Ewa super, że podróż się udała. Zazdroszczę, że tegoroczne święta spędzisz z rodziną w Polsce.
Dziewczyny, dobrnęłam do końca
Trochę się u Was dzieje!
Co do badania bioderek w Holandii, podobnie jak w Hiszpanii, tutaj nie robią usg. Mój Olek miał kontrolę tydzień temu i lekarka spytała w jakiej pozycji był ułożony przez ostatnie 3 miesiące ciąży i czy ktoś w rodzinie miał problem z biodrami
Na końcu stwierdziła, że na razie wszystko ok, ale biodra sprawdzi jeszcze raz za kilka tygodni. A ja głupia nic nie dopytywałam, bo dopiero po wyjściu z gabinetu mnie oświeciło i zaczęłam się zastanawiać po co były te pytania.
Pewnie już kiedyś wspominałam, że w Holandii trochę inaczej podchodzi się do ciąży i opieki nad niemowlakiem. Poniżej kilka rad/uwag, które w większości mnie zaskoczyły, ale się do nich stosuję i jak na razie moje dziecko żyje i ma się całkiem dobrze. Może któraś z Was skorzysta:
- Podczas karmienia piersią możemy jeść wszystko to, co jadłyśmy w ciąży- dziecko jest przyzwyczajone do tych smaków. Jak na razie, odpukać, Olek nie ma żadnej wysypki i większych problemów żołądkowych a ja mogę bez wyrzutów wcinać czekoladę
- Po kąpieli dziecko jest zazwyczaj za bardzo zmęczone, żeby jeść, dlatego powinno się je karmić przed kąpielą. Mój synek najpierw je, potem przy kąpaniu odpływa
A na koniec jeszcze go dokarmiam, o ile ma na to ochotę.
- Na pierwszy spacer można się wybrać już w ósmym dniu, dziecka wcześniej nie trzeba werandować. Tego akurat nie sprawdziłam, bo bite dwa tygodnie musiałam prosić męża, żeby skręcił nam wózek.
-Optymalna temperatura w pokoju dziecka to 18-21 stopni. W przegrzanym pokoju dziecku się gorzej oddycha. Jak dla mnie 18 stopni to trochę hardcore, dlatego trzymam się tej górnej granicy.
-Jeśli dzidzia ma problem z brzuszkiem albo ulewaniem, to można podwyższyć jedną stronę materaca na którym śpi poprzez włożenie pod spód zwiniętego ręcznika.. Zauważyłam, że małemu lepiej się śpi kiedy nie leży na płasko.
Odnośnie porodu to raczej nie będę strzeszczać tego horroru. Ale chyba jestem nienormalna bo już myślę o drugim dziecku. Dziewczyny czy Wy się też tak darłyście? Jak ogólnie wspominacie opiekę personelu przy porodzie?
I jeszcze jedno pytanko, jak długo czekacie z seksem po porodzie? Czy 6 tygodni to takie absolutne minimum? Dodam, że przy porodzie byłam nacinana i do tego pękłam w środku.