reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2016

iza jak cudownie czytać takie opinie mamuś :) przywracasz mi wiare w to... że można być szczęśliwa, wyspana, zadowolona, BEZPROBLEMOWA mamusią....
w ostatnim czasie słyszę tylko o tym jak to się przekonam, o nieprzespanych nocach, o problemach z laktacja i o tym że będe więźniem któremu na nic czasu nie starczy!!
 
reklama
U mnie zaczęły się telefony kiedy rodzisz? już? jeszcze nie? a dlaczego? itp...
od wczoraj było takich 4szt... masakra.
Dzwonili po kolei wszyscy którzy byli wczoraj na chrzcinach na które nie pojechaliśmy.
 
Iza - motywujaco czyta sie takie wpisy, bo ja siedze jak na bombie i strasznie sie obawiam wszystkiego - a oczywiscie najbardziej porodu i tego czy bede wiedziala kiedy jechac :p
Emalka - u mnie tez te telefony sa, narazie mnie nie wkurzaja, chyba ze ta sama osoba pyta co drugi dzien jak sie czuje i czy cos sie zaczyna dziac itp, albo zebym meza zaciagnela to przyspieszy sie moze cos.... a ja jakos nie szczegolnie mam ochote na przytulanki z mezem i nawet rozmawialam z nim o tym to tez mowi ze balby sie chyba :D
 
Iza jak miło się to czyta [emoji2] o ile dziecko nie choruje nic mu nie dolega to faktycznie przynajmniej 3 mies tylko je, śpi i robi w pampka [emoji2] i oby tak dalej[emoji6]


Jestem w 40 tc[emoji2] córeczka[emoji7] TP 06.11
 
Haha, Emalka, ja też się dziwię, dlaczego nie rodzisz? :D

Iza, super! Bardzo się cieszę, że tak fajnie się u Was układa i tatuś się stara, dba o Was, a Ty możesz odpocząć :)

Co do odwiedzin w szpitalu i po porodzie, ja jestem na nie i nie waham się tego nikomu powiedzieć.

Milagros, czytałam z zapartym tchem, byłam pewna, że urodziłaś :)

Ivi, super, że już w domku :)
Co do żółtaczki, to chyba jakąś inną skalę mamy, u nas wynik 178 i podobno jak jest poniżej 205 to się nie naświetla. A jeśli wzrośnie, to położna środowiskowa ma alarmować i wtedy przyjeżdża się tylko na naświetlania, dziecko nie jest przyjmowane na oddział, tylko np. na 2-3 godz. idzie pod lampy.
M.była naświetlana na oddziale przez kilka dni, jeszcze przed wypisem.
Dziś wydaje mi się Aga bardziej żółta, a z drugiej strony jakaś strasznie czerwona, Wasze dzieci też są czerwone? Nie wiem, czy to normalne, M. chyba od początku raczej blada była wszędzie... W środę rano będzie położna u nas, to się okaże.

U nas jest hardcore, Aga jak nie śpi, to ciągle płacze, w nocy obudziła M., jedna płakała, druga krzyczała, w końcu ok. 1 zasnęła ze mną. Jak cokolwiek przy niej robię, przebieram, przewijam, myję, to płacze. Bujana w końcu zamyka oczy, wydaje mi się, że już śpi, a ona nagle je otwiera i zaczyna się od nowa;)
No ale można się było spodziewać, że z dwójką maluchów może być ciężko, mam nadzieję, że tylko początek jest trudny i jakoś się dotrzemy w końcu wszyscy.

Kciuki za całą resztę trzymam :)
 
Dziewczyny Wy tez macie takie parcie na sen ?? Kurde od wyjscia ze szpitala (czw) moglabym robic kilka drzemek dziennie nawet. Nie wiem czy to sprawa pogody, jakiegos wymeczenia organizmu czy co ? Nigdy tak nie mialam , bynajmniej nie tyle dni pod rzad :)
 
Martini ja po szpitalu też byłam śpiąca. W sumie ok.14 też mnie spanie bierze, ale nie śpię, bo inaczej w nocy to w ogóle bym nie pospała.

Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
 
reklama
Ja czasem zrobie sobie taka 30 min drzemke, ale ze spaniem w nocy tez jakos wiekszego problemu nie ma- tylko chodze tak po 23 :) dzisiaj mam jakies spiete podbrzusze :dry:
 
Do góry