reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Martini dobrze ze juz lepiej.
Ja tez niby nez wymiotow ale cala noc umieralam z bolu brzucha z blizej nieokreślonej przyczyny. Liczyłam ze moze dzis do domu ale crp mam podwyższone a do tego znow te skurcze więc jeszcze do jutra na obserwacji

Jestem w 37. tygodniu ciąży <3
 
reklama
Dziewcxyny ja o 12 juz się stawiam w szpitalu, więcej nic nie wiem, tyle że badania najpierw robią. Zdenerwowałam się strasznie bo nie mogę znaleźć nowego badania na grupę krwi i mam tylko te z przed prawie 5 lat. Trzymajcie kciuki za mnie proszę bo stres mam straszny bo w sumie to nic nie wiadomo co kiedy i jak. Za wszystkie dziś wizytujace trzymam kciuki, i zdrówka dla chorujących. Odezwę się ze szpitala. Buzia.
 
Martini fajnie, że jutro do domqu.

Keejti a jak Twój syncio bez Ciebie?

Wczoraj jak wróciłyśmy ze spaceru Zuzia powiedziała, że "mamy nie było i Zuzia płakała". Dziś rano powtórzyła "mama była w szpitalu i Zuzia płakała, bo nie było mamy". A nie było mnie raptem dwa i pół dnia.

Jestem w 39 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
 
Katerineczka, kciuki, wszystko będzie dobrze :)

Ivi, kciuki za wizytę :)

Ja tak jak Joasia, już nie byłam na wizycie u mojej w gabinecie już 2 tygodnie, ale tydzień temu byłam u niej w szpitalu i w sobotę ostatnio też na badaniach, także dla mnie to lepiej, bo nie musiałam płacić, a ktg i usg na bieżąco robione :)

Martini, dobrze, że już lepiej, długo Cię trzymało... Keejti, Ty też wracaj szybko do zdrowia.

Też się czuję jak na bombie;)
 
Martini super że sytuacja wreszcie się udała opanować. Tydzień prawie wyjęty z życia:)

Kejti Ty trzymaj się tam dalej :( może dziś czy jutro będzie już dobrze :)

Katrineczka powodzenia, wszystko będzie dobrze. Grupa krwi się nie zmienia więc możesz spokojnie zabrać stary wynik.

Ja mam dopiero jutro wizytę a już dziś przez to spać nie mogłam :) co się nie obudziłam w nocy to się zastanawiałam czy to już:) paranoja lekka
 
Katerineczka-kciuki a grupe krwi zabierz stara. Czekamy na info.

Ivi-ja dzisiaj wstalam z plamka na koszuli z w okolicach piersi :-) tzn.byla.on juz wyschnieta ale fajnie ze byla. Teraz przy delikatnym nacisku mleczko leci :-) nie trzeba gniesc mocno brodawek! Juhuuuu :-D :-D :-D

Moj maluszek.ma luszczaca sie skore na raczkach i stopkach najbardziej. Smaruje parfina tak jak kazala polozna ale daje to sredni efekt :-/ jakies rady?
I widze ze na czolku wychodzi mu tradzik niemowlecy, taka drobniutka kaszka. Poki co widac to tylko pod swiatlem ale widac :-/ na to tez nie mam pomyslu.
Prosze o rady dziewczyny!
 
hej kobitki. U mnie nic..... czego nie rozumiem.. Sa takie dni że czuję mocne skurcze, wydaje mi się że zaraz coś zacznie się dziać... po czym przychodzi noc i nowy dzien.. i dalej cisza?
W poniedziałek ginekolog stwierdził że w ciągu 7 dni powinno byc po sprawie....i jakoś się nie zapowiada?...
Wchodzę po schodach, sprzątam, spaceruję,... jedynie sex odpusciłam - ale chyba w piątek już dam męzusiowi zaszaleć...

Princeska nie jestem ekspertem ... ale może olej kokosowy? bynajmiej znam takie mamusie co chwalą dla dzidzi ...
 
reklama
Basiu - mały wyjdzie jak będzie gotowy, nie wcześniej :) NIe przyspieszymy niczego jeśli sama natura nie uzna, ze to już czas :) Można jedynie czekać.. I uwierz, że w końcu się zacznie :) a potem będziesz się sama sobie dziwiła troszkę, że tak Ci się ten czas dłużył.. :)

Princeseczka - łuszcząca się skórka u dzieci to normalka, nie ma co się przejmować. Jeśli bardzo dokucza, to kąp w emolientach chociaż przez jakiś czas (np emolium, oilatum) , a dodatkowo, na bardzo silnie wysuszone miejsca, możesz kupić "emolium krem specjalny" - jest genialny, mega wydajny, cudnie nawilża. No ale to bym traktowała jako SOS a nie standardową pielęgnacje żeby skórki dziecka nie "rozleniwić" ;).
Trądzik tak samo - jest absolutnie normalną rzeczą, wynikającą ze spadku hormonów w organizmie dziecka. do tej pory były w nim "od Ciebie", a teraz zaczyna ich brakować stąd różnego rodzaju wypryski ;) minie. Jak skóra zrobi się sucha, nieprzyjemna to znów - polecam emolium krem specjalny. Obserwuj głowę czy ciemieniucha nie wychodzi - nie muszą być od razu książkowe łuski! skóra może byc po prostu mocniej wysuszona, bardziej chropowata - wtedy dobrze zacząć działać, żeby maluszek nie był niespokojny :)
Gratuluje mokrej koszulki :)

mnie czyści, ale nie wiem czy to nie z nerwów przed wizytą :p
 
Do góry