Ja pomału wstaje, ale Młoda jeszcze śpi bo dziś na popołudnie
maz pojechał do pracy i znów do 17 będę sama jak mloda wyprawie;(
Co po psa, to absolutnie nie będziemy jej odpychać, ale pomimo ze ma kontakt z dziećmi (Basia, syn brata 3 latka) niemowlak ja przeraził a nie płakał, widać było ze sie boi i by sie we mnie wtulała. Nasz pies to takie trochę dziecko, ona sie szyi chwyta jak ja nosisz, wtula sie jak malenstwo[emoji6]jak wrócimy ze szpitala to wiadomo nagie stopki i lizu, ona agresywna nie jest bo to raczej maskotka ale bym nie chciała by przez swój lęk sie jakoś zraziła czy cos, moze z naszym dzieckiem bedzie inaczej, bo zapach etc.
Co do podwozi ja byłam szyta i pamietam ze do ściągnięcia szwów przez położna myślałam ze umrę, w ogóle jakoś gorzej to ściągnie szwów pamietam niz poród, po jakiś 2 miesiącach męża chyba dopuściłam bo lek psychiczny i w ogóle ale było ok bez większych zmian, zobaczymy jak bedzie przy drugim
Mama 4 ja nie pomogę bo skutecznie uprawiam abstynencje od kilku miesięcy z uwagi na szyjkę a właściwie teraz juz jej brak:/
Gaga wujek dał czadu
Ewa fajna praca musi być
ale ja nie jestem stworzona do emigracji
na Majorkę bym sie chetnie wybrała teraz rayan lata wiec trzeba pomyśleć, z biur podróży staram sie nie korzystac[emoji28]
Milagros ja bym sobie poszła na to Inferno ale nie wiem czy dam jeszcze radę w przyszły weekend. Co do foteli w kinie to jak byłam z Basia na zwierzakach tez mi było nie wygodnie, a na Bridget pojechałam do nowszego kina i były większe fotele i szersze i było spoko
a oba kina to Multikino było [emoji12]
Głodna jestem bym musiała śniadanie zjeść
Napisane na iPhone w aplikacji
Forum BabyBoom