reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2016

reklama
Priinceseczka jestem z Tobą myslami, trzymaj się i ucaluj Dzidziusia od nas.

Nika napisz mi proszę jak to było przed tą pierwszą cc, bo pisałaś ze się źle poczułaś i potem już szybko miałaś cięcie. Czym objawialo się to zle samopoczucie?
 
Chyba z tego stresu dopadły mnie skurcze, 3 godziny je miałam, tylko że bezbolesne i krótkie, tyle, że co chwilę, ale to chyba od ruchów, bo mała bardzo się wierciła. Nospa i mg nie dały rady, dopiero kapiel i na razie jakieś 40 min jest spokój, więc to chyba jeszcze nie już? ;)
 
O rany dziewczyny ale sie tu dzieje :):):)
Princeska czekamy na maluszka!! Wracaj do nas jak najszybciej :)

Firana jak pierwsze doby z maluszkiem?:):):)

Milla heheheh No TE skurcze raczej nie mina po prysznicu :D


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Milia- jak przeszło to pewnie jeszcze nie to.

Princeseczka - kciuki za Was bardzo mocno zaciśnięte . Czekam z niecierpliwością na wiadomość o kolejnym listopadowym maluszku. Powodzenia

Gaga- na pojedynczej sali miałam telewizor bez żadnych monet. Jak jest na patologii- nie wiem.
Raczej z tego co kojarzę to dziewczyny tam w koszulach, piżamkach lub dresach chodziły. Zadzwoń i spokojnie dopytaj. Ja ostatnio dzwoniłam na całodobową infolinię bo pytałam o salę pojedynczą i babka bardzo grzecznie udzieliła mi wyczerpujących informacji.
 
Właśnie miałam znowu... ale wydaje mi się, że to nie te... Na wszelki wypadek nic już nie jem od 2 godzin, włosy umyte, podwozie ogarnięte, do torby coś tam mąż mi dorzuci, brakuje chyba tylko podkładów, ewentualnie coś z kosmetyków, ale mam nadzieję, że to nie mój czas.
 
reklama
Ale się tu wyrabia...:cool2:

Milia- przypomniało mi się właśnie, że ja przy pierwszym porodzie tak miałam, że chodziłam całą noc ze skurczami, były już co 6 minut, rano przed przejściem z patologii na porodówkę wzięłam prysznic i skurcze wyciszyły się - na ile dokładnie nie pamiętam ale jak schodziłam na porodówkę to bez skurczy.Chwilę potem od nowa się zaczęły, na porodówce podali już oxy i ruszyło z kopyta;-) ;)
 
Do góry