reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

Linka ja nie mam w mbanku wiec nie pomogę. Jesli masz mozliwosc to podejrzyj w bankowości internetowej czy napewno sa te pieniądze na koncie i nie sa zablokowane, bo moze np. jakas wczesniej zlecona płatność poszła, o ktorej nie pamietasz

Princeseczka skoro masz swojego lekarza to mysle, ze on Cie tam tak nie zostawi na pastwę losu i zrobi tak, zeby było najlepiej dla Ciebie i małego.

Katerineczka kciuki za wyniki, zeby nie było białka.

A ja wlasnie leze pod ktg. Znowu sama w sali. Miałam fajna dziewczynę przez ostatnie dni ale rano poszła rodzic.


Jestem w 34tc, będzie syn[emoji7] tp29.11.2016[emoji4]
 
reklama
Nika-ale wczoraj pytam kiedy ma dyzur a on mowi ze we srode..takze roznie to moze byc a ja juz nie nastawiam sie na nic. Wczoraj kazal mi zadzwonic jak juz bede na sali to wiedzial nawet na ktorej leze i powiedzial krotko lez i bedziemy walczyli. Cokolwiek by to nie znaczylo..;-)
Jak mi nie beda chcieli dac tego kardiologa to zadzwonie do niego i sie pozale a jakze :-D

Nika chodz do mnie ;-) Mnie zaraz maja podpiac. Maluch znowu ruchliwy. Ciekawe co tam sie wymaluje tym razem
 
Priinceseczka, mam nadzieję, że jednak Twój lekarz ma jakiś wpływ na to, co dzieje się z jego pacjentkami w szpitalu, bo jeśli nie, to może bez sensu tam leżeć.

Też miałam kiepską noc, śniło mi się, że to już, to pewnie wpływ Firany :D
 
Princeseczka trzymaj sie i sie nie daj trzeba o swoje walczyć zwłaszcza jak ty masz problemy kardiologiczne. Ale moje koleżanka niestety rodziłam drugie dziecko 4800 droga SN. Co do usg mi w dniu porodu mówili ze duże dziecko 3800 a B miała 3200 ;) niezły błąd:p

Netta książeczki czytasz? Spokoju życzę i żebyś sie tam nie nudziła. Weekend blisko to zbiegniesz na chwile do swoich chociaż - mam nadzieje ze i tym razem sie uda.

Konta w mBanku tez nie mam, wiec nie doradzę:/

Wy tu sie szykujecie na porodówki, ja w pierwszej ciąży tydzień przed terminie uważałam ze mam jeszcze sporo czasu:) Teraz tez staram sie nie panikować (mimo ze zagrożenie wcześniejszym porodem jest) moje październikowe koleżanki maja luz i jeszcze sa w dwupaku wiec trwam dalej i zwieraj nogi [emoji39] oby jak najdłużej mi sie udało:)

Ja dzisiaj o dziwo przespałam cała noc:) nawet w wc nie byłam. B w domu bo dzień nauczyciela, wiec tez sie wyspala:)



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nika dzieki wyniki będą po 16 to na pewno napisze
Princessczka trochę to nie w porządku żeby takie duże dzieci na sile kazali rodzic, potem się dziwią ze kobiety zrazone więcej nie chca zachodzić w ciążę. Grunt z e tego lekarza tam masz, niech on walczy skoro cie tam wyslał ;)

Mamo czworki to sporo masz tych skurczy... mnie te dwa tak zmęczyly ze nie wiem :)
Linka ja sobie tak obmyslilam ze rodze po Tobie, wiec pobądź jeszcze w dwupaku trochę please ;)
 
Mnie wczoraj zlapaly tez 2 skurcze takie silniejsze ,ale krotkie i poszly w niepamiec :p
Zazdroszcze tym co przesypiaja cale noce - ja standardowo 2-3 razy na siku :(
 
Linka ja mam konto w mBanku wczoraj normalnie placilam. U nich jak jest jakaś awaria to zazwyczaj dostaje smsy że jest jakiś problem.

Jestem w trakcie 35 tygodnia.
Z Polą spotkamy się ok 18 listopada [emoji253][emoji480][emoji322]
 
Karosznurek no u mnie nie ma na to szans. Fajnie, że Twoja ginka jest taka otwarta na pomoc. U mnie z tego co wiem, t jeśli lekarz nie ma dyżuru to nie ma wstępu na porodówke.

Priinceseczka no to ładnie... u mnie nie poszło 3,5kg to prawie 5 pewnie by mnie zabiło.

Mamo-czworki no ja też wczoraj miałam mnóstwo tych skurczy. Dziś czuje, że już jest łagodniej, no ale przynajmniej mam torbę już prawie całą spakowaną, laktator, butelki, smoczki wygotowane.

Rano byłam w lab zrobić ostatnie pewnie badania. Teraz zjadłam śniadanie, wzięłam apap na tą głowę i ide w kimono, bo od 2 nie śpie.

Jestem w 37 tygodniu ciąży[emoji480]tp.8.11[emoji64]
 
reklama
Do góry