Listopadowe mamy 2016

[ivi]

Bo dla lekarzy liczy sie to, co "skończone" czyli ukończone pełne tygodnie. Jak rodziłam córki, w 37tc6dc, to nadal były traktowane jako wcześniaki "bo urodzone w 37tc mimo
, ze w sumie donoszone bo praktycznie kończył sie trwający 38tc

Zobaczcie kociom znajdę.. co ja mam z nim
zrobić kurcze

Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[Joasia_1986]

Jaki słodziak [emoji76][emoji76][emoji76]


Jestem w 35 tygodniu ciąży

 

[Priinceseczka]

Ivi-cuudo. Ja chcialbym kota ale u mnie nie ma szans bo psiaki by go rozszarpaly :-(

 

[Kliska]

Słodziak
Dużo się tutaj dzieje, że nie ogarniam. Ja dzisiaj miałam pierwszy dzień na uczelni i ogólnie to wszyscy mi mówili: "Idź na urlop dziekański", a ja na to: "Mam szanse na stypendium to czemu mam to stracić"
Nikt mi nie wierzył w 8 miesiąc, wszyscy twierdzą, że to raczej taki 6-7. A moja malutka dzisiaj dała mi do wiwatu swoimi kopniakami, że ledwo na tą uczelnię przyszłam, no, ale potem dała mi spokój
Mam nadzieję, że każda z nas bez większych bóli przejdzie poród I będzie tak jak w amerykańskich filmach, że po porodzie takie szczęśliwe mamuśki Nie jestem w stanie każdej coś napisać, bo nie spamiętałam, a czasu też za wiele nie mam, ale "Trzymajcie się, a wszystko będzie dobrze"

 

[ivi]

Milagros niestety nie jutro bede pytać chyba w sklepie zoologicznym, jeden u nas przyjmuje znajdy.. wole wszystko oprócz schroniska kurcze


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[EM Ka]

Hejka mam nadzieje ze nadrobię .

Miła ja miałam wypalana za małolata, na szczęście mimo to szyjka była długa ładna i cała poprzednia ciaze zamknięta .

Iza super ze tara sie ucieszył to chyba często sie nie widzicie ze udało sie tyle uchować wiadomość . Tak myśle w kontekście swoich rodziców bez ktorych bym umarła w ciazy i po porodzie choc mama mnie dzis mega zdenerwowała ...głupim gadaniem .

Apropo 3 dzieci... Juz do torby dzis dopakowalam szczoteczkę do zębów bo byłam przekonana ze sie zaczyna ... Ale jak udało mi sie trochę uspokoić to mowie do meza ze to mój ostatni porod Brdzie

Nie dałam rady doczytać zasnęłam dzis tez pozno juz ...

Linka dobrze ze sytuacja opanowana

Miłej nocy laski

 

[firana]

Milagros, Joasia gratulacje dla koleżanek. Szczęściary
Aob. Fajne masz niby smak na sledzie a krem czekoladowy zaliczony
Ja właśnie się przebudzilam. Jest po 4. Głodna ale jeść nie mogę bo jutro badania przedporodowe muszę zrobić. Leje. Jutro intensywny dzień. Rano idę do położnej potem ostatnie zakupy-odbieram materacyk i wanienke, Smyk, i inne i na tym koniec mojej nadmiernej aktywności bo najpierw muszę torbe spakować

Jestem w 34 tc, Tp 03.11 córcia

 

[ivi]

Hej wpadłam życzyć miłego dnia


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[mama-czwórki]

Hej.
Jak tu cichutko dzisiaj...
U mnie samopoczucie od rana do bani. Jakoś bez sił jestem kompletnie i niestety bez nastroju
Pogoda chyba tak na mnie wpływa. Staram się myśleć o dzidziulku i wtedy jednak uśmiech wraca.

Joasia - dzięki za informację odnośnie dostawki Roba. Byłam na nią prawie zdecydowana i dopiero jak się dokładnie przyjrzałam po Twoim poście to zauważyłam, że ona faktycznie z jednej strony nie ma szczebelków. Kupiłabym bubel, w którym dziecko nie mogłoby spać bez dostawienia do łóżka. Ostatecznie kupiłam nową,białą, drewnianą dostawkę z kompletem pościeli ( niestety bez baldachimu). Z dostawą wyszło jakieś 320 zł więc jeszcze znośnie

Ivi- śliczny kotek. Szkoda, że nie możesz mu znaleźć żadnego lokum. A tak z innej beczki. Masz odporność na toxo? Tak mały kotek pewnie robi siusiu i kupkę gdzie popadnie...

Dziewczyny po cc- kiedy wsiadałyście pierwszy raz za kierownicę? Ja po ostatnim cięciu odczekałam miesiąc ale teraz nie mam pojęcia jak mam to zorganizować, bo ktoś musi dzieci ze szkoły i przedszkola odbierać. Najstarsza kończy dopiero o 16, a poza tym w przedszkolu i tak nie wydają dzieci niepełnoletnim. Mąż będzie ze mną przez pierwsze 1,5-2 tygodni ale później musi wracać do pracy i będzie tam minimum do 17. Obecności teściowej w tym czasie w mieszkaniu wolałabym jednak uniknąć bo skończy się przesiadywaniem u niej sąsiadek , a przy noworodku to popaprany pomysł i dla mnie też to duży dyskomfort. Myślicie, że jak po 2 tygodniach zacznę jeździć to nie zrobię sobie krzywdy?

 

[ivi]

Milagros-- Hehehe uśmiałam sie.. ale z tego ze byś sie na porodówkę dowiozła ja mam do szpitala 15min i to jedna z gorszych rzeczy w całym porodzie. Bo w aucie łapią mnie 3 skurcze... bez możliwości zmiany pozycji ani nic.. auc

Mama4 kocio na dworze siedział cały czas.. ja mam jakaś wrodzona toxo odporność chyba bo od zawsze w kotach siedze a toxo nie przechodziłam ale nie mam go w domu bo maz rozwodem grozi jak siersciuchowi domu nie znajdę


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app