D
Deleted member 158337
Gość
Karosznurek u mnie były najpierw różowe teraz są bordowe.
Martini, moze byc to spojenie do porodu już nie daleko.
Aob u mnie w takiej pozycji jak podałaś jest jeszcze gorzej
Co do Twoich zasłabnięć wydaje mi się że to wina duzej dzidzi ktora jakby nie bylo uciska na przeponę ciężej się oddycha i wszystko wariuje...
Mama4, dzis widzialam chyba joolz ( nie jestem pewna) i jak gosci podbijał pod krawężnik to strasznie się to siedzisko ruszało.
Na zgage polecam zimne mleko, jest opcja jeszcze migdałów, rennie i gaviscon. Osobiście mam zgage nawet po oddychaniu więc rozumiem wasz ból
Co do ubrania, ja się w nic nie mieszczę, niestety z rozmiaru S/M przed ciążą zrobiło się ładne okrągle L/XL, kupiłam dziś ponczo bede narzucać na kurtkę w którą się nie dopinam tak jak to Koalka sugerowała.
U nas samopoczucie dzis fatalne, poszłam czyścić łożeczko i o 30 minutach skapitulowałam. Czułam się jakbym miała zaraz urodzić :/ niestety forma mnie całkiem opuściła.
Wczoraj się troszkę nachodziłam i co zmiana pozycji w nocy to wyłam z bólu. Jutro idę do ortopedy, nie ma zmiłuj. Bo z tego bólu chodzę i popłakuje dzisiaj co trochę. :/
Emalka jutro. będę tam stać dopóki mnie nie przyjmie.
Co do Twojego tętna, u mnie skacze całe życie, a miałam robione kiedyś ekg?
Położna mnie ciśnie że mam iść do swojego rodzinnego i zrobić, ale kiedy jak mi wiecznie na wszystko siły i chęci brakuje? :/ i jesienna chandra mnie dopadła
Martini, moze byc to spojenie do porodu już nie daleko.
Aob u mnie w takiej pozycji jak podałaś jest jeszcze gorzej
Co do Twoich zasłabnięć wydaje mi się że to wina duzej dzidzi ktora jakby nie bylo uciska na przeponę ciężej się oddycha i wszystko wariuje...
Mama4, dzis widzialam chyba joolz ( nie jestem pewna) i jak gosci podbijał pod krawężnik to strasznie się to siedzisko ruszało.
Na zgage polecam zimne mleko, jest opcja jeszcze migdałów, rennie i gaviscon. Osobiście mam zgage nawet po oddychaniu więc rozumiem wasz ból
Co do ubrania, ja się w nic nie mieszczę, niestety z rozmiaru S/M przed ciążą zrobiło się ładne okrągle L/XL, kupiłam dziś ponczo bede narzucać na kurtkę w którą się nie dopinam tak jak to Koalka sugerowała.
U nas samopoczucie dzis fatalne, poszłam czyścić łożeczko i o 30 minutach skapitulowałam. Czułam się jakbym miała zaraz urodzić :/ niestety forma mnie całkiem opuściła.
Wczoraj się troszkę nachodziłam i co zmiana pozycji w nocy to wyłam z bólu. Jutro idę do ortopedy, nie ma zmiłuj. Bo z tego bólu chodzę i popłakuje dzisiaj co trochę. :/
Emalka jutro. będę tam stać dopóki mnie nie przyjmie.
Co do Twojego tętna, u mnie skacze całe życie, a miałam robione kiedyś ekg?
Położna mnie ciśnie że mam iść do swojego rodzinnego i zrobić, ale kiedy jak mi wiecznie na wszystko siły i chęci brakuje? :/ i jesienna chandra mnie dopadła