reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Hej hej ja dziś miałam przygody od rana ehhh... nachodziłam się, najezdzilam.. zaslablam także teraz leżę i odpoczywam... [emoji6]

Emalka o tym nie slyszalam zaś... ciekawe czy to coś pomaga...

Milagros mlodemu zawsze robię pół ampułki mniej więcej bo wlewam całe ale inhaluje z 15min...
A zzo u mnie za darmo tylko wcześniejsze konsultacje z anastazjologiem kosztują 30zl...
U nas kilka lat temu brali po 400zl...

Nika no jasne jakby mi powiedzieli że mam nie wychodzić to też bym się słuchała [emoji6]

Milagros ja też rodzilam tylko na łóżku ale na szczęście szybko poszło...[emoji6] i było właśnie tak jak piszesz że niby wszystko dostępne a położna franca mnie podpiepa pod ktg i straszyła że muszę tam lezec żeby wiedzieć czy jest tętno... ale jak zaczęłam krzyczeć że zaraz to pozrywam i zejdę to na chwile pozwoliła mi stanąć na nogi ale to tylko chwilka byla...

Emalka ooo a ja już 2-3mies temu zapisalam się do hippa i nic nie dostalam ehhh...

Milagros też zazdroszcze wyjazdu ale dla mnie teraz 10km zaczyna sprawiać problemy [emoji6]

Jestem w 33 tygodniu ciąży[emoji2] będzie córeczka[emoji7] TP 06.11
 
reklama
Aob dziś w porodach właśnie babka rodziła na leżaco. Myślę że przy takim bólu to mi wszystko będzie przeszkadzać, hehehe :)

A Ty tam na siebie uważaj ! Masz się tak nie forsować !

Jestem w 33 tc :-)
 
Jeszcze a propos szpitali. Ja nie wiem jak to jest, może to zależy od wielkości miejscowości. W dużych miastach jednak jest spora konkurencja więc może się bardziej starają. Ja rodziłam dziecko prawie 15 lat temu i o żadnym leżeniu w pierwszej fazie nie było mowy. Przekiwałam się większość czasu na piłce, trochę chodziłam, a dopiero w 2 fazie jak miałam parte ale przeć nie mogłam byłam na takiej specjalnej kozetce- w pozycji półsiedzącej. Ostatecznie urodziłam w pozycji półleżącej,ale tak mi było nawet ok. W głowie mi się nie chce zmieścić jak bezczelny potrafi być personel w niektórych szpitalach zabraniając kobietom np. ruchu , czy wyboru pozycji w 1 fazie. To jest niezgodne z prawem obowiązującym w Polsce. O ile w ciąży wysokiego ryzyka, gdy dziecko może być chore uzasadnione jest podpięcie do ktg, to na jaką cholerę skazują na leżenie kobiety w ciążach zupełnie niepowikłanych. Bez sensu... Ktoś powinien się za to wziąć i walić dotkliwe kary dla szpitali , które nie przestrzegają praw rodzących kobiet. Jest fundacja Rodzić po Ludzku i oczywiście wielki ukłon w jej stronę ale wg mnie to i tak za mało. Jeżeli działają już w PL od 20 lat, a nadal w naszym pięknym kraju kobieta bywa skazana na leżenie przez kilkanaście bardzo ciężkich dla niej godzin tylko ze względu na lenistwo lub fanaberie położnej, lub musi kupować jakieś magiczne cegiełki, żeby bliska jej osoba mogła jej towarzyszyć i wspierać w najważniejszych chwilach w życiu to oznacza , że coś jednak jest nie tak z niektórymi oddziałami położniczymi. Nie rozumiem dlaczego jeżeli lekarz, czy pielęgniarka popełnią jakiś błąd na innym oddziale to jednak muszą ponosić konsekwencje i liczyć się ze zwolnieniem dyscyplinarnym, karami finansowymi, czy nawet więzieniem, a jak na porodówkach łamią prawo notorycznie to wszyscy mają to w du... i udają, że nic się nie dzieje.:realmad:

Aob- jak zasłabłaś? Coś się stało?

Mnie niestety brzuch coś od wczoraj ćmi. Chyba mnie remont trochę ponosi, a organizm mówi stop. Niby nie robię jakoś bardzo dużo, co tylko mogę to staram się robić na siedząco, rąk prawie w ogóle nie podnoszę do góry bo momentalnie robi mi się słabo.Dzisiaj rano bolało dosyć dotkliwie i przeszło dopiero po 2 nospach, teraz znowu pobolewa:confused2:
 
Mama4, mi się wydaje tak jak mówisz. Emalka też tak pisała, U mnie jest tylko jeden szpital i im to wszystko jedno, pacjentki nie mają wyboru. Wymienila się częściowo kadra i jest poprawa ale dalej oddział ginekologiczno położniczy pozostawia wiele do życzenia. Byłam dwie doby tam i źle wspominam. I rozmawiałam z kilkoma mamami i nie spotkałam jeszcze takiej ktora rodziła sn, bądź próbowała a jednak wyszło cc i byłaby zadowolona.
Ostatnio rozmawialam z bliska mi osoba i wyszła właśnie rozmowa na temat gdzie będę rodzić i ze za wszelką cenę odradza mi nasze miasto bo wyszło kilka spraw które szpital skrzętnie ukrywa. A dowiedział się tylko dlatego że rozmawiał z osoba która pozwala szpital.

Jestem w 33 tc :-)
 
Wiecie co ja co prawda miałam dziś zalatany dzień ale pogoda też dobrze na mnie nie dziala ale już jest ok[emoji6]

Mama czwórki za to Ty chyba się przepracowujesz a to już jednak ciężko jest, dzieci duże, pogoda jest jaka jest... i na dłuższą metę organizm może się buntować...

Z tymi szpitalami to się zgadzam... niestety wtedy nawet nie widziałam że to I faza a nie II i ogólnie myślenie słabo mi szło więc robiłam co mi kazali ale teraz zrobię wywiad dużo wcześniej...

Jestem w 33 tygodniu ciąży[emoji2] będzie córeczka[emoji7] TP 06.11
 
Milagros ja musialabym do filmu mieć stworzony klimat a z moimi chłopakami to się nie uda [emoji6]

Jestem w 33 tygodniu ciąży[emoji2] będzie córeczka[emoji7] TP 06.11
 
Oki doczytałam wszystko uff
Z tymi instalacjami to najważniejsze aby nie robić tego przed samym snem tylko ok np 17 aby wszystko splynelo.
Navisin też mam ale mam sceptyczne podejście bo przy nim nic nie spływa a jednak sama sól jest najlepsza. Fakt na noc super
Chorowtkom dużo zdrówka ,mnie też coś brało ale tfu tfu na razie odeszło. Na ginekologii została przyjęta dziewczyna bardzo chorą. Kąpała się z mężem taką była słaba. .. strach był żeby samemu nie złapać :/

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Diabliczka ja w sumie gorączki nie mam a tylko katar i gardło boli, a jak idę się myć to każe mężowi zaglądać do mnie co trochę bo strasznie słabo się czuje. I jak byłam w szpitalu to Też mąż ze mną chodził. Bezpieczniej się czułam.
Ale taka chora to nie powinna być w izolatce?

Aob no mój piękny już jeczy kiedy to się skończy [emoji23]

Jestem w 33 tc :-)
 
reklama
Witam się wieczorowo

ja na szybko tylko o sobie cały dzień coś rano czekałam na auto bo mi mój zabrał miał byc po 7 a był przed 10
później pędziłam załatwić sprawy urzędowe, potem zakupy powrót do domu i gotowałam bigos, mały odpoczynek i miałam jeszcze szkołę rodzenia dziś a fajnie mamy bo są dostępne te urządzenia to słuchania serduszka dziecka i każda może za darmo na tydzień zabrać do domu i ja wzięłam sobie na ten :)
 
Do góry