reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

Ale u nas teraz zatrzęsienie :o odkąd otworzyli nowy oddział to wszystkie wala tutaj i w tej chwili na pologu nie ma miejsc i babeczki po porodzie wracają na połóg :o , ale warunki to niebo a ziemia :) to co było a jest teraz :)

jestem w 30 tyg ciąży
 
reklama
Iza jestem w szoku... ale niestety u nas też tak jest, jeszcze ostatnio rozmawiałam z wujkiem, jego znajomy założył sprawę bo przez błąd lekarzy w naszym szpitalu zmarło dziecko (nie chcieli zrobić cc mimo braku postępu porodu) i jak rozmawiał z tym kolega to mówi ze takich pozwów jest więcej ale nie naglasniaja tego, i ja już sama nie wiem gdzie rodzić...

Ważne że wyniki u Ciebie ok :*

U nas dalej samopoczucie fatalne, duszno mi, kluje mnie w klatce, jak chodzę to mam wrażenie że mi mała zaraz wypadnie, najgorzej jest na schodach, odruchowo łapie się za brzuch :(

Netta dziękuję za link, poczytam sobie jutro :)

Jestem w 31 tygodniu ciąży
 
Hejka.
Tak na szybciutko bo wybywamy za chwilkę.
Może się nie pogniewacie na mnie. Kilka dziewczyn ma problemy szyjkowe, a znalazłam dość ciekawą punktację szyjki w jednym z artykułów w wylecz.to. Pozwolę sobie wkleić fragment tego artykułu i podać linka, jakby kogoś to zainteresowało.
1) długość szyjki:

  • 3 cm (część pochwowa zachowana) - 0 punktów,
  • 2 cm (część pochwowa częściowo skrócona) - 1 punkt ,
  • 1 cm (część pochwowa znacznie skrócona) - 2 punkty,
  • 0 cm (część pochwowa zanikła) - 3 punkty,
2) rozwarcie szyjki macicy:

  • ujście zamknięte - 0 punktów,
  • drożne dla opuszka palca - 1 punkt,
  • drożne dla palca - 2 punkty,
  • drożne więcej niż 2 cm - 3 punkty,
3) konsystencję części pochwowej:

  • twarda - 0 punktów,
  • średnio twarda - 1 punkt,
  • miękka - 3 punkty.
Jeśli suma punktów wynosi więcej niż 3, to występuje zwiększone zagrożenie porodem przedwczesnym.

Link do: Rozwarcie szyjki macicy - Wylecz.to
 
Witajcie !
Jestem troche zaniepokojona co sie dzieje :( Przy zalatwianiu sie siedzac na kibelku przy "grubszej" sprawie i w nocy i teraz nie moge do konca bo jak juz prawie sie zalatwiam to dochodzi do wielkiego klucia tam w pochwie jakby kilka igiel ktos wbijal - przeszywa i paralizuje mnie - wszystko cofajac co to do cholery jest ?! :( :(
 
Martini nie wiem co to może być może dzidzia ciśnie przy parciu:/ jak jesteś nie pewna lepiej jedz do szpitala położniczego, ty masz w koncu krótka ta szyjkę to nie ma co ryzykować

Mama czwórki ciekawe, mój nic o rozdarciu nie mówi wiec chyba mam zamknięta ale nadal krótka bo tylko 2,4-2,5 wiec sie oszczędzam

Moi na chwile wybyli wiec odpoczywam, dzisiaj przyjeżdża mama z tata i synkiem mojego Brata wiece Basia bedzie miała towarzystwo a ja będę odpoczywać [emoji13]

Miłej soboty dla wszystkich ide leżeć w ciszy póki spokój w domu;)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
MartiniM ja mam podobnie. Kiedyś przy wyproznianiu szło mi gładko, teraz nie mam tak że mi się chce i wszystko idzie naraz. Troszkę wyjdzie i pozniej musze się nameczyć żeby do końca poszło. I też czuje takie kłucie i wtedy odpuszczam. Przepraszam że tak dokladnie ale chcialam zobrazować o co mi chodzi. Napewno to winny jest ucisk na końcowy odcinek jelita na ktorym leży dzidzia.

Dziewczyny które juz rodziły, mam wątpliwośc co do rozmiaru gatek siateczkowych. Jaki rozmiar kupić? Taki jaki się nosi czy wiekszy bo przecież dochodzi podpaska dosyć spora....
 
Taki jak sie nosi .

Martini niestety moze krążek jeszcze gdzieś uwierać .


2nn3csqvlpqqv7gd.png


1usasg18vftrzndq.png


zalwh00cp3f54s2w.png
 
No niestety musiałam wyjść z domu. Zaliczyliśmy z Zuzą pogotowie. Tatuś bał się jechać sam choć to on nabroił.
Podwichniecie głowy kości promomieniowej/łokieć piastunki.
Uwiesiła sie na tacie za ręce, a on ją podniósł żeby nie spadła na płytki i trach. Wrzask kosmiczny. Od razu się położyła. Ręką nie ruszała. No ręką bezwładna. Tata przerażony. Ja wkurw... bo mu wiecznie powtarzam, że nie wolno dzieci tak ciągnąć. Założyłam jej temblak, bo ręka bolała, ale zwisała bezwładnie. Pojechaliśmy na pogotowie. Na szczęście fajna ekipa na dyżurze. Pan doktor powiedział, że zaraz naprawi to co tata zepsuł. Wziął jej nastawił oczywiście z zaskoczenia. Chrupnęło porządnie, a Zuza zaraz jak nowonarodzona. Jak lekarz wziął rękę drugi raz to już mu wyrywała, bo wcześniej nie była w stanie.
Od razu przestała płakać i jak wychodziła to wszystkim machała. Szła przez korytarz jak bohater.
Zaliczyliśmy lody i wracamy do domu.

Jestem w 31 tygodniu ciąży
 
Joasia ah Ci ojcowie... chcą dobrze a czasami im nie wychodzi. Ale Zu jaka dzielna :D
Moj brat co wizyta na ip to go 4pielegniarki muszą trzymać hahahahahaha :D

Mama4dziekuje za tą rozpiske :)

Martini może jest tak jak Emka mówi, że pessar się jeszcze nie ułożył? Ale nie przyj na siłę.

Mojego męża ponosi fantazja od rana, włączył sobie film na komputerze i usiadł mi w nogach łóżka i zdziwiony że się dre na niego, a pewnie że będę bo nawet nogi wyprostować nie mogę. Wieczorem było to samo. :/
Śmieci wyrzucił worki dalej nie powkladane, więc zostawiam mu śmieci na szafce zobaczymy kto dłużej wytrzyma.

Jestem w 31 tygodniu ciąży
 
reklama
Z moich niusow na dzisiaj to tyle że na obchod przyszedł ten stary ordynator ..oczy postawił jak 5zl co ja tu jeszcze robię , że mialam wczoraj mieć wypis , zapytał jak się czuje i jutro wypis .
A teraz przywieźli do mnie dziewczynę która urodziła w 29 tyg, dziewczynka, 1500g .. czeka na lekarza bo ma przyjść powiedzieć w jakim stanie mała..A poród bo infekcje miała :(

jestem w 30 tyg ciąży
 
Do góry