reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2016

reklama
Kejtii wspolczuje Ci tego bolu :-( ja niestety nie pomoge, bo nie wiem co to moze byc a i nigdy nic takiego nie mialam. Jeszcze za czasow szkoly na lekcji wf nauczycielke zlapal jakis bol wlasnie pod zebrem. Musiala ukucnac i nie mogla zlapac powietrza. Mowila ze czasem jej tak zachodzi zebro. Ale to bylo podczas cwiczen. Ostatnio moj maz chcial mi sie schowac za kanape i tez go to dopadlo. Jak weszlam do pokoju to sie przestraszylam ze cos mu sie stalo bo lezal na srodku pokoju, ale chwila i ustapilo podobnie jak u tej nauczycielki.
 
Dzieki Izus. Dzisiaj o wiele lepiej na gardlo jeszcze wczoraj Pani mgr mi dala Tantum Verde do psikania blony sluzowej ;) a tak to wolnymi kroczkami wracam do zywych :) Na szczescie boli tez brak...
A jak u Ciebie?tule :*
 
Dzień dobry ja mam ostatni dzień siostrzencow to czasu nie wiele , właśnie gotuję żurek na obiad

Keejti współczuje takiego dziwnego ataku, mnie takie sprawy omijają to kompletnie się nie znam tyle że w nocy coraz gorzej mi się spi, ciężko się ułożyć i wierce się jak nigdy

A właśnie miałam zapytać czy czuć jak wody odchodzą bo tak ostatnio jak się kapalam we wannie to się zaczęłam zastanawiać czy jakby mi odeszły we wodzie czy bym się zorientowała
 
Mnie coś dziś brzuch zaczął boleć tak nisko. Właściwie pierwszy raz. Wzięłam dodatkowy magnez i nospe do tego i już leżę na kanapie. Obiadu dziś nie będzie. Chyba że mąż się urwie wcześniej jak mu zaraz dam znać co i jak. A dziś w nocy też spać nie mogłam. Wpadła mi do pokoju wielka ćma i obijala się o ściany. Jak jej okno otworzyłam to nie chciała wylecieć. I tak mnie budziła dziadówa 3 raza. Mąż musi dzis ją jakoś wykurzyc. [emoji5]

Jestem w trakcie 27 tygodnia
Zaczynamy 3 trymestr :-)
 
Witam mamusie.
Pogoda piękna w Krakowie, aż miło. Luźniejszy weekend nam się szykuje bo dzieciaki jadą znowu na wieś do teściów i o dziwo wszystkie zadeklarowały taką chęć łącznie z Emilcią, która ostatnimi czasy ogłosiła strajk i wcale nie jeździła do nich . W przyszłym tygodniu planujemy przynajmniej 3 wycieczki 1-2 dniowe, żeby dzieci na koniec wakacji troszkę skorzystały. Wolę jeździć zdecydowanie w tygodniu bo mniejsze tłoki wszędzie są.

Gaga- aaaaaa.... ale bym zjadła żurek, tylko ten mój cukier... Spróbuję , a co mi tam, po jednej porcji chyba nie umrę;-) ;) Co do wód to też mam nie raz takie myśli podczas kąpieli albo robienia siusiu:laugh2: Mi 2 razy odchodziły już w zaawansowanej fazie porodu także w ogóle nie zwracałam już na to uwagi. Musiałyby wypowiedzieć się dziewczyny,którym wody odeszły przed porodem. Wydaje mi się, że to raczej słabo czuć bo w serialu" Porody" był babka, której sączyły się wody chyba dopiero po 3 dniach pojechała do szpitala bo myślała, że posikuje. A propos wód jeszcze mi się przypomniało oglądałam ostatnio " O matko" i mówili tam o kobiecie , która cały czas nosiła przy sobie słoik z marynatą, żeby jak odejdą jej wody w miejscu publicznym mogła upuścić słoik i udawać,że to woda ze słoika , a nie wody płodowe zrobiły kałużę:-D

Martini- super, że brzuszek już nie boli:happy:

Keejti- Linka ma rację, może to być spowodowane niedostateczną ilością elektrolitów. Ja miałam jakieś 1,5 miesiąca temu bolesne kłucia w okolicy serca i poszłam do internistki. Zrobiła Ekg, z sercem było ok i kolejne badania jakie mi zleciła to właśnie poziom elektrolitów czyli sód i potas. Dodatkowo pielęgniarka, która robiła mi Ekg mówiła mi, że jak się za mało pije to mogą pojawiać się takie dziwne kłucia i mrowienia. A jak Cię to przeraża to wal do lekarza pierwszego kontaktu jak w dym. Ja raczej w ogóle mało korzystałam zawsze z porad internisty , a w tej ciąży bez obciachu chodzę w kółko nawet z drobnostkami i lekarka mi mówi, że to dobrze bo w ciąży powinnam być pod szczególną opieką, a ginekolog też wszystkim nie jest się w stanie zająć.

Emalka- a miałaś już przepowiadające? Chociaż one nie powinny być bolesne. U mnie niestety czasem takie pobolewania też się zdarzają i już nawet specjalnie się tym nie przejmują. Tyle, że jak mam 3 cięcia za sobą więc nawet i skurcze BH mogą być bolesne. Odpoczywaj sobie, oby minęło Ci jak najszybciej

Miłego dnia dziewczynki. Szczególne pozdrowionka dla leżących i Waszych brzuszków;-) ;)
 
Haha usmialam sie z tego sloika ;d

Dzieki dziewczyny w takim razie sprawdzę poziomy moze to akurat to. I tak przeraza mnie to bo myslalm że umieram w trakcie. Na sczescie juz w srode wizyta.

A dzis jestem po dentyscie. Znieczulenie odchodzi i boli okropnie. Na pocieszenie bylismy na spacerze w zoo

Napisane na LG-D405 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ja sama sie zastanawiam jak to jest z saczeniem wód płodowych, ale na pewno mogę wam powiedzieć ze jak juz odejdą to wiadomo ze to to:)
Mi sie tak zaczął poród z Basia, obudziłam sie o 5 i chciało mi sie siusiu no to poszłam, po godzinie znowu to idę drugi raz (ja raczej w nocy nie musiałam wstawać, max 1 raz) potem maz pojechał do pracy a mnie przed 7 znów na siku cisnęlo no to wstałam i plusk...wiadro wody sie ze mnie wylało, wiec za telefon do męża, ten akurat nie odbierał wiec zaczęłam pakować torbę, po chwili sie dodzwoniłam ze ma wracać, zdążyłam wziąć kąpiel i na IP, skurczy nie miałam żadnych. Tam mi zrobili badanie, podczas którego wyleciała druga porcja wód płodowych i stwierdzili ze na oddział. Zapytałam wtedy czy maleństwo ma jeszcze wody bo w tym domu tyle mi odeszło, potem na tym fotelu jak mnie badała, ale powiedziała ze spokojnie niczym sie nie martwić. Skończyło sie na podaniu oksytocyny i Basia urodziła sie koło 19, wiec od odejścia wód jakieś 12h. Lekarz mi powiedział ze wszystkie wody na raz nie odejdą.
Tak mniej wiecej miałam z Basia zobaczymy czy teraz tez tak sie zacznie, puki co ciąża inna, wiec poród tez może być całkiem inny.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry