Witam mamusie.
Pogoda piękna w Krakowie, aż miło. Luźniejszy weekend nam się szykuje bo dzieciaki jadą znowu na wieś do teściów i o dziwo wszystkie zadeklarowały taką chęć łącznie z Emilcią, która ostatnimi czasy ogłosiła strajk i wcale nie jeździła do nich . W przyszłym tygodniu planujemy przynajmniej 3 wycieczki 1-2 dniowe, żeby dzieci na koniec wakacji troszkę skorzystały. Wolę jeździć zdecydowanie w tygodniu bo mniejsze tłoki wszędzie są.
Gaga- aaaaaa.... ale bym zjadła żurek, tylko ten mój cukier... Spróbuję , a co mi tam, po jednej porcji chyba nie umrę
Co do wód to też mam nie raz takie myśli podczas kąpieli albo robienia siusiu
Mi 2 razy odchodziły już w zaawansowanej fazie porodu także w ogóle nie zwracałam już na to uwagi. Musiałyby wypowiedzieć się dziewczyny,którym wody odeszły przed porodem. Wydaje mi się, że to raczej słabo czuć bo w serialu" Porody" był babka, której sączyły się wody chyba dopiero po 3 dniach pojechała do szpitala bo myślała, że posikuje. A propos wód jeszcze mi się przypomniało oglądałam ostatnio " O matko" i mówili tam o kobiecie , która cały czas nosiła przy sobie słoik z marynatą, żeby jak odejdą jej wody w miejscu publicznym mogła upuścić słoik i udawać,że to woda ze słoika , a nie wody płodowe zrobiły kałużę
Martini- super, że brzuszek już nie boli
Keejti- Linka ma rację, może to być spowodowane niedostateczną ilością elektrolitów. Ja miałam jakieś 1,5 miesiąca temu bolesne kłucia w okolicy serca i poszłam do internistki. Zrobiła Ekg, z sercem było ok i kolejne badania jakie mi zleciła to właśnie poziom elektrolitów czyli sód i potas. Dodatkowo pielęgniarka, która robiła mi Ekg mówiła mi, że jak się za mało pije to mogą pojawiać się takie dziwne kłucia i mrowienia. A jak Cię to przeraża to wal do lekarza pierwszego kontaktu jak w dym. Ja raczej w ogóle mało korzystałam zawsze z porad internisty , a w tej ciąży bez obciachu chodzę w kółko nawet z drobnostkami i lekarka mi mówi, że to dobrze bo w ciąży powinnam być pod szczególną opieką, a ginekolog też wszystkim nie jest się w stanie zająć.
Emalka- a miałaś już przepowiadające? Chociaż one nie powinny być bolesne. U mnie niestety czasem takie pobolewania też się zdarzają i już nawet specjalnie się tym nie przejmują. Tyle, że jak mam 3 cięcia za sobą więc nawet i skurcze BH mogą być bolesne. Odpoczywaj sobie, oby minęło Ci jak najszybciej
Miłego dnia dziewczynki. Szczególne pozdrowionka dla leżących i Waszych brzuszków