Hej dziewczyny.
Moje dzieciaki wczoraj z tatą pojechały na basen ale długo się nie pokąpali bo deszcz ich wygonił.
Dzisiaj podobnie jak u Keejti mieliśmy iść się kąpać ale faktycznie pogoda jakaś nie tego... Niby duszno ale pochmurnie i nie wiadomo kiedy może lunąć
Trzymam kciuki, żeby glukoza łatwo przeszła , a wyniki wyszły w normie.
Co do obrączki to nie noszę od ok. 2 tyg. Jak zauważyłam, że stopy zaczynają czasem puchnąć, to zdjęłam bo bałam się , że z rękami będzie podobnie.
Linka- hmmm... dziwne z tą glukozą. Ja na czczo badam sobie w domu cukier raz w tyg., ale krzywa to co innego bo chodzi o to jak organizm radzi sobie z taką dawką cukru, a nie tylko o to jaki jest jego poziom na czczo. Wydaje mi się , że teraz to standardowe badanie i robi się je wszystkim ciężarnym, niezależnie od ilości przebytych ciąż i budowy ciała.
Mamusia- to na pewno dzidiza. Mój maluch ostatnio miał prawdopodobnie pupę po lewej stronie pępka i wypychychał to miejsce. Jak go lekko dotknęłam w to miejsce to momentalnie zaczynał się wiercić.
Porobili nam strefy w związku ze ŚDM i nie można się nijak z Nowej Huty wydostać przez weekend. Najlepiej, że u nas de facto przed blokiem przebiega granica strefy i nie wolno mi nawet do sklepu oddalonego o kilometr podjechać, do żadnego hipermarketu nie dojadę- chyba , że autobusem. Dojazd do Centrum samochodem jest praktycznie niemożliwy.W piątek walnę sobie na szybkie SZ co oznacza dojazd do placówki służby zdrowia i tak się wydostanę, ale w sobotę i niedzielę już nic mi do głowy nie przychodzi.
Dziewczyny- tak mi się przypomniało. Ostatnio na wizycie lekarz zauważył zrost w macicy( poza 3 cc mam 2 łyżeczkowania po poronieniu za sobą). Niby uspokajał mnie , że na razie dziecko jest tak ułożone, że nie dotyka tego zrostu, ale tak się zastanawiam co będzie jak dzidziol zmieni pozycję, albo urośnie i zrost będzie go bezpośrednio dotykał... Słyszała któraś coś na ten temat? Co wtedy? Cięcie wcześniej, czy co...
Miłego dnia wszystkim.