Listopadowe mamy 2016

[linka1985]

Linka-napisz jakie byly reakcje na Twoje "zakazy" dotyczace wizyt
U mnie to bylby foch po calosci...a przy okazji pewnie klotnia z mezem ..:-)

Pri ceseczka zrobiłam to po porodzie z maxem 3 synem poinformowała wszystkich ze źle się czuje i nie w głowie mi wizyty bo nawet z łóżka nie wstanę , mój foszyl ale ze jest wygodny stwierdził że mam rację bo mu wytłumaczył ze jak chce to może robić kawkę itd no i sprzątać na bieżąco ... Jak kogoś chciałam to dzwoniłam i zapraszam tyle ...
Jak urodziłam czwartego to już się nikt nie wychylil hi hi a jak mój chce pepkowe wypić to owszem ale absolutnie u nas niech idzie do matki hahaha albo do mojej .

Kurczaki nawet nie wiedziałam że teraz można piekarnik w kuchence właczyc na daną godzinę hahaha i czas zacofanie jestem oj ułatwi mi życie moja kuchenka
jeszcze okap mi został do zamontowania i czekam na brata i oczywiście go niema jest tylko wtedy jak czegoś potrzebuje eh co za człowiek ... ale widzę ze do klatki wchodzą montować kuchnie na wymiar chyba ich zaczepie czy mi przewiesza jedna półkę i zamontowanie okap

Aob ja mam to samo mój stwierdził że zachowuje się i sape jak przed porodem , mi się zdaje że kolejne ciążę porostu dają znać o sobie ...

Dziewczyny ja juz według tych lekarzy w Krk jestem w 27 tygodniu i niedługo wkroczenie w 3 trymestr a brzuch jak to siostra moja określiła mi wisi hahaha bardzo nisko , no i mam już często skurcze przepowiadajace .. ostatnio lekarz mnie nie badał wiec nie wiem co i jak tak ale czuje jak Napiera młody na ujście , mnie badać nie będą bo 4 w tych tygodniach miałam rozwarcie juz niby tam przez brzuch badają ale to nie miarę jest chyba

 

[Magdalena26]

Aob ja jak mam gorszy dzień to też czuję takie dziwne ciągnięcie i kłucie w pochwie. Zdarza się też ból w dole brzucha przy gwałtownej zmianie pozycji np. w nocy.

Dziewczyny co do wesel to ja 30.07 mam wesele siostry, mam nadzieję, że będę się dobrze czuła. Idę bawić się na siedząco, poza występem, który był już zaplanowany zanim zaszłam w ciążę. Otóż z przyjaciółmi mamy dla Państwa młodych niespodziankę, występ Zenona Martyniuka, nasz wspólny przyjaciel się za niego przebiera ja z kuzynką robię chórki

 

[Deleted member 158337]

Witam się po wolnym:-)
Joasia czuję się do bani, niby świeże powietrze i wgl, ale tak mnie boli krocze i pachwiny że dajcie spokój... nie wiem skąd ten bol tak jakbym miała zakwasy, ale po czym ? :/
U mnie z szyjka też jaja. W kartę mam wpięte zdj gdzie szyjka ma 36mm mierzona dopochwowo, w szpitalu uznali że ma 45mierzona przez brzuch. Jedna mi powiedziała że jest rozpulchniona inny nie powiedział nic.
Co do ucisku w dół też tak mam ale ogólnie brzuch mam dalej nisko.

Co do wyprawki, ja mam wanienke, dwie butelki jednego smoczka, rożek kilka pieluch tetrowych i dosyć sporo ciuchów.

A jeszcze wróciłam z zimnem na ustach :/

Milia fajnie że lekarka ma takie podejscie
Kejti z sn fajnie ciekawe jak u mnie będzie ...

Iza jak u Ciebie ?

Joasia odpoczywaj jak najwięcej lepiej Dmuchac na zimne.

Spróbuj was zaraz nadrobić ale póki co muszę się przespać

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A8-50F przy użyciu Tapatalka

 

[aob66]

Karola to chyba zależy od lekarza jak często bo w 1ciazy do końca chodziłam co mies a później tylko jak coś się działo to do mojej gin na dyżur szłam czy na ktg... a teraz chodzę do dwóch lekarzy i u jednego od początku co 2 tyg u drugiego co 3... ale teraz chyba już zostanę tylko u prowadzącego...

Linka być może to kolejne ciążę choć ja jak na drugą to nad wyraz kiepsko się czuję... Ale pewnie i maluszek u boku dużo robi... Ty i inne mamy wielodzietne jesteście dla mnie przykładem..

Magdalena o proszę to siostra na pewno będzie zadowolona [emoji2]

Milagros ja też mam "zakwasy" ale to raczej rozchodzenie się miednicy... odpoczywaj [emoji2]

 

[Keejti-93]

Ja też takie ciągnięcie czuje czy uścisk dość często i coraz częściej takie stawianie brzucha czuje ale to raczej normalne więc specjalnie się nie przejmuje.
Ja mam jutro wizytę ale mój prowadzący jest na urlopie więc zastepczo do innego to nawet nie wiem czy usg będzie, chce skierowanie na tsh bo jeszcze nie miałam to zrobię sobie dla zasady. Do Aob nie napisałam bo tylko co się zapisałam. Mówicie że wiesiołka już można brać? Mój dół nie rozciagniety to może chociaż to coś da

Milagros ile bym dała żeby się przespać. Pamiętam jak w tamtej ciąży tak spałam sobie w dzień jak mój był w pracy a teraz nie ma szans. Chociaż Julek potrafi długi spać - wczoraj ponad 3h to zawsze jest jakieś zajęcie

 

[karola1507]

Rany dziewczyny, ale wy juz obkupione. Ja dopiero zaczęłam kompletować wyprawke i na chwile obecną mam wózek, wanienke, przewijak, pieluchy tetrowe, a dziasiaj na allegro zamówiłam łóżeczko z materacykiem. Jednym zdaniem jescze wiele do kupienia przede mna. Mama mnie przestrzega zeby nie kupować tych malutkich rozmiarów bo nie wiadomo jak duże dziecko będzie i sama już głupia jestem bo chciałam kupić używki a te paczki to z reguły rozmiary 56-62 czy jakoś tak. Wiem ze nie ma co szaleć ale nie chce też kupować wszystkiego na ostatnią chwile... Aaaaa.... Panikować zaczynam, że nie zdąże ze wszystkim..

 

[Basienkaaa87]

MAgdalenka świetny pomysł z Zenkiem. Siostra pewnie będzie zaskoczona, hihih
Ja w ciąży już 2 wesela przeżyłam , 03.09 czeka mnie jeszcze jedno. A co do tancowania zależy od dnia i samopoczucia. Uwielbiam brać udział w zabawach, ale tym razem niestety sobie odpuszczam... bo nie lubie przegrywać
KArolka hehe ja też nie mogę wycyrklować ile tych ciuszków potrzeba. Nie lubie na ostatni moment ,w pośpiechu wiec też powoli gromadzę....
Pewnie na dniach kupimy łóżeczko z allegro

 

[gaga92]

dzień dobry

kurczę dziewczyny jak czytam o Waszych szyjkach to mi się smuto robi

Karola to Ty i tak masz dużo, ja to dopiero nie mam nic, chętnie bym coś kupiła ale mój by pewnie sapał, że już kupuję, że czas jest ehh

myślałam w nocy że oszaleje, kupiłam sobie wczoraj cukinie, że dziś zjem ale ok 22 naszła mnie na nią taka ochota, że myk do kuchni i zaraz była na patelni a później na talerzu i w brzuchu. położyłam się coś po 23 a przed 24 jak mnie nie zacznie brzuch kłuć, niedobrze mi się zrobiło już miałam mojego budzić że chyba trzeba jechać na IP ale po chwili doszło do mnie, że mądra ja najadłam się smażonego na noc :/ ból pomału ustąpił chwilami tylko czułąm ale nie dobrze mi było prawie cała noc, tak się skręciłam z boku na bok
dobrze, że pies mi zaspał o dopiero pobudkę mi o 11 zrobił

 

[milia80]

Karola, nie panikuj, widzę, że te większe i droższe zakupy masz już za sobą, to naprawdę bardzo dużo A wysocy z mężem jesteście, że obawiasz się, czy 56 nie będzie za małe? Rozmiarówki są różne, czasem ubranka z mniejszego rozmiaru pasują też na większe dziecko, zależy tez czy pulchne się urodzi, czy kruszyna Kilka sztuk bym kupiła, bo potem kiedy, jak będziesz w szpitalu? No i na 62 na pewno więcej.

Aob, wyniki na początku sierpnia, niestety tylko przez telefon, ale potem będziemy znowu u hematologa, to mąż tam podjedzie, żeby mu skopiowali.

Też narzekam ciągle i mam kolki jak Priinceseczka, tylko że te kolki to już co najmniej od czerwca mam i łapie już po ok. 100m spaceru z Małgosią, a jutro muszę z nią zrobić 5,5 km do przychodni Ale dam radę
Brzuch często mi się napina, przede wszystkim, kiedy się czymś denerwuję, to potem się denerwuję, że się napiął i takie błędne koło... Łykam magnez i staram się być spokojna.

Młoda u mnie w brzuchu też szaleje na maxa, spać chodzi dopiero miedzy północą a 1...

Ja nie wiem, kto to ten Zenek... ale życzę dobrej zabawy

Mamo czwórki, mam nadzieję, że to nic takiego, a sprawdzałaś normy dla kobiet w ciąży? Bo one są trochę inne.

Do mnie do szpitala też jest zakaz, tylko mąż może. W sumie tak to nawet nie ma kto, jedynie teściowa, bratowa męża i jedna koleżanka, ale nie uznaję odwiedzin w szpitalu, drażni mnie to i w początkowych tygodniach do domu też na pewno nikogo nie zaproszę. Jak Małgosia się urodziła, to dopiero jakoś z m-c póżniej my pojechaliśmy do teściowej i brata męża (razem mieszkają) na Wielkanoc, wyszliśmy, kiedy chcieliśmy i nie musiałam jednocześnie zajmować się dzieckiem i gośćmi.

 

[diabliczka00]

Gaga ja wczoraj zjadłam cukinię ale w dzień . Współczuję złego samopoczucia ale czasami tak jest że weźmie ,chociaż chcica jest o wiele potezniejsza

U mnie słonko pełną parą i 3 pranie pierze się. Do wieczora wyschnie. Szkoda że nie mieliśmy wody w basenie bo super byłby relax. Dzisiaj na obiad nic ,jakoś tak wyszło. Młodemu odmrazam słoiczek brokulowej z makaronem a ja zjadłam kanapki.
Ogólnie to źle mi jest bo w tej ciąży obrażam ludzi zbytnio sobie z tego nie zdając sprawy Mi się wydaje że normalnie mówię czy pisze a ktoś odbiera jako atak Oczywiście wszyscy reagują że mam prawo bo hormony itp ale mi jest tak źle i przykro... wczoraj z tego wszystkiego poplakalam sobie,brzuch potem mnie bolał a dzisiaj głowa pelna myśli

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom