reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe mamy 2016

reklama
Basienka hi hi uroki ciąży tez czasem zjem czegoś sporo zwłaszcza owoców , czereśnie mi przeszły teraz jagody i maliny no i śliwki obowiązkowo :) najgorsze to najeść się winogronu potem się wręcz umiera ....
 
Magdalena może nie będzie tak źle

Kurcze jakiś pies biega pod blokiem i wyje , na co mój Stefan reaguje tez szczekaniem :( a dzieciaki dawno śpią boje się ze pobudzi ...

Nie mogę ostatnio spać , padalam jak kawka o 19 góra 20 a teraz zczynam lazic po nocy chyba zaczyna się u mnie bezsenność
 
A ja leze na lozku i z moim obserwujemy Igora jak sobie hasa w swoim domku. Juz dobra godzine rypie mi po pecherzu. Czasem zdarzaja mu sie serie kopniakow jeden po drugim. Tak aktywny jak dzisiaj jest pierwszy raz. Moze wreszcie probuje sie odwrocic glowka. Nawet reka meza na moim brzuchu nie pomaga, a zawsze to byl sposob na uspokojenie :-)
 
Dzień dobry z rana.

Mnie dziś bierze nerw, bo się pogoda robi. Mąż mruczy, że mu się nudzi, tylko myśli gdzie tu wybyć. Ja też bym gdzieś poszła. Pochodziłabym po sklepach, czy poszłabym z młodą na spacer, a tu trzeba się oszczędzać :wściekła/y:
Widzę, że większość dziewczyn szyjkowych się tym łamie, a ja jestem po prostu zła. Teraz każdy współczuje i ręce załamuje, ale do pomocy nie było nikogo wcześniej, a mówiłam, że na pewno to tak się skończy.
Za to po porodzie ja tu nie chce nikogo widzieć. Znając teściów już poare dni po będą chceli przyjść to oblać.
 
Joasia wiem o czym mówsiz.. Ja to jedynie się modlę by to szpitala na 3 h wizytę mi nie wpadli.... Bo przecież " taki kawał jechali" to gdzie na 12 minut...
 
A ja wiem, ze do mnie na pewno wpadna i do szpitala i pozniej w domu tez pewnie beda sie "schodzic" jak nie oni to szwagier... mam ochote powiescic karte ze po porodzie nie zycze sobie wizyt w szpitalu i w domu do odwolania :-D
Joasia- ale ja chyba cos przegapilam :-( u Ciebie tez sie szyjka skraca ze musisz byc w domu?
 
reklama
Ja u mnie nauczyłam juz ze wizyt nie ma ani w szpitalu bo jedynie tam mogę odpocząć a tym bardziej w domu , chyba że ktoś chce przyjść posprzątać i ugotować obiad czyli moja mamusia :)

Ja dziś załamana jestem mojemu oberwie się jak mało kiedy , stara kuchenka gazowa stoi mi w stołowym pokoju narozbierana wszystko się walą bo mój stwierdził że na złom odda ;p
 
Do góry