reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

Tak, jesteśmy niscy. Mąż ma 163 cm wzrostu, ja podobnie więc się nie martwimy. Tym bardziej, że rośnie na długość od początku równomiernie po 3 cm na każdym szczepieniu i się mieści w siatkach. Tylko w porównaniu z wagą jest krótka.
 
reklama
pepsi heheh mojej ostatnio też wymierzyła 65cm a wcale tacy niscy nie jesteśmy mąż z 175 a ja 167cm Martyna tez nie taka krótka jak się patrzy ale jak oni mierzą to aż śmiać się chce nie dokładnie :-)
 
Muszę zmierzyć Maję ale ona na pewno będzie miała z 70 cm. Ja nie jestem jakaś bardzo wysoka- 167 cm ale mój mąż jest wysoki - 192cm i cala jego rodzinka.
 
pepsi ładnie sobie mierzy i waży, a to że Wy jesteście niscy to nie jest odrazu wyznacznik, że ona też będzie malutka.mam znajomych, których rodzice są bardzo niscy a oni wielgachni, więc wszystko przed Wami.najważniejsze że kruszynka rozwija się zdrowo
 
Aneczka, tylko u nas całe rodziny małe np babcie-jedna 153cm, druga 148, dziadkowie-jeden 167, drugi 162 więc szans na wysokie dziecko raczej brak:-)

Ankusch, to prawda, że te pomiary niezbyt dokładnie. Ja się cieszę, że ładnie się rozwija, ładnie przybiera na wadze, równomiernie rośnie na długość, a że krótka/mała-cóż taka uroda. Lekarka patrząc na nas powiedziała "A po kim miałaby być długa?"
 
Ostatnia edycja:
Jak chodzi o wzrost to Maciek po tacie odziedziczyl :) Od poczatku był długi. A Kuba króciotki po mnie bedzie :p Czyli niewysoki....

Fajnie nam sie dzieci zmieszaly pod wzgledem genetycznym, bo kazdy z chłopaków co innego dziedziczyl po mnie, a co innego po tacie.
Np kolor oczu: Maciek po mnie, Kuba po tacie,
Wzrost na odwrót,

a i tak chlopaki maja wiele cech wspolnych - np takie same noski, oraz paluszki u raczek i nóżek :]
Fajnie sobie ich tak porównywac.
 
Nimfii wspomniała o kolorze oczu. Czy Wy dziewczyny już wiecie jaki kolor oczu będą miały Wasze dzieci? Lena ma nadal nieokreślony-ciemnoszary/grafitowy.
 
Nimfii wlasnie iedys chciałam ci pisać na FB że chłopcy mają podobne noski, a oczy właśnie tak jak opisałaś :-)
Pepsi Artur ma intensywnie niebieskie (ja mam niebieskie, mąż zielono-niebieskie), myślę, że to wynika z ilości pigmentu w tęczówce i z wiekiem się zmieni.
 
reklama
Lena raczej będzie miała piwne, wczoraj pediatra się zachwycała jakie ma czarne oczy, ale one nie są czarne tylko szaro-grafitowe i raczej takie nie zostaną, bo u nikogo takiego koloru nie widziałam i się zastanawiam kiedy się jej kolor wyklaruje.
 
Do góry