Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

[Anek82]

matrikka - też zastanawiam się, jak oni te dzieciaczki mierzą. Mnie się nie chce wierzyć, że aż tyle ma cm... no niby jest długa... Córka mojej siostry miała taką długość, jak miała 8mcy.


Dopiszę jeszcze o naszej dzisiejszej wizycie na szczepieniu. Zośka dostała skierowanie do neurologa, bo wygina się w "rogalik" cały czas. Dopiero jak zwróciłam lekarce na to uwagę, to ją dokładnej wyoglądała i przyznała mi rację. Mała wygina się w prawą stronę i jak zasypia to ZAWSZE Z PRAWĄ RĄCZKĄ W BUZI. Tylko, że Zosia tak robi od urodzenia z tym rogalikiem a pediatra nic nie zauważyła do tej pory... Ja jej wcześniej nic nie wspominałam, bo myślałam, że mi się dziecię samo wyprostuje. Tracę powoli zaufanie do naszej lekarki a zmienić nie mam na kogo... bo ta druga lekarka jakaś nieprzyjemna jest i jej nie chcę.

 

[margo_84]

anek a u ciebie w mieście tylko jedna przychodnia? Ja zmieniłam przychodnię i zadowolona jestem :-) jak tak piszecie o tym wyginaniu i asymetrii to trochę się niepokoje bo moja Lena ma swoją ulubioną stronę lewą i częściej śpi wykręcona w lewo i się ogląda w lewo będę u lekarza to poproszę aby dokładnie się temu przyjrzał

 

[Anek82]

margo - tak mamy jedną... a że ja niezmotoryzowana to do innego miasta nie mam sie jak z wózkiem tłuc...

 

[margo_84]

anek no to szkoda :-(ale na szczęście jest bb forum i tu w razie czego można wiele cennych informacji pozyskać i podpowiedzieć dla lekarza to i owo

 

[Anek82]

Co fakt to fakt - ja bym sobie "palcem.... nie trafiła" bez Was BB Ciotki

 

[onanana]

Anek prawda jest tez taka że to my z naszymi maluszkami spędzamy mnóstwo czasu i widzimy ich zachowanie. lekarz na kilkunastominutowej wizycie raz na jakiś czas może rzeczywiście nie zauważyć czegoś... Ja się boję żebym czegos u Majki nie przeoczyła..

 

[Ssabrinaa]

onanana Ja mam podobne obawy co Ty,zebym czegos nie pominela i zeby nie bylo z tego potem jakis wielkich problemow albo najgorsze jest u mnie jeszcze to ze zauwaze cos u Samiego a lekarz wezmie i machnie na to reka bo tutaj to wedlug nich wszystko jest OK ehh ta angielska sluzba zdrowia tak samo z witamina D jest dziewczyny tutaj jej nie dawaja dziecia i tak samo jakbym kiedys kolezanki nie poprosila o nia jak byla w PL to bym nie miala bo wedlug lekarza nie trzeba jej podawac na szczescie jeszcze troszke mam a potem znowu bede musiala kombinowac jak Ja zdobyc :-(

 

[inna_a]

Anek może Zosia ma asymetrie mój podobnie trzymał jedną rękę w buzi kiedyś i na interwencje mnie pediatra wysłał to powiedzieli,że mam robić tak żeby na lewo siadać i niech Alan na mnie patrzy żeby główkę miał w inną stronę no i wkładać mu lewą rączkę żeby wiedział,że ma , bo ponoć dzieci mogą tak polubić jeden bok,że o drugim zapominają... ja tak robiłam i Alan teraz git raz ta ręka i druga to nóżki po kolei bierze łapię ... Alan nie miał problemu od początku obracał głowę raz w tą i tamtą, ale jednak polubił bardziej prawą stronę i było to widać po ręce właśnie i nóżce, my najlepiej widzimy po dziecku co nie tak, bo ciągle z nim jesteśmy a pediatra raz na 6tyg

 

[Margana]

Anek no widzisz to Zosia ma tak jak Natalka miała. Tylko, ze ja od razu na to zwróciłam uwagę po urodzeniu (ale mnie to zaniepoiło ze względu na zawód, Ty nie musiałaś zwrócić na to uwagi), ale u nas było też tak, ze położna środowiskowa juz na pierwszej wizycie patronazowej zwróciła na to uwagę i powiedziała, ze pewnie dostaniemy od pediatry skierowanie do neurologa. I tak się tez stało. A nawet później jak juz była u nas pielęgniarka środ. na patronażu to też zwróciła od razu na to ugagę. Wiec nie wiem czy to tak nie da się zauważyć No chyba, ze u Zosi to było mniej widoczne niz u Natalki.
W kazdym razie, jak juz pisałam Niuniuni, po kilku zajęciach na rehabilitacji już prawie nie ma śladu po tej asymetrii, wiec głowa do góry. Ale najlepiej wybieżcie się do poradni rehabilitacyjnej, bo nam neurolog też nie zleciła rehabilitacji, tylko ja sama poszłam.

 

[nimfii]

anek tak jak pisze margana najlepszy rechabilitant! Maciek tez mial ta asymetrie i szybko sie wyrownala. Mialam go tylko pilnowac aby lezal prosto tj poprawiac gdy sie wyginal, albo zachecvac go do prostego lezenia poprzez ukladanie zabawek w odpowiednim miejscu aby mogl je obserwowac nie wyginajac sie tak jak pisala andrzelika.
Nie martw sie to na pewno szybko Zosi minie, tylko musisz ja przyobserwowac.