reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

ewika: bardzo mi przykro i też mnie szlag trafia, dlaczego co miesiąc tyle kasy z naszych pensji idzie a jak potrzeba to musimy sie płaszczyć żeby uzyskać pomoc i poradę...

Co do postępów motorycznych to Patrycja już od dłuższego czasu mocno trzyma głowę w górze, kreci nia na wszystkie strony, leżąc na plecach z rozmysłem przewraca się na boczek (np jak leży na pleckach kładę się obok niej i wołam ją to najpierw odwraca tylko główkę a potem całym ciałkiem się przekręca żeby leżeć przodem do mnie), z lekka pomocą z plecków na brzuszek się przekręci. Dwa tygodnie temu z brzuszka na plcy się wywracała ale to raczej była utrata równowagi a nie celowe działanie.
Trzyma grzechotkę i wkłada ją sobie do buzi, przeklada do drugiej ręki. Tylko nie sięga po nic , grzechotkę weźmie do ręki jak jej obok dłoni pogrucham.
 
reklama
dziewczyny martwicie mnie. Ten mój grubasek na boki się nie odwraca:-( jej pasją teraz jest dźwiganie główki leżąc na plecach.. ma już lepsze mięśnie brzucha niż ja.. wygląda to zajebiaszczo!! Ona jednocześnie prostuje i dźwiga nóżki i główkę a leżąc w łóżeczku próbuje podciągać się łapiąc za kołderkę. Po zabawkę sięga i wkłada do buzi:-D
 
onanana spoko mój grubasek też taki akrobacij nie robi jak przywrotka z brzuszka może z 2,3 razy zrobiła ale ze złości jak za długo leżała :-D Ale świetnie się przemieszcza prawie już całą matę w około obeszła ;-)z plecków na boki się przewraca świetnie aaaa i wczoraj mój mąż wziął ją za raczki a ona gip do siadu ja oczy jak 5zł bo zawsze miała podryg ale ją jeszcze blokowało a tu tak fajnie giętko...no i ja matka z zachwytu swojego dziecka wziełam ją za raczki a ona leciutko wcale nawet nie czułam jej ciężaru sobie siadła heheh ale nie robię jej tak bardzo bo przywalone będę miała jak podłapie będzie płacz i będzie chciała aby ją tak trzymać na razie na kolankach półsiedząco ma być no:eek:
 
dziewczyny martwicie mnie. Ten mój grubasek na boki się nie odwraca:-( jej pasją teraz jest dźwiganie główki leżąc na plecach.. ma już lepsze mięśnie brzucha niż ja.. wygląda to zajebiaszczo!! Ona jednocześnie prostuje i dźwiga nóżki i główkę a leżąc w łóżeczku próbuje podciągać się łapiąc za kołderkę. Po zabawkę sięga i wkłada do buzi:-D
onanana Pola tez nie i tez tak jak Maja smiesznie nogi podnosi i upuszcza z hukiem na meterac, na boczki sie nie obraca, a na macie lezy i lapie zabawki ciagnie, zrzuca, lale nie przemieszcza sie, wczesneij tak teraz w ogole:/
 
Ja to dopiero jestem zmartwiona, jak czytam o akrobacjach Waszych bobików. Zosia się w ogóle nie giba na boki o przewrocie plecy-brzuszek lub odwrotnie nie wspomnę:-( Zabawek nie chwyta żadnych, nawet jak się jej da do łapki grzechotkę-gryzaczka, to od razu wyrzuca z rączki. Jedyne co jej ślicznie idzie, to trzymanie główki w górze, jak leży na brzuszku... Wszystkim Wam się dzieci już przewracają?
 
Anek spokojnie przyjdzie i czas na Zosie ;-) moj sie tylko kilka razy przewrocil ale bardziej mi to wygladalo na przypadek niz cos co by zrobil swiadomie,glowka go przewazyla :-)
Moj grzechotke ladnie trzyma ale jak sie mu ja da do raczki no to wtedy bach i do buzki od razu ja wklada,akrobacje z nogami tez czasem wyprawia i tak jak Polunia Goli tak smiesznie podnosi prosto i upuszcza z hukiem nozki :tak:

Kazde dziecko jest inne i wszystkie rozwijaja sie indywidualnie wiec nie ma co porownywac swoich pociech do innego dziecka ;-)
 
Anek82 mój się nie obraca na boki,jak mu się da grzechotkę to trzyma ale do buzi jej nie wkłada, z zabawek na macie to łapie małpkę za nogi i z leżaczkowych wiszących to zainteresowany jest słoneczkiem i je lapie.
 
Anek Pola się nie przewraca, raz jeden jej sie udalo, ale to bylo wieki temu bardzo bolal ja brzuszek - kolka i lezala na boczku i zupelnie nieswiaodomie w nerwach i tym calym bolu sie udalo, nigdy potem juz nie. A wtedy to byl czysty przypadek, bo byla za malenka na samodzielny obrot. Grzechotki sama bierze do raczek, raz jedenj, raz drugiej i do dzioba pcha - Zosia jak lubi lezec na brzuszku, to tylko patrzec jak zacznie sie obrac :tak: kazdy dzidz w innym tempie sie rozwija, na wszystkie przyjdzie pora, takze nie martw sie, bo moja cora tez obrotow nie czyni ;-)
 
Moja Liwia grzechotki ładnie trzyma w rączkach jak jej się poda nie pcha do buźki nie przekłada z rączki do rączki po zabawki sama tez nie sięga jedynie uderza rączkami w zabawki zawieszone na drążki, nóżki ładnie do góry dźwiga i uderza o materac, dziś znów przekręciła się z brzuszka na placki 2 razy, główkę też ładnie ciągnie za sobą jak ją z ramiona pociągnę, :-)
nie ma co porównywać dzieciaczki i się stresować każdy dziecko ma swój czas :-):tak:
 
reklama
Kazde dziecko jest inne i wszystkie rozwijaja sie indywidualnie wiec nie ma co porownywac swoich pociech do innego dziecka ;-)



popieram :tak:

Jedna maluszki potrafia szybciej poslugiwac sie grzechotkami, inne pozniej. Jedna szybciej ucza sie fikac koziolki inne poznije. tak samo jest z chodzeniem, mówieniem, nauka sikania i wszystkim co wiarze sie z dzieckiem.

Takze dziewczyny nie martwicie sie ze dziecko czegos jeszcze nie umie. Warto szkolic te umiejetnosci ktore juz im wychodza, albo pomagac cwiczyc te ktorych same nie probuja robic, ale nic na sile....

i tak kazde dziecko wszystkiego sie nauczy :tak:



onanana twoja malutka jest dosc duza i moze dlatego jest jej trudniej z tymi obrotami. tak to juz jest zauwazylam.... Na forum mam z lutego 2009 byla dzieczyna ktora miala najmniejsza coreczke z nasz wszystkich. Zawsze byla drobniutka i wszystkiego uczyla sie jako pierwsza i to z duzym wyprzedzeniem. wierzyc sie nam nie chcialo jak widzialysmy w jakim tempie rozwija sprawnosc. Tak sobie mysle ze wieksz czy grubsze dziecko moze miec z tym wiecej problemow. Ale to kwestia czasu.... Po roku zycia juz wiekszosc dzieci wyglada tak samo i tak szamo łatwo przyswaja nauke.







a jak chodzi o Kube....
Raczki ma nieskoordynowane. Gdy trzyma zabawke czesciej sie nia uderza niz oglada a wiec raczej daje mu pluszaki do reki ;) Przewraca sie na boczki a w zasadzie wiekszosc czasu spedza tak lezac.... Na boku i patrzac sie nad siebie. Gdy mu znikne z oczu kreci sie az znajdzie pozycje w ktorej mnie zobaczy. Zdjęcie2351.jpg
 
Do góry