reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe maluszki- bilanse i zdrowie

ankusch ja chodzę to takiego najlepszego ortopedy w mieście, do którego bardzo cieżko sie zarejestrować, bo takie tłumy tam chodzą. Zresztą nie ufam państwowej słóżbie zdrowia, bo się sama na niej zawiodłam i z dzieckiem nie będę ryzykować.
 
reklama
niuniunia moja Lencia jak się urodziła ważyła 3.300 kg i mierzyła 58 cm :-)
ankush na pewno wszystko się uda, u mnie znajomi mieli rok temu podobną sytuację, kropelki i masaże pomogły :tak: głowa do góry
Ja na usg też do szpitala dziecięcego chodzę na NFZ i jestem zadowolona, jakoś za tydzień mamy się zgłosić na kontrolę, a co do służby zdrowia to i państwowo i prywatnie się zdarzają konowały, niestety :wściekła/y:przekonałam się o tym na własnej skórze.
 
Niuniunia20 właśnie ja smarowałam sudocremem,termantiolem też..zasypką alantan plus,byłam u dermatologa dała kremy do smarowania potem dowiedziałam się że to były sterydy ehhhhh..kochana a w czym kąpiesz???ja w emolum kąpałam i wtedy zaczął się ten problem głupia po 1,5 miesiąca męczarni się zorientowałam że on był za tłusty i po kąpieli gdzieś zostawał w tych fałdkach a moja to ma jeszcze grubiutką szyjkę i zaciska i to wszystko się aż tak odparzało rano to bałam się spojrzeć na jej szyjkę...odłożyłam emolium albo ciut tylko leje i smaruje 2x dziennie nivea nutri sensitiv s.o.s taki w puszcze blaszanej i jest już o niebo lepsza..i pilnuje po kąpieli aby sucha ta szyjka była i jak noszę na rękach staram się aby tę szyjkę wyciągała ...spróbuj może i ty z tym kremem w carffurze kupiłam za ok 13zł na odparzenia jest ja moją małą ostatnio całą w tym smaruje ...i suche miejsca mniej szorstkie on jest hipoalergiczny.Daj znać jakby pomógł...wiem jaka to męczarnia a jak to wygląda masakra.


Ankusch ja też myję w emolium i zaczęłam smarować jej szyjkę kremem bambino i zaczerwienienie zrobiło się malutkie. tylko wcześniej przed kremem bambino mama krochmalem szyjkę na noc posmarowała, rano zasypka z mąki i zaczęłyśmy kremem bambino i jest poprawa. Emolium stosuję dalej tylko do wody leję troszkę lub wcale ale za to ją myję ręką w tym płynie zamiast mydła. Skóra powinna sama wyschnąć po kąpieli ale moja wrzeszczy jak szalona jak tylko wyjmę ją z wody więc muszę delikatnie wycierać
 
szyjki z fałdkami są trudne do pielęgnacji, ja tak jak Anna osuszam pieluszką flanelową i problemów brak, poza tym trzeba uważać przy ulewaniu, bo jak poleci na szyjkę i nie zostanie osuszone to odparzenie gotowe
 
Co wy dziewczyny prywatnie..ja na Nfz i jestem zadowolona super ostatnio facio Martynę zbadał i za 4 miesiące mamy się pokazać stwierdził "piękne bioderka masz Martynka"hheh a ona na koniec sikneła jak chłopak zdążył pampersa zarzucić :-D


mne pediatra tak postawila sprawe:
"Moge panstwu dac skierowanie na USG bezplatne ale terminy sa 3 miesieczne a wiecie panstwo ze to trzeba zrobic nim dziecko skonczy 6 tyg?"
No i dobra to poszlismy prywatnie, po czym okazalo ze ze za miesiac znow musimy isc do kontroli i znow prytwatnie bo przeciez terminy sa 3 msc! :wściekła/y:
Tym razem zaryzykuje i wezme skierowanie na bezplatne badanie bo kolejne 80zl za badanie ktore trwa minute - bez sensu.
No bo teraz z tymi bioderkami jest ok to sie juz nie stresuje :D
 
My byliśmy państwowo, pierwszy raz jak Lena miała 3,5 tygodnia, nie było żadnego problemu z terminami. Potem kontrola państwowo po miesiącu i jeszcze mamy jedną po kolejnym miesiącu, bo u nas robią kontrole co miesiąc aż dziecko skończy 3 miesiące.
 
nimfii to rzeczywiscie żal kasy, skoro wizyta trwa minutę. U nas wizyta trwa długo, lekarz dokładnie ogląda dziecko, bardzo dokładnie i obrazowo wszystko tłumaczy i pokazuje (nawet z humorem:-)) i robi usg. Tak ze ja jestem bardzo zadowolona z takiej wizyty i nie żal mi tych 150zł. Duzo też od lekarza zależy.
 
reklama
margana to u nas tylko 80zlza ta minute badania :) ale powiedzialy w rejestracji ze chca podniesc kwote na 100zl zeby bylo im latwiej nie wydwac reszty :p To moze wtedy badanie bedzie trwalo z dwie minuty i bedzie dokladniejsze ;)

Ja sie zawiodlam na tym prywatnym lekarzu. Wg mnie nie przyklada sie do sprawy. Dlatego nie chce sie juz do niego wybierac.
 
Do góry