reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

Tak z ciekawości - wiesz już coś może na temat przebiegu i zasad leczenia w Niemczech? Swoją drogą - Twój nick wskazuje na położenie geograficzne...? ;-)
Hej, moj nick to Nina Renata 🤣 Chociaż faktycznie mieszkamy niedaleko Renu.

A co do przebiegu i zasad leczenia, to niestety na ten moment nie wiem zbyt wiele. Ale z tego co czytam w internetach sama procedura i przygotowania wyglądają podobnie jak w Polsce. Głowna roznica jest taka ze tutaj skoro pracujemy i jestesmy zapisani do kasy chorych to możemy się starać o zwrot 50% kosztów. Tylko muszę się jeszcze dowiedzieć, czy jest brane pod uwage jeszcze obywatelstwo...
 
reklama
Zdrówko 🌸 ja nie pije za dużo ale winko uwielbiam i jeszcze domowe, a tak mnie naszła ochota na schab w winie ze kupiłam wino 0 😂😂
Ja też akurat bardzo mało alkoholu pije, a ogólnie dla mnie zabawa bez alkoholu jest super 😂. Wczoraj wypiłam wreszcie z wina 3 łyki i zachciało mi się spać 😂😂😂 a miałam tak świętować haha 😂🙈, ale nie było smaku 🙈. Plus w ciąży nie będzie tego brakować 😂😂. Chociaż czasami jest na odwrót jak nie możesz to nagle by Ci się chciało 😂😂
 
Hej dziewczynki! Jak się czujecie w ten zimny niedzielny poranek??
U mnie dzisiaj taka sytuacja 😃
 

Załączniki

  • IMG_0775.jpeg
    IMG_0775.jpeg
    158 KB · Wyświetleń: 115
reklama
Hej, moj nick to Nina Renata 🤣 Chociaż faktycznie mieszkamy niedaleko Renu.

A co do przebiegu i zasad leczenia, to niestety na ten moment nie wiem zbyt wiele. Ale z tego co czytam w internetach sama procedura i przygotowania wyglądają podobnie jak w Polsce. Głowna roznica jest taka ze tutaj skoro pracujemy i jestesmy zapisani do kasy chorych to możemy się starać o zwrot 50% kosztów. Tylko muszę się jeszcze dowiedzieć, czy jest brane pod uwage jeszcze obywatelstwo...

:laugh2:Sama mieszkam nad Renem, po drugiej stronie, dlatego zapytałam ;-)
Trzymam zatem kciuki, żeby udało się ze zwrotem kosztów. U nas na szczęście obywatelstwo nie jest brane pod uwagę, ale np. musiałam dostarczyć swój pełny akt urodzenia... Chyba najważniejsze jest miejsce zamieszkania. No i u nas jeszcze trzeba udowodnić, że mieszka się razem ;-)
 
Do góry