Kaala
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Maj 2022
- Postów
- 5 614
To jeszcze przyda się psycholog do tego wszystkiego . Bo mam już milion myśli na minutę i nieogar totalnyMyślę, że w całej tej diagnostyce najlepsze co Cie spotkałoby to trafienie do nas
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
To jeszcze przyda się psycholog do tego wszystkiego . Bo mam już milion myśli na minutę i nieogar totalnyMyślę, że w całej tej diagnostyce najlepsze co Cie spotkałoby to trafienie do nas
Nie chcę zapeszać, ale ja tam kuźwa widzę kreskę.coś o mnie na dzisiaj.
-3 dni temu odstawiłam dupka (powinnam mieć okres dziś, no góra jutro, ale cisza)
- tempka wyżej niż wczoraj, nic nie spada
- 12 dni po ovi (to jakies 10, 11 dpo)
Na dole wstawiam testy, te prawie białe cienkie z przedwczoraj, na dole pod nimi z wczoraj i ten jeden samotny na zdj z dzisiaj
Ja nam co miesiąc to samo .Ja w tym cyklu, też bylam wyjątkowo zdolowana, polaly się łzy rozczarowania, taki byl piekny pik i goowno z tego, przez 4 dni prawie z mężem nie gadalam, a on twierdził, ze traktuje go jak wroga, jakby winę za niepowodzenie ponosił on. A ja potrzebowalam ilolacji emocji, poplakania sobie i przeżucia tego gorzkiego rozczarowania... i tyle.
Czasami czuję się jak chomik w tym kołowrotku, biegnę zasuwam zataczam krąg i wszystko to samo i od nowa się zaczyna.
Dzięki za słowo otuchy bede się starac trochę wyluzować, bo sama wiem, ze sie nakrecilam od momentu w ktieym uznaliśmy, ze zaczynamy działać nie pomaga mi tez to, że dookola sporo znajomych w ciąży akurat i to takich "raz dwa i trach jest".skoro to 2cs to wypłacz się i w kolejnym cyklu działaj nie myśl o testach, suplementach bo masz na to czas. Pozwól sobie na radość ze starań łykaj kwas foliowy i uprawiaj dużo seksu
może i tobie się uda za cykl czy dwa i też bedziesz taka raz dwa i trachDzięki za słowo otuchy bede się starac trochę wyluzować, bo sama wiem, ze sie nakrecilam od momentu w ktieym uznaliśmy, ze zaczynamy działać nie pomaga mi tez to, że dookola sporo znajomych w ciąży akurat i to takich "raz dwa i trach jest".
znasz przyczynę?No i co tam wypatrzyłas ciekawego?
Co Wy wiecie o wysokiej prolaktynie
Pani wygrala ten konkursNo i co tam wypatrzyłas ciekawego?
Co Wy wiecie o wysokiej prolaktynie
Ja zaszłam z wynikiem około 3, potem w ciąży miałam kilka razy prawie 4. Bo normy ciążowe na to pozwalają, zresztą, TSH skacze.Pragnę przypomnieć, że zaszłam z TSH pomiędzy 5,15 a 2,64.
Kilka dni przed pozytywnym testem odebrałam wynik: 2,64.
Byłam w trakcie zbijania z wartości 5,15.
To jeszcze przyda się psycholog do tego wszystkiego . Bo mam już milion myśli na minutę i nieogar totalny
Nie. Od trzech lub czterech lat nie mogę się doprosić skierowania na rtg przysadki, badałam PRL wielokrotnie i nigdy nie spadła poniżej 850. Przez chwile brałam bromergon ale mi za bardzo nie pomógł i lekarz jakoś odpuścił tematznasz przyczynę?