reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

Dobrze rozumiem, że masz endometrioze w zasadzie niezaopiekowaną, ale po prostu masz brać dupka? 😲
W sumie to ona jakby mnie ogarnęła.
Bo po zabiegu byłam zdana sama na siebie bo lekarz który kierował kazał brać anty i elo. Szpital przy wypisie zawiele tez nie napisał , zrost nie poszedł na badanie histo.

Także No jest jak jest i teraz mam zaleconego dupka 🤷‍♀️
 
reklama
No z tą tarczycą to nie wiem. Ja miałam raczej w górnej granicy normy, ale często też lekko ponad 2.5, a ginekolog-endokrynlog każe mi to zbijać do około 1.
czytałam na staraczkach o tsh, ale już nie miałam siły na nim niczego więcej wymagać... ugiął się z tą prolaktyna i to mi na ten cykl wystarczy :D za miesiąc powtórzę oba badania i najwyżej pójdę mardzic komuś innemu o to 😅
 
W sumie to ona jakby mnie ogarnęła.
Bo po zabiegu byłam zdana sama na siebie bo lekarz który kierował kazał brać anty i elo. Szpital przy wypisie zawiele tez nie napisał , zrost nie poszedł na badanie histo.

Także No jest jak jest i teraz mam zaleconego dupka 🤷‍♀️

Myślę, że w całej tej diagnostyce najlepsze co Cie spotkałoby to trafienie do nas😁
 
Pragnę przypomnieć, że zaszłam z TSH pomiędzy 5,15 a 2,64.

Kilka dni przed pozytywnym testem odebrałam wynik: 2,64.
Byłam w trakcie zbijania z wartości 5,15.
No z tą tarczycą to nie wiem. Ja miałam raczej w górnej granicy normy, ale często też lekko ponad 2.5, a ginekolog-endokrynlog każe mi to zbijać do około 1.

czytałam na staraczkach o tsh, ale już nie miałam siły na nim niczego więcej wymagać... ugiął się z tą prolaktyna i to mi na ten cykl wystarczy :D za miesiąc powtórzę oba badania i najwyżej pójdę mardzic komuś innemu o to 😅
 
Dlatego ja mam problem, żeby iść na terapię. Mieszkam w małym mieście, bez możliwości dojeżdżania gdzieś obok, boje się, że nie znajdę tu pomocy. Jest jedną psychiatra ale ona raczej słynie z wystawiania chorobowych...
Jeśli nie musi być na NFZ, to można spróbować znaleźć kogoś online.
Edit: kurde znowu gdzies zle kliknelam w tej cholernej apce, przepraszam Kala, to nie do Ciebie ;)

byłam u endokrynologa z łapanki (pierwszy wolny w medicover). Mam dobre wyniki! Tsh 2,47 jest ok, bo dla kobiet starających się o ciążę powinno być do 2,5. Podwyższona prolaktyna też jest ok, standardowa dla torbieli przysadki, taki mój urok. Usłyszałam śpiewkę o 12 miesiącach starań u zdrowych osób, zapytałam czy kobietę z taką prolaktyna określi jako zdrową osobę. To kazał wrócić za trzy miesiące, zapytałam czy naprawdę mam trzy miesiące czekać bezczynnie zanim wdrożymy jakieś leki, które mi pomogą zajść w ciążę.

Dostałam dostinex 8 tabletek, 0,5mg, jedna na tydzień. Za miesiąc prolaktyna do sprawdzenia.
Chociaż coś, w końcu jakiś dopaminergiczny. Czyli na 8 tygodni na razie. Ale sprawdz, być może to wystarczy. TSH to TSH, ale ważniejsze są ft3 i ft4, nie pamietam jakie miałaś.
 
Dlatego ja mam problem, żeby iść na terapię. Mieszkam w małym mieście, bez możliwości dojeżdżania gdzieś obok, boje się, że nie znajdę tu pomocy. Jest jedną psychiatra ale ona raczej słynie z wystawiania chorobowych...
Nie wiem jakie masz problemy ale polecam ci ten kanał na yt ,bardzo dużo można się dowiedzieć i bardzo dużo wiedzy za darmo,sama mam problemy ,bo mam nerwice lękową,były momenty ze była i depresja przez lęki..Chodziłam do psychologa może trochę pomogło bo się wygadałam i wyrzuciłam wszystko z siebie ale myśle ze większa robotę zrobił właśnie ten kanał bo uświadomił mnie skąd takie emocje i pokazał jak sobie radzić,psycholog tez dawała jakieś zadania i rady jak sobie radzić w sytuacjach w których sobie nie radziłam emocjonalnie ale zrezygnowałam bo kupa pieniędzy a z czasem spotkania wyglądały tak samo i czułam ze ani nie wychodzę mądrzejsza ani spokojniejsza,ewidentnie myśle ze ten kanał otworzył mi oczy i dzięki niemu lepiej się czuje psychicznie,nie uleczył mnie całkowicie ale funkcjonuje i radzę sobie o wiele lepiej i wiem ze jak dalej pójdę tą drogą to o nerwicy lękowej zapomnę.Na serio próbowałam wielu rzeczy bo i książki różne psychologiczne i medytacje i fitness i średnio pomagało..także da się i bez psychologa bo na prawdę, jest mega dużo wiedzy w internecie,tylko trzeba trafić na dobrą wiedzę i pracować nad sobą,a wygadać możesz się najbliższej osobie jak ci jest zle,facetowi albo komuś z rodziny,nie trzeba wcale za to płacić ❤️✌️
 
reklama
Do góry