Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

[julietta2]

Tyle kobiet, tyle historii, tyle problemów... Ja mam 4 z przodu, dwójkę dzieci, wysokie AMH ale wczoraj usłyszałam od męża, że jednak się nie zgadza na trzecie mimo wcześniejszych rozmów ze damy sobie jeszcze parę miesięcy szans.... Mi wczoraj serce pękło... Trzymajcie się dziewczyny! Ja nawet testować nie będę bo wiatropylna nie jestem. Ale będę Was czytać i kibicować

Przykro mi, może jeszcze zmieni znowu zdanie... Mój tak długo był przeciwny, a jak go przekonałam i teraz chce, to chyba dla mnie już za późno. Przynajmniej się zabezpieczać nie muszę... może tak powinnam na to patrzeć...

Nie wiem, która z was się zna na tym najlepiej, ale pliiis niech spojrzy któraś na te moje wyniki i coś powie nie patrząc na AMH..wstawiłam post wcześniej, ale nikt nie zauważył ;(

 

[LadyCaro]

Mój kot to jeszcze czasem jak wychodzi z kuwety to tak spierdacza jakby się bardzo wstydził tego co uczynił no i niestety czasem powinien

 

[LadyCaro]

Oj dziewczynki dla mnie 33 i 31 i 35 to wy wszystkie młodziutkie jesteście uwierzcie czy chce się zajść mając mniej czy więcej lat to nie ma znaczenia, wciąż ma się same nadzieję, marzenia, obawy i oczekiwania.... ehhh
Ja mam 2 dzieci a i tak dziś się poryczałam odbierając wyniki AMH: 0,75. Skończyłam właśnie 39, a mój luby 44. I chciałam jeszcze raz zostać mamą zanim menopauza...ale chyba nie zdążę jak patrzę na wyniki...

A wracając do badań to reszta wygląda tak, wszędzie mam napisane w normie, ale podpowiedzcie co myślicie, bardziej niż AMH mnie nie zdołujecie...
TSH: 1,57 uIU/ml
FSH: 7,62 mIU/ml
LH: 5,34 mIU/ml
Estriadol: 47,7 pg/ml
Prolaktyna: 397 mIU/l

Wybacz kochana, że nie skomentowałam. AMH 0,75 marzeniem nie jest no ale też nic nie przekreśla. Z tych wyników powyżej to bym się przyjrzała stosunkowi LH i FSH, chociaż terż dramatu nie ma. Te badania to początek cyklu nie? Estradiol mały to pewnie początek

 

[Calineczka92]

dziewczyny kociary - czy Wasze koty też podczas sprzątnia kuwety są komisją kontroli kupy i szczochów?
no mój chociaż by spał twardo przyleci zobaczyć dokąd ja zabieram jego własność xD

Moja nie, ale jak tylko wymienię kuwetę, to chociaż by jej się nie chciało to i tak przyjdzie chociaż trochę na sikać

 

[Calineczka92]

Mój kot to jeszcze czasem jak wychodzi z kuwety to tak spierdacza jakby się bardzo wstydził tego co uczynił no i niestety czasem powinien

Moja też i wszędzie skrobie po pralce po płytkach, byle kuwety nie dotknąć

 

[Calineczka92]

Albo co lepsze moja przyjdzie z dworu po to żeby zrobić kupę i wyjść z powrotem na spacer

 

[Owulacja]

Mój kot to jeszcze czasem jak wychodzi z kuwety to tak spierdacza jakby się bardzo wstydził tego co uczynił no i niestety czasem powinien

A to moje też tak robią, czują się wtedy takie lekkie

 

[Owulacja]

Jakby któraś chciała się dowiedzieć jak NIE mierzyć temperatury to polecam się

Owulacji na pewno nie było tego 15 dnia cyklu bo dziś już 33dc

Zobacz załącznik 1462083

Ile serc
Czyli jednak niesprawna noga w ogóle nie przeszkadza

 

[Jessylox]

Wybacz kochana, że nie skomentowałam. AMH 0,75 marzeniem nie jest no ale też nic nie przekreśla. Z tych wyników powyżej to bym się przyjrzała stosunkowi LH i FSH, chociaż terż dramatu nie ma. Te badania to początek cyklu nie? Estradiol mały to pewnie początek

Oj dziewczynki dla mnie 33 i 31 i 35 to wy wszystkie młodziutkie jesteście uwierzcie czy chce się zajść mając mniej czy więcej lat to nie ma znaczenia, wciąż ma się same nadzieję, marzenia, obawy i oczekiwania.... ehhh
Ja mam 2 dzieci a i tak dziś się poryczałam odbierając wyniki AMH: 0,75. Skończyłam właśnie 39, a mój luby 44. I chciałam jeszcze raz zostać mamą zanim menopauza...ale chyba nie zdążę jak patrzę na wyniki...

A wracając do badań to reszta wygląda tak, wszędzie mam napisane w normie, ale podpowiedzcie co myślicie, bardziej niż AMH mnie nie zdołujecie...
TSH: 1,57 uIU/ml
FSH: 7,62 mIU/ml
LH: 5,34 mIU/ml
Estriadol: 47,7 pg/ml
Prolaktyna: 397 mIU/l

No tak

 

[Jessylox]

No tak, niby młodziutka 34, ale to pierwsze dziecko. Śmiać mi się chce, bo moja mama urodziła w wieku 35 lat i 40 lat w tamtych czasach, co było ostro późno, ale oczywiście jak sobie postanowiła to od razu zaszła. Taka sprawiedliwość. Nie wiem czy teraz coś z tym jedzeniem jest nie tak, czy w wodzie jakieś zanieczyszczenia czy co, że tyle par ma problemy z płodnością.