reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
Kilka razy jak coś czułam to i tak okazywało się, że tam pęcherzyk 11🤷‍♀️, nawet potrafią mi się ładnie wybarwiać testy owu 🤷‍♀️, bo 29 czy 30 miałam prawie pik 🤷‍♀️, ale no owu nie ma😂. Zobaczę co będzie w przyszłym mce.
a chodzisz do lekarzy specjalizujących się w niepłodności czy zwykłych ginów? Bo ja np też po pół roku starań poszłam do bardzo polecanej gin ale która o niepłodności pojecia nie maiła i też mnie odesłała z kwitkiem
 
szpaler do ślubu? 😂😂 tymi toporkaki przy wyjściu z ceromonii zaślubin 😂 jak dobrze rozumiem 🤔
Przy strażakach toporki, przy wojskowych szable :) przy policjantach bodajże bagnety :)

AF4E9EBE-5EB1-47CA-969F-BAE211BDDA23.jpeg
 
reklama
Daj znać po koniecznie 😁 bo jestem ciekawa
@Ceonis Ja też jestem ciekawa!
@Karola3092 dlatego te monitoringi są fajne, bo wiadomo co i jak. A z tym endometrium co mowil? Bo faktycznie 4mm to malo, czytalam, ze optymalnie dla zagnieżdżenia to 7-8mm. Na to tez cos sie bierze?
Staram się nie przejmować czy nam wyszło, czy faktycznie była owu, czy trafiliśmy w okienko, czy dojdzie do zapłodnienia, czy się zagnieździ, czy sie utrzyma... no ale nie da się nie przejmować. Robiąc testy owu czułam ekscytacje, jak miałam spadek temperatury przed owu to juz było mi przykro, jak poczulam bol w podbrzuszu to znowu ekscytacja, że może faktycznie wszystko jest ok i te dwa poprzednie cykle byly po prostu zwariowane i dlatego sie nie udalo. To takie dziwne. Wczoraj po wszystkim tak leżeliśmy i patrzyliśmy na siebie, bo oboje tak chcemy tego dziecka...a nie wiemy czy kiedyś się uda, bo tego nie wie nikt...
Buuuu
 
Do góry