reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
bardzo dobra decyzja 🙊 ja sikam już od 8dpo i jestem już na psychicznym wykończeniu 😖 co rano taki zawód,smutek i złość że szkoda gadać.. takie sikanie przed i wyczekiwanie na te 2 kreski to psychiczne tyranie,ale chyba znacie to dobrze ..

Zgadzam się ale testowanie przed okresem lepiej przygotowuje mnie psychicznie na zbliżający się okres
 
Zgadzam się ale testowanie przed okresem lepiej przygotowuje mnie psychicznie na zbliżający się okres
każdy radzi sobie inaczej z tym psychicznie ja z tego co widzę to mnie to strasznie dobija i przytłacza,strasznie świruje na punkcie robienia tych testów,siedzę rano i jak świr nie spuszczam oczu z testu bo tak bardzo liczę na to ze coś ujrzę 🥲 a później mega smutek i milion myśli w głowie w pracy..
 
każdy radzi sobie inaczej z tym psychicznie ja z tego co widzę to mnie to strasznie dobija i przytłacza,strasznie świruje na punkcie robienia tych testów,siedzę rano i jak świr nie spuszczam oczu z testu bo tak bardzo liczę na to ze coś ujrzę 🥲 a później mega smutek i milion myśli w głowie w pracy..
po co sobie to robisz?
 
bardzo dobra decyzja 🙊 ja sikam już od 8dpo i jestem już na psychicznym wykończeniu 😖 co rano taki zawód,smutek i złość że szkoda gadać.. takie sikanie przed i wyczekiwanie na te 2 kreski to psychiczne tyranie,ale chyba znacie to dobrze ..
Dla mnie to 13 dni po - do 1 dnia @ dołuje, wszystko wysikane przed przyjmuje za zbyt wcześnie i że jeszcze mam czas.
 
Hej wszystkim, pisze bo sama nie wiem co o tym wszystkim myśleć 🙈 okres po karmieniu piersią wrócił mi jakieś 9 miesięcy temu. Od tamtej pory mam w miarę regularne cykle (przed ciąża były po 34 dni) po 29-32 dniowe. Jednak w tym miesiącu już 40 dzień cyklu i brak okresu 🤦🏻‍♀️ testy robiłam w środę, niedziele i dzisiaj (Wszystkie negatywne). Testy wszystkie były z wieczora ale przy takim długim cyklu już chyba nawet wtedy powinny wyjść pozytywne 🤷🏼‍♀️ o ile to ciąża. W poprzedniej ciąży pozytywny test z bardzo blada kreska wyszedł mi w 38dniu cyklu. Jednak teraz te cykle przecież są krótsze 🙈 od czwarty również mam bóle bardzo delikatne w podbrzuszu które nie utrudniają mi funkcjonowania. Podobne właśnie miałam w pierwszej ciąży, ale przecież test tam był pozytywny 🙈 już wariuje bo nie wiem o co chodzi. Możliwe ze owulacja mogła się przesunąć bo wydawało mi się (patrząc po śluzie i jego ilości) ze mogła być ok 26 dnia cyklu. Nie wiem czy dalej testować, czy robić betę (w sumie po co skoro nawet testy negatywne) czy po prostu coś się dzieje 🤦🏻‍♀️
 
reklama
po co sobie to robisz?
właśnie doszłam do wniosku ze trzeba z tym skończyć bo mnie to niszczy ,jak wiesz nie staram się długo i dopiero widzę jak na to wszystko reaguje,a te testy potrafią na prawde uzależnić,ta ciekawość i euforia ze może coś wyjdzie tym razem,w sumie to jest 2 cykl gdzie testuje przed miesiączka wcześniej testów nie robiłam wcale ..
 
Do góry