reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
@Brownie1992 @Emka24@ usg powiedziało, że mam endometrium grubości 3,7mm. Wygląda na to, że owu była, ale co z tego, skoro to endometrium nie daje szansy na ciążę (ale cuda się zdarzaja). Wyglada na to, ze jajniki nie pracuja dobrze, mam zaburzona gospodarke hormonalna, a estradiol jej zdaniem jest bardzo duzo za duzy. Do tego mam na jednym jajniku coś za dużo pęcherzyków i wyglądają jej trochę na PCO.

Ale chyba zupełnie z przypadku trafiłam na spoko lekarkę i mamy już plan działania, więc dzisiaj się trochę posmuce, a jutro otrzepie rajstopki i pójdę dalej.
 
@Brownie1992 @Emka24@ usg powiedziało, że mam endometrium grubości 3,7mm. Wygląda na to, że owu była, ale co z tego, skoro to endometrium nie daje szansy na ciążę (ale cuda się zdarzaja). Wyglada na to, ze jajniki nie pracuja dobrze, mam zaburzona gospodarke hormonalna, a estradiol jej zdaniem jest bardzo duzo za duzy. Do tego mam na jednym jajniku coś za dużo pęcherzyków i wyglądają jej trochę na PCO.

Ale chyba zupełnie z przypadku trafiłam na spoko lekarkę i mamy już plan działania, więc dzisiaj się trochę posmuce, a jutro otrzepie rajstopki i pójdę dalej.

Zawsze to jakaś diagnoza.
Z miejsca, w którym jestem mogę Wam z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że najważniejsze to wiedzieć co nie działa. Z diagnozą zawsze wiadomo co robić
 
Zawsze to jakaś diagnoza.
Z miejsca, w którym jestem mogę Wam z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że najważniejsze to wiedzieć co nie działa. Z diagnozą zawsze wiadomo co robić
tak sobie powtarzam. Mam listę dalszych badań, w tym hormonów z nadnerczy, jak zrobię to mam przyjść. W międzyczasie mam działać dieta (poleciła poczytać akademie plodnosci) i generalnie stylem życia (np. kardio 3x w tygodniu). A po wynikach zdecydujemy co dalej, na razie wstępnie za dwa cykle zaproponowała concośtam, który generalnie jest stosowany przy stymulacji, ale na mój problem też powinien zadziałać, czyli nie mówi o 12 miesiącach prób przed robieniem czegokolwiek.
 
A ja mam dzisiaj dola. Pik 2 dni temu. Wczoraj kłucie w jajniku, ogólne odczucia jak przy owu. Seksu zero, jedynie raz przedwczoraj. Pokłóciłam się wczoraj z mężem, nie mam ochoty na żadne przytulanki. Czuje, ze jajo się marnuje 😢 dzisiaj jestem umówiona do gina, zobaczę czy moje przeczucia się sprawdza i jest już po pęknięciu.
Daj znać po wizycie ❤️, może nic straconego ✊✊
 
reklama
Do góry