reklama
- Dołączył(a)
- 18 Sierpień 2022
- Postów
- 8 828
Dobra taktyka ;-)
Np. dla dziecka całkiem pomocna. Być ze stycznia danego roku a z grudnia - to mega różnica, a rocznikowe wymagania te same... np. w szkole ;-)
Jako dziecko z początku stycznia potwierdzam, że to dobra taktyka .Noo dokładnie.
Bolilol
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2022
- Postów
- 11 697
dla dziecka może tak, ale jak dorośnie to już niekoniecznie. Ja jestem ze stycznia i jako pierwsza mam urodziny, zmiana roku to z automatu zmiana danych na moim liczniku. A jakbym była z grudnia, to bym się czuła jeszcze młodaDobra taktyka ;-)
Np. dla dziecka całkiem pomocna. Być ze stycznia danego roku a z grudnia - to mega różnica, a rocznikowe wymagania te same... np. w szkole ;-)
Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 18 346
To bym błagała o przekręt, żeby ich wpisać że są z jednej datyA teraz pomyśleć o bliźniakach... urodzonych przed i po północy...
Słyszałam kilka razy w życiu takie historie
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 795
Tak, ja chyba zdecydowanie jestem na etapie: KIEDYKOLWIEK!!! OBY W OGÓLE!!!Ja w sumie po tylu miesiącach, latach starań to nie wybrzydzam, ale…
A termin miałam w ogóle praktycznie w swoje urodziny... ale cóż, już go nie ma...
Cała rodzina mojego męża, łącznie z nim, jest z marca . Całkiem urodziwie jednak ;-)Nie chciałabym dziecka z grudnia z kilku względów- finansowych na pierwszym miejscu. No i ten koniec roku, a najgorzej mieć urodziny od 21 do 31 grudnia.
No i z marca bym nie chciała, bo to według mnie najmniej urodziwy miesiąc.
Mam koleżankę, która zadzwoniła do mnie i pyta, kiedy ten mój ślub w następnym roku? Coś mówiłam o kwietniu? Bo jest czerwiec, a ona zamierza zacząć się starać o drugie dziecko, więc rodzi w kwietniu i trochę to będzie niefortunnie...No ale jak się trafi, to nóg nie skrzyżuję.
Oczywiście urodziła w kwietniu. I to jeszcze w dniu swoich urodzin własnych.
A potem zapakowała to dziecko w wieku 8 tygodni i przyjechała na mój ślub 1500 km...
Gabson123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2020
- Postów
- 914
Ja urodziłam syna 8 marca, najpiękniejszy prezent na dzień kobietJa w sumie po tylu miesiącach, latach starań to nie wybrzydzam, ale…
Nie chciałabym dziecka z grudnia z kilku względów- finansowych na pierwszym miejscu. No i ten koniec roku, a najgorzej mieć urodziny od 21 do 31 grudnia.
No i z marca bym nie chciała, bo to według mnie najmniej urodziwy miesiąc.
No ale jak się trafi, to nóg nie skrzyżuję.
AScarlett
Moderator
- Dołączył(a)
- 13 Styczeń 2022
- Postów
- 16 237
Ja z okazji okresu odpalam zaraz piwko - chlodzi sie. Tylko najpierw nasmaze racuchów, patelnia sie grzejeDobra, mam nosiłam meble z 2 piętra, zaraz gorąca kąpiel, wino jest, ale wzięłam łyka i tak mi się nie chce go pić ale chyba się przemogę, jak ma przyspieszyć okres xD
reklama
Madame JS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2022
- Postów
- 20 795
Ja mam skrzywienie zawodowe i czasem przykro mi się patrzy na dzieciaki...dla dziecka może tak, ale jak dorośnie to już niekoniecznie. Ja jestem ze stycznia i jako pierwsza mam urodziny, zmiana roku to z automatu zmiana danych na moim liczniku. A jakbym była z grudnia, to bym się czuła jeszcze młoda
Bo my tu np. je egzaminujemy do zerówki.
I ten egzamin jest w maju/czerwcu. I różnica między dziećmi, które mają wtedy 6,5 roku a tymi, które mają 5,5 jest spora...
Nie mówiąc już o egzaminach do przedszkola. Ukończenie 3 lat w danym roku kalendarzowym to żadna informacja... ale administracja zobowiązuje
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 418 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 335 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 61 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 301 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 304 tys
Podziel się: