Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 18 561
Moja macica lubi to
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moja macica lubi to
a pasek czy strumień? Mi na strumieniu wyszła krecha rzeczywiście a ciaży nie było.A ja nie wiem dlaczego to sobie zrobiłam ale mimo potężnego zapasu pinków, siknęłam dziś rano na facelle bo któraś tu na forum wczoraj coś napisała (może w innym wątku), że jej pink wczesnej ciąży nie wyłapał ale facelle już tak i …. jest jakiś cień wiem, że to testy i ze to może być kreska testowa (na zdjęciu nie widać tego co na żywo) ale wiadomo, okresu nie ma, ból brzucha minął i główka pracuje
to nie odkładaj.. zmień priorytety, domyślam się że może być ciężko ale psychicznie Ci to baaaardzo pomoże odpocząć starania staraniami, ale to tak naprawdę „36h” w miesiącu.. resztę czasu poświęć na przyjemności i na to co odkładasz bo tak jak napisałaś może tej ciąży nigdy nie być a stracisz całe lata które mogłaś inaczej wykorzystaćTak czytam Was i czytam i tak bardzo rozumiem. Ja jestem znowuż w innej sytuacji. Nie wiem kiedy podjąć decyzję o zaprzestaniu prób. Wszystko odkładam bo tak czekam na tą ciążę. Nie wiem co zrobić ze swoim życiem jeśli tej ciąży jednak nie będzie
To brzmi przerażająco, tak chciałbym żeby takim osobą wreszcie się udało, bo to dałoby powera i wiaręOsobiście zazdroszczę wszystkim dziewczynom które mają przed sobą pierwsza ciążę... My po tych 4 poronieniach o prawdopodobieństwie ciąży czy o ciąży gadamy jak o katarze. Jak poroniłam ostatni raz to tylko był komunikat "znowu, zawieź mnie do szpitala", a po wszystkim pojechaliśmy do mrówki po śrubki zero zaskoczenia i radości/smutku , dzień jak co dzień
no nie ukrywam, ze ja bardzo bym chciała, zeby naszym weterankom się w końcu poszczesciło, nie tylko nowym dziewczynom..To brzmi przerażająco, tak chciałbym żeby takim osobą wreszcie się udało, bo to dałoby powera i wiarę
Właśnie takie weteranki byłby motywujące, niestety nowe trochę mogą dołować, wiadomo cieszę się z każdej ciąży , ale jednak pokazują, że łatwiej nowym niż wytrwałym i bardziej człowiek z weterankami się utożsamia.no nie ukrywam, ze ja bardzo bym chciała, zeby naszym weterankom się w końcu poszczesciło, nie tylko nowym dziewczynom..
Mam takie same odczucia ciesze się z każdej, ale chciałabym zobaczyć 2 kreski przy nickach, które są mi bardzo znajome. Nieraz są to dziewczyny, z którymi znam się bardziej niż tylko z nicku z forum. Dlatego są mi jeszcze bliższe.Właśnie takie weteranki byłby motywujące, niestety nowe trochę mogę dołować, wiadomo cieszę się z każdej, ale jednak pokazują, że łatwiej nowym niż wytrwałym i bardziej człowiek z nimi się utożsamiamy.
Po za tym kojarzę nicki, które od kilku miesięcy widuje i wiem, że mają doświadczenie głęboka diagnostykę i non stop są ich ciąże dają mi nadzieję, że kiedyś walka się kończy po mimo, że trwa długo. Niechce żeby osoby krótko starające się źle poczuły, bo nie o to mam na myśli. Sama się krótko staram i nie staram bo bez owulacji to chyba tylko seks dla rozrywki i czasami mu głupio, że przeżywam bo co dłuższe stażem dziewczyny mają się czuć i nie chce dobijać, ale czerpie od Was niesamowita wiedzę i mam wsparcie , więc życzę sobie i Wam
Dokładnie takMam takie same odczucia ciesze się z każdej, ale chciałabym zobaczyć 2 kreski przy nickach, które są mi bardzo znajome. Nieraz są to dziewczyny, z którymi znam się bardziej niż tylko z nicku z forum. Dlatego są mi jeszcze bliższe.
Przeżywać niepowodzenia człowiek powinien tak jak to czuje - czy się stara krótko czy długo. Jedynie co to trzeba pamiętać, żeby forma komunikacji nie była krzywdząca dla innych
strumień i mając świadomość jego ułomności nawet nie przyznałam się Wam do tego rano No ale nie mogę przestać o tym myśleć… może zrobię pinka jak wrócę do domu tylko muszę przestać tyle chlać bo dziś już 2 litry wody pękły więc sikam non stopa pasek czy strumień? Mi na strumieniu wyszła krecha rzeczywiście a ciaży nie było.