reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
Dziękuję, że piszecie o Waszych odczuciach na temat działalności Akademii Plodnosci, bo sama się ostatnio zastanawialam, dlaczego mnie tak zaczęły denerwować ich maile 😀 ich najnowszy webinar bardzo mi się podobał, dopóki się nie zaczęła część z przytaczaniem historii z "dowodami" na skuteczność ich diet. Więc niestety trzeba zacząć bardziej filtrować ich treści.
 
tylko Ty na kilogramy nie patrz, bo rurka to jest taki sport, że idzie w wagę. Ja na rurce przytyłam 8kg, a wyglądałam lepiej niż przed. Nikt mi nie chciał uwierzyć oprócz innych rurkujących ;)
ja wiem, mi na rurze tez kilka kilo przybyło, teraz już od jakichś 2 lat stoję w miejscu. Ważę 68 przy 173. No chciałabym tak z 63 :D uważam, ze lepiej bym wygladała
 
Dziewczyny, czy któraś z Was pali?
Mnie zdarza się zapalić elektryka...
Alkohol odstawiłam, zawsze przed świętami mam jakieś postanowienie. Padło na alko.
Ale lubię sobie przyjarać... Staram się oczywiście tego nie robić, ale samie wiecie jak czasem ciężko 🙈. Jak się wkurzę to nawet z 5 spalę. Teraz zaczęliśmy te starania, to próbuję nie sięgać, ale kusi.

Ja przy rozpoczęciu starań nie obiecywałam sobie że rzucę palenie. Wręcz w ogóle się na tym nie skupiałam, bo ja z tych co kochają palić i ogólnie uwielbiam smak papierosa. W momencie rozpoczęcia starań miałam bardzo dużo na głowie i paliłam coraz mniej bo nie miałam na to czasu i nie myślałam o tym. Po jakimś czasie paliłam już raz na dwa dni no i wtedy już samo poszło. Wręcz było to dla mnie samej nie do uwierzenia bo ja się kiedyś zarzekałam, że nie rzucę palenia. Teraz nie pale już ponad pół roku i jestem z tego dumna 😄
 
mnie akurat pieniądze nie motywują, ale jak sobie pomyślę, że przez cały miesiąc będę m.in. ustawiać budzik na 6, żeby sobie zmierzyć temperaturę i jednocześnie się sama sabotować paleniem albo w 9dpo będę płakać tutaj, że test jest biały i to w dodatku babkom, które bardzo szanuję, a którym płacz w 4cs ma prawo wydawać się wręcz śmieszny, to nie chcę mieć sobie nic do zarzucenia. Mam uczulenie na hipokryzję, własną w szczególności ;)
Mnie właśnie olśniło ile policzyłam jak wydawałam jak Zazu pisała 1000 z wypłaty szło licząc na nas dwóch...
Ja zawsze place karta także ciężko mi specjalnie wyciągać żeby włożyć do skarbonki😅
 
Hej!
Jestem po wizycie u lekarza. Wszystko się pięknie oczyściło. Na lewym i prawym jajniku małe pecherzyki. Narazie nie widać dominującego.
Kazała mi zrobić jutro badania (8dc) te co w załączniku?
Mam za tydzień iść we wtorek na sprawdzenie czy owulacja jest Ok.

Dajcie znać co myślicie.
 

Załączniki

  • IMG_1154.jpeg
    IMG_1154.jpeg
    163,9 KB · Wyświetleń: 85
Kurcze felek, ale kijowo się czuję. Nie wiem, chyba mi się owulacja przesunęła w tym cyklu 🤷‍♀️. Ledwo z rana serek wcisnęłam, suty i podbrzurze mi zaraz wystrzelą z bólu. Zwykle tak mam na owulkę. A w tym terminie, w którym zapowiadała zgadzał mi się tylko śluz. Może coś się popierdzieliło już temu organizmowi. Dobrze, że robota zdalna 🤣.
 
@aneta85aneta Ja tu czekam i czekam na test pozytywny, który obstawiałam, halo halo !!!😊
Jestem, ale słabo widać. Zrobiłam 2 testy pink, na każdym jest kreska ale bardzo slaba... chyba to kontrolne😑 chociaż 3 testy pokazują takie kreski...
 

Załączniki

  • 20221114_111408.jpg
    20221114_111408.jpg
    385 KB · Wyświetleń: 154
reklama
Dziewczyny, czy któraś z Was pali?
Mnie zdarza się zapalić elektryka...
Alkohol odstawiłam, zawsze przed świętami mam jakieś postanowienie. Padło na alko.
Ale lubię sobie przyjarać... Staram się oczywiście tego nie robić, ale samie wiecie jak czasem ciężko 🙈. Jak się wkurzę to nawet z 5 spalę. Teraz zaczęliśmy te starania, to próbuję nie sięgać, ale kusi.
Hej wszystkim.

Tak, ja palę- przyznaję się bez bicia.
To są 2-3 fajki dziennie, bo więcej mnie drapie w gardło 😛. I póki w ciąży nie jestem, to nie zamierzam z tego rezygnować.

Życie jest tak krótkie, że postanowiłam robić wszystko, na co mam chęć. Jeśli mam chęć zapalić, to palę. Jeśli mam chęć się napić, to piję.

Za długo się staram, by rezygnować ze wszystkiego.
 
Do góry