reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

reklama
można założyć staraczki 2023, no tyle, ze rzeczywiście z zasadą, że mają tam być tylko dziewczyny starające się, a a dziewczyny zaciążone po gratulacjach przenoszą się na wątek dla mam. Bo po tamtej aferze widać było, że wielu osobom jednak nie pasowało, że ciężarne tam się wypowiadają. I jak była masa osób, którym to nie rpzeszkadzało, to jednak trzeba stworzyć komfortową przestrzeć dla wszystkich staraczek :)

Brzmi to jak głos rozsądku barfzi zresztą potrzebny.
Po aferze (z dupy zresztą) ja na przykład nie miałam ochoty przechodzić kolejnego poronienia q tamtym towarzystwie. I chociaż z ciężarówkami z forum mam kontakt na bieżąco. Piszę, rozmawiam, są takie z którymi piłam kawę i takie, w których ciążach uczestniczę od samego poczęcia do rozwiązania to po prostu są momenty takie jak kolejne poronienie czy 568 biały teks kiedy nir chce czytać klepania po ramieniu od kogoś w ciąży. Nie dlatego, że jestem złą osobą tylko dlatego że to robi mi źle.
Jeśli powstanie ponownie wątek dla STARACZEK to na pewno będę brała tam czynny udział tak długo jak będę staraczką, a jeśli zaciążę to z przyjemnością i w podskokach pójdę na mamusie w nadziei, że nigdy nie będę wracać na staraczki
 
Brzmi to jak głos rozsądku barfzi zresztą potrzebny.
Po aferze (z dupy zresztą) ja na przykład nie miałam ochoty przechodzić kolejnego poronienia q tamtym towarzystwie. I chociaż z ciężarówkami z forum mam kontakt na bieżąco. Piszę, rozmawiam, są takie z którymi piłam kawę i takie, w których ciążach uczestniczę od samego poczęcia do rozwiązania to po prostu są momenty takie jak kolejne poronienie czy 568 biały teks kiedy nir chce czytać klepania po ramieniu od kogoś w ciąży. Nie dlatego, że jestem złą osobą tylko dlatego że to robi mi źle.
Jeśli powstanie ponownie wątek dla STARACZEK to na pewno będę brała tam czynny udział tak długo jak będę staraczką, a jeśli zaciążę to z przyjemnością i w podskokach pójdę na mamusie w nadziei, że nigdy nie będę wracać na staraczki
Teraz rozumiem o co chodzi. Nigdy nie poroniłam, na grupach i w staraniach jestem krótko, ale wiadomo czasami wypowiedzi osoby będące w ciąży mogą boleć, bo zapewne niektórym się zmienia już troszkę perspektywa spojrzenia.
 
Brzmi to jak głos rozsądku barfzi zresztą potrzebny.
Po aferze (z dupy zresztą) ja na przykład nie miałam ochoty przechodzić kolejnego poronienia q tamtym towarzystwie. I chociaż z ciężarówkami z forum mam kontakt na bieżąco. Piszę, rozmawiam, są takie z którymi piłam kawę i takie, w których ciążach uczestniczę od samego poczęcia do rozwiązania to po prostu są momenty takie jak kolejne poronienie czy 568 biały teks kiedy nir chce czytać klepania po ramieniu od kogoś w ciąży. Nie dlatego, że jestem złą osobą tylko dlatego że to robi mi źle.
Jeśli powstanie ponownie wątek dla STARACZEK to na pewno będę brała tam czynny udział tak długo jak będę staraczką, a jeśli zaciążę to z przyjemnością i w podskokach pójdę na mamusie w nadziei, że nigdy nie będę wracać na staraczki
Wtedy trochę mniej to zrozumiałam, ale teraz rozumiem bardzo. Sama mam momrnty, że jestem po prostu wkurwiona na kogoś, że mu się udało. Nie umiem tego powstrzymać. I myślę, że poklepywanie po ramioeniu po negatywnym teście od dziewczyny w ciąży też czasem mogłoby mnie nawet zaboleć.. Łeb staraczki to dziwny łeb, serio.
 
Teraz rozumiem o co chodzi. Nigdy nie poroniłam, na grupach i w staraniach jestem krótko, ale wiadomo czasami wypowiedzi osoby będące w ciąży mogą boleć, bo zapewne niektórym się zmienia już troszkę perspektywa spojrzenia.

Przede wszystkim to kwestia wyboru. Jeśli mam dobry dzień i kolejny biały test nie zmiótł mnie z planszy to mam zasoby na to żeby gadać ze wszystkimi i mogę se iść na każdy możliwy wątek bo to mój wybór i mam się dobrze w takim towarzystwie. Ale jeśli jest chooynia i kryzys to mam możliwość zaglądać tylko na jeden wątek, w który mam pewność że jestem bezpieczna i o ten wybór najbardziej chodzi
 
I nie chodzi o nigdy nie chodziło mi o to żeby na staraczkach spotykać się tylko na konsylium o medycznych przypadkach staraczek tylko żebym mogła wejść i czytać co u staraczek a nie u ciężarnych. I w sumie tal było przez kilka lat więc nie wiem czemu nagle okazało się to problemem 😅
 
Tylko był problem z tym, żeby w ogóle dziewczyny w ciąży się z tym staraczek wyniosły, bo "im się dobrze rozmawia tutaj". Więc zrobienie nowych staraczek wymaga zrozumienia od wszystkich jakie zasady obowiązują, bo inaczej doprowadzi to do kolejnej afery ;-).

Ja np dlatego przycupnęłam tu a nie na wątkach o in vitro, bo tam co chwila rozmowa schodziła na dzieci, wyprawki itd. Są momenty kiedy nie jestem w stanie tego czytać i tyle. A czy staram się naturalnie, czy mamy transfer to i tak testuję :p. Tym bardziej, że u mnie to jak na razie jeden cykl in vitro, 2-3 cykle naturalne i tak się bawimy w koło ;).
 
Tylko był problem z tym, żeby w ogóle dziewczyny w ciąży się z tym staraczek wyniosły, bo "im się dobrze rozmawia tutaj". Więc zrobienie nowych staraczek wymaga zrozumienia od wszystkich jakie zasady obowiązują, bo inaczej doprowadzi to do kolejnej afery ;-).

Ja np dlatego przycupnęłam tu a nie na wątkach o in vitro, bo tam co chwila rozmowa schodziła na dzieci, wyprawki itd. Są momenty kiedy nie jestem w stanie tego czytać i tyle. A czy staram się naturalnie, czy mamy transfer to i tak testuję :p. Tym bardziej, że u mnie to jak na razie jeden cykl in vitro, 2-3 cykle naturalne i tak się bawimy w koło ;).

Ale tu też się dobrze rozmawia niektórym ciężarnym 😂
Dlatego na przykład nie ma tu kilku starych staraczek, które wiem że nie czują się z tym dobrze, a to trochę szaleństwo że staraczki na wątku staraczek nie czują się komfortowo 😂
Myślę, że jak powstaną staraczki to trzeba dać dekalog na pierwszej stronie i nie bardzo widzę powód żeby ten dekalog pasował ciężarnym bo w domyśle już nie będzie to wątek dla nich😅
 
reklama
Tylko był problem z tym, żeby w ogóle dziewczyny w ciąży się z tym staraczek wyniosły, bo "im się dobrze rozmawia tutaj". Więc zrobienie nowych staraczek wymaga zrozumienia od wszystkich jakie zasady obowiązują, bo inaczej doprowadzi to do kolejnej afery ;-).

Ja np dlatego przycupnęłam tu a nie na wątkach o in vitro, bo tam co chwila rozmowa schodziła na dzieci, wyprawki itd. Są momenty kiedy nie jestem w stanie tego czytać i tyle. A czy staram się naturalnie, czy mamy transfer to i tak testuję :p. Tym bardziej, że u mnie to jak na razie jeden cykl in vitro, 2-3 cykle naturalne i tak się bawimy w koło ;).
Tak, taki jest plan, żeby był wątek staraczki i jasne zasady - jak dziewczyna zachodzi oczywiście infromuje, zbiera gratulacje i przenosi się na wątek dla mam. I po prostu będzie trzeba tej zasady pilnować :)
 
Do góry