Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

[Lady With Cats]

Dziewczyny, tak Was czytam i czytam.

Generalnie na forum jestem z tych „świeższych”, choć starania i doświadczenie myślę, że mam duże.
Mam też świeży ogląd na sprawę.
Jak pisałam, nigdy nie udzielałam się na tego typu forach- ba, ja wręcz unikałam tego typu miejsc w internecie. Jednak poronienie wszystko zmieniło.

Do meritum: co Wy na to, by zrezygnować z wątku kreskowego na rzecz wątku wyłącznie dla staraczek, czyli Staraczki 2023?
Gdzie będzie można też testować.

Wątki kreskowe żyją, ale no właśnie- tu wchodzą z buta dziewczyny w ciąży, z dopiero co pozytywnym testem.

No ale mi jako staraczce chodzi o to, by żył wątek o staraniach.
Gdzie mogę napisać o wszystkim dotyczącym tego czasu w bezpiecznym towarzystwie.
Np. nie widziałam sensu powielać mojej wiadomości o tym, że przymierzamy się do dużo głębszej diagnostyki na Staraczkach 2022, bo Wy wszystkie tam praktycznie jesteście, a w sumie szkoda, bo będę potrzebowała rad tych bardziej doświadczonych w tym temacie.

To tak tylko ode mnie wywód z wyjazdu.

 

[Zazuu]

jeżeli mogę coś podpowiedzieć z perspektywy nowej osoby szukającej właściwego dla siebie wątku: wydaje mi się, że dobrze by było zdefiniować "staraczkę" na potrzeby nowego rocznego wątku. W sensie kto jest na nim mile widziany, w tym czy takie dziewczyny, które po prostu są na początku starań i przeżyły zderzenie z rzeczywistością, ale nie mają jeszcze żadnej diagnostyki, bo zgodnie z obiegową opinią i statystyką mają jeszcze czas są mile widziane, czy lepiej żeby np. posiedziały na wątkach kreskowych.

Nie wiem czy to dobry pomysł, nie wiem czy mam prawo głosu w ogóle, ale patrzę na to po prostu ze swojej perspektywy i myślę, że taka informacja na początku wątku mogłaby nowym uzytkowniczkom trochę ułatwić, a bardziej doświadczonym staraczkom zwiększyć poziom komfortu, jeżeli tego typu nowe osoby nie są mile widziane.

Na staraczkach miejsce było dla każdej dziewczyny mierzącej się ze staraniami. Niezależnie czy mierzy się 10 dni czy 10 lat. Czy ma zdiagnozowane wszystko czy robiła tylko morfologie. Ważne żeby była staraczką

 

[lady_in_blue]

jeżeli mogę coś podpowiedzieć z perspektywy nowej osoby szukającej właściwego dla siebie wątku: wydaje mi się, że dobrze by było zdefiniować "staraczkę" na potrzeby nowego rocznego wątku. W sensie kto jest na nim mile widziany, w tym czy takie dziewczyny, które po prostu są na początku starań i przeżyły zderzenie z rzeczywistością, ale nie mają jeszcze żadnej diagnostyki, bo zgodnie z obiegową opinią i statystyką mają jeszcze czas są mile widziane, czy lepiej żeby np. posiedziały na wątkach kreskowych.

Nie wiem czy to dobry pomysł, nie wiem czy mam prawo głosu w ogóle, ale patrzę na to po prostu ze swojej perspektywy i myślę, że taka informacja na początku wątku mogłaby nowym uzytkowniczkom trochę ułatwić, a bardziej doświadczonym staraczkom zwiększyć poziom komfortu, jeżeli tego typu nowe osoby nie są mile widziane.

Ale dlaczego miałyby nie być mile widziane? Starają się o ciążę to się starają i tyle.
Chyba, że ktoś zamierza przypatatając i w piątek napisać "Hej" a w sobotę wrzucić zdjęcie pozytywnego testu, to rzeczywiście bez sensu, żeby angażował siebie i nas.

 

[AScarlett]

jeżeli mogę coś podpowiedzieć z perspektywy nowej osoby szukającej właściwego dla siebie wątku: wydaje mi się, że dobrze by było zdefiniować "staraczkę" na potrzeby nowego rocznego wątku. W sensie kto jest na nim mile widziany, w tym czy takie dziewczyny, które po prostu są na początku starań i przeżyły zderzenie z rzeczywistością, ale nie mają jeszcze żadnej diagnostyki, bo zgodnie z obiegową opinią i statystyką mają jeszcze czas są mile widziane, czy lepiej żeby np. posiedziały na wątkach kreskowych.

Nie wiem czy to dobry pomysł, nie wiem czy mam prawo głosu w ogóle, ale patrzę na to po prostu ze swojej perspektywy i myślę, że taka informacja na początku wątku mogłaby nowym uzytkowniczkom trochę ułatwić, a bardziej doświadczonym staraczkom zwiększyć poziom komfortu, jeżeli tego typu nowe osoby nie są mile widziane.

Z perspektywy nie tak długiej staraczki powiem tak" mysle ze kazda dziewczyna ktora się stara bedzie mile widziana. Z podkreśleniem ze sie stara, a nie wpada z pozytywnym testem w 1 poscie zresztą tutaj jest tak samo.
A z 2 strony ja przez pierwsze kilka cykli po prostu się starałam a nie czytalam fora

 

[Bolilol]

Na staraczkach miejsce było dla każdej dziewczyny mierzącej się ze staraniami. Niezależnie czy mierzy się 10 dni czy 10 lat. Czy ma zdiagnozowane wszystko czy robiła tylko morfologie. Ważne żeby była staraczką

widzę to, bo czytam ten wątek, ale czytałam też tam posty o tym, jaką dziewczyny mają definicję staraczki. I były tam głosy, że staraczka to da nich osoba mierząca się z problemami, niepłodnością. Stąd moje zawahanie

 

[Zazuu]

widzę to, bo czytam ten wątek, ale czytałam też tam posty o tym, jaką dziewczyny mają definicję staraczki. I były tam głosy, że staraczka to da nich osoba mierząca się z problemami, niepłodnością. Stąd moje zawahanie

To ktoś musiał mieć zły humor albo ktoś kogoś wkurvvil

 

[Lady With Cats]

Dziewczyny, tak Was czytam i czytam.

Generalnie na forum jestem z tych „świeższych”, choć starania i doświadczenie myślę, że mam duże.
Mam też świeży ogląd na sprawę.
Jak pisałam, nigdy nie udzielałam się na tego typu forach- ba, ja wręcz unikałam tego typu miejsc w internecie. Jednak poronienie wszystko zmieniło.

Do meritum: co Wy na to, by zrezygnować z wątku kreskowego na rzecz wątku wyłącznie dla staraczek, czyli Staraczki 2023?
Gdzie będzie można też testować.

Wątki kreskowe żyją, ale no właśnie- tu wchodzą z buta dziewczyny w ciąży, z dopiero co pozytywnym testem.

No ale mi jako staraczce chodzi o to, by żył wątek o staraniach.
Gdzie mogę napisać o wszystkim dotyczącym tego czasu w bezpiecznym towarzystwie.
Np. nie widziałam sensu powielać mojej wiadomości o tym, że przymierzamy się do dużo głębszej diagnostyki na Staraczkach 2022, bo Wy wszystkie tam praktycznie jesteście, a w sumie szkoda, bo będę potrzebowała rad tych bardziej doświadczonych w tym temacie.

To tak tylko ode mnie wywód z wyjazdu.

Po prostu nie widzę sensu udzielać się w dwóch wątkach, a formuła grupy „In vitro” jakoś mi nie przypadła do gustu.

Na kreskach też jakoś średnio.
W związku z powyższym wolałabym same staraczki.

 

[LadyCaro]

jeżeli mogę coś podpowiedzieć z perspektywy nowej osoby szukającej właściwego dla siebie wątku: wydaje mi się, że dobrze by było zdefiniować "staraczkę" na potrzeby nowego rocznego wątku. W sensie kto jest na nim mile widziany, w tym czy takie dziewczyny, które po prostu są na początku starań i przeżyły zderzenie z rzeczywistością, ale nie mają jeszcze żadnej diagnostyki, bo zgodnie z obiegową opinią i statystyką mają jeszcze czas są mile widziane, czy lepiej żeby np. posiedziały na wątkach kreskowych.

Nie wiem czy to dobry pomysł, nie wiem czy mam prawo głosu w ogóle, ale patrzę na to po prostu ze swojej perspektywy i myślę, że taka informacja na początku wątku mogłaby nowym uzytkowniczkom trochę ułatwić, a bardziej doświadczonym staraczkom zwiększyć poziom komfortu, jeżeli tego typu nowe osoby nie są mile widziane.

Jasne, to spoko pomysł. Tutaj od zawsze staraczką jest każda dziewczyna - czy stara się 3 miesiace czy 3 lata.
Tylko czasami dziewczyny lubią się poobrażać, jak zostają sprowadzone boleśnie na ziemię xD
Stąd czasem głosy, że świeże staraczki nie są mile widziane. To nieprawda, są mile widziane, ale jak ktoś rozpowiada głupoty to zawsze będzie temperowany

 

[Zazuu]

Ja może dla tych co nie wiedzą o co się rozeszło kilka msc temu.
Nie dlatego, że komuś jakiś staż staraczek nie pasował tylko dlatego że nagle została zachwiana formuła całego wątku.
Od "zawsze" było tak jak @LadyCaro mówi, że ciężarówki zgarniały gratulacje i frunęły na mamusie, a my je sobie tam podglądałysmy z radością albo jak z kimś byłyśmy turbo związane to pisałyśmy na priv, albo na prywatnych wątkach bo różne takie były. I tak sobie ta staraczkowa rodzina żyła w spokoju az jeblo i okazało się, że teraz staraczki muszą się dostosować do ciężarnych bo niektórym ciężarnym nie pasuje watek dla mam i im jest lepiej na staraczkach. No i dalej podział się już cyrk

 

[Lady With Cats]

Ja może dla tych co nie wiedzą o co się rozeszło kilka msc temu.
Nie dlatego, że komuś jakiś staż staraczek nie pasował tylko dlatego że nagle została zachwiana formuła całego wątku.
Od "zawsze" było tak jak @LadyCaro mówi, że ciężarówki zgarniały gratulacje i frunęły na mamusie, a my je sobie tam podglądałysmy z radością albo jak z kimś byłyśmy turbo związane to pisałyśmy na priv, albo na prywatnych wątkach bo różne takie były. I tak sobie ta staraczkowa rodzina żyła w spokoju az jeblo i okazało się, że teraz staraczki muszą się dostosować do ciężarnych bo niektórym ciężarnym nie pasuje watek dla mam i im jest lepiej na staraczkach. No i dalej podział się już cyrk

Doszłam do tego, czytałam to.

Ja jestem za tym, by był jedynie wątek staraczek bez testowania- kilka postów wyżej napisałam dlaczego.

Prosiłabym o ustosunkowanie się, bo dla mnie jako staraczki z długim stażem byłoby lepiej pisać o naszych planach, wizytach w klinice, itd. na wątku staraczkowym, a nie na kreskowym.