Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

[Kylyyy1408]

Taaa…

A co zazdrościsz ? Tez byś pewnie chciała być tak PEWNA jak ja, nie mów, ze nie

 

[Kylyyy1408]

kurde, a mi rpzedwczoraj jakby wychodziła opryszczka to mówię ciąża na bank, ale nastepnego dnia się obudziłam i czysto :/ chyba jednak się nie udało

Nie gadaj, ja wczoraj kichanie, dziś ból głowy co to niby innego jak nie ciąża ? Tylko mi pasuje, wcale nie znam 278282 innych powodów takich dolegliwości

 

[Lady With Cats]

A co zazdrościsz ? Tez byś pewnie chciała być tak PEWNA jak ja, nie mów, ze nie

Bo ja jestem zazdrośnica i powieszę się na cycach .

 

[LadyCaro]

Nie gadaj, ja wczoraj kichanie, dziś ból głowy co to niby innego jak nie ciąża ? Tylko mi pasuje, wcale nie znam 278282 innych powodów takich dolegliwości

mnie suty szczypią i jem za dwie osoby (serio). Może nie wszystko stracone

 

[Moonstone]

Bo ja jestem zazdrośnica i powieszę się na cycach .

Długie musisz mieć te cyce XD

 

[Wezu]

Nie ma czym przysięgam. Jak będzie to dam, ale na ten moment to urojenia i nie ma się czym chwalić

Ale my wszystkie mamy urojenia, wiec podziel się z Nami swoimi!

 

[Bolilol]

Melduje kolejny PEWNY OBJAW ciąży.
Mam przeokropny ćmiący ból głowy

o, to ja tez. Na dodatek rano rzygałam.

Moglam nie mieszać rumu, prosecco i ginu wczoraj

 

[Lady With Cats]

Długie musisz mieć te cyce XD

No napiszę Ci, że może długie nie są, ale na upartego taki rozmiar, że mogłabym je związać i się na nich powiesić xD.

O Bobie, o czym ja piszę…

 

[Moonstone]

No napiszę Ci, że może długie nie są, ale na upartego taki rozmiar, że mogłabym je związać i się na nich powiesić xD.

O Bobie, o czym ja piszę…

Zazdrooooo

 

[Matylda.<3]

Z takich przemyśleń wieczornych…
Myśle, że każda z nas była na początku taka naiwna i myślała, że szybko się uda zajść w ciąże.
Ja tak myślałam na początku. Wydawało mi się, że nie przeżyje takiego czekania a jednak cały czas czekam. I wydaje mi się, że im dłużej czekam tym spokojniej do tego podchodzę. Myślałam tez, ze nie przeżyje drugiego poronienia i się załamie.. a jestem tu i trzymam się całkiem niezle. Czasami my kobiety nie mamy pojęcia do czego jesteśmy zdolne.

Wiecie co jest najgorsze w tych staraniach i poronieniach? Najgorsze jest to, ze jeśli w końcu się uda to nie będę umiała się z tego cieszyć. Będzie temu wszystkiemu towarzyszył strach..