reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

Zgadnijcie w czyim domu zapanowała grypa żołądkowa i kto dzięki swojej błyskawicznej reakcji uratował nowe łóżko przed 🤮🤢 ale musiał myć cały wc-et, bo 6 latek nie trafił ???
No ja🫠😵‍💫
Jutro czeka mnie ciekawy dzień 🥴😷
Tutaj przy jelitówce się w ciążę zachodzi !!! Korzystaj 😂
A tak serio to wracajcie szybko do zdrowia 😔
 
reklama
Dołączam do grona rozchorowanych. Mam nadzieję, że gin mnie jutro przyjmie z gilem, bo to wizyta ostatniej szansy przed wylotem. Jadę 100 km do Łodzi na wizytę o 21.00 😂 I zaraz wracam. Idę tylko na gruntowny przegląd. Mam nadzieję, że nie ma tragedii po tych wszystkich procedurach i lekach.
@Anelili trzymam mocno kciuki za wizytę. Wiem, że się zamartwiasz, ale popatrz na historię @PierwszaFasolka2020 🍀 Jak ma być dobrze to będzie. A ma być!!!!
Dziewczyny, które teraz czekają na rozstrzygnięcia, czytam i przeżywam Wasze dwie kreseczki i trzymam kciuki i wierzę, że będzie wspaniale :)
 
A ja dziś mam dziwny dzień. Gadałam z koleżanką z pracy przez tel. Wiedziała o ciąży i o poronieniu i zadzwoniła pogadać, zapytać jak się czuje itd. Zryczałam się. Nie sądziłam że jeszcze tyle łez z siebie wycisnę. Myślałam, że już dużo lepiej ze mną. 🤦 Oczywiście po rozmowie ze stresu znowu mnie brzuch rozbolał 🤦
Jutro ta nieszczęsna wizyta. Mam nadzieję że tym razem już dojdzie do skutku. I sama nie wiem czego mam się po tej wizycie spodziewać 🤷
Informacji, że domek po remoncie 🙂 i drzwi otwarte dla nowego lokatora, gdyby miał ochotę wpaść na 9 miesięcy 🙂
 
Dziewczyny, u mnie bijące serduszko ♥️ historia niesamowita, nie wierzyłam ze coś takiego może mi się przydarzyć. Z OM (liczyliśmy miesiączkę z 2.10) wychodzi 7 tydzień ale z pomiarow zarodka wychodzi początek 6 tygodnia. Owulacje musiałam mieć ok 20-22.10 dlatego jak robiłam test 29.10 to on nie wyszedł. To krwawienie - to po prostu musiało być jakieś krwawienie które się zdarza we wczesnej ciąży. Po drodze (jeśli pamiętacie moje wojaże) były jeszcze Clostilbegyt i drożność jajowodów🙈🙈🙈Na chwile obecna wszytsko wyglada OK ♥️ trzymajcie za nas kciuki bo do tej pory nie mogę w to uwierzyć. Żadne obliczenia nam się z lekarzem nie zgadzają, nie mamy pojecia kiedy to dziecko się poczęło. Termin zakres: miedzy 8 a 15 lipca 2024. Mam nadzieje ze spotkam Was jak najliczniej na grupie lipcowej. Czy któraś z Was bierze Clostilbegyt? Wykupiłam opakowanie na zaś 🙈
niewiarygodna historia, cieszę się że wszystko jest ok, tak miało być. Rośnijcie zdrowo💜
 
Informacji, że domek po remoncie 🙂 i drzwi otwarte dla nowego lokatora, gdyby miał ochotę wpaść na 9 miesięcy 🙂
Myślę że nie jestem jeszcze na taką informację gotowa i zamiast radości wywołałaby u mnie panikę 🤦
Muszę zapytać gina o to moje TSH czy sprawdzić już, bo leki biorę ponad miesiąc. I spytać czy mam zrobić tą nieszczęsną betę 🤷
Trzeci dzień z rzędu mierze temperaturę i widzę że mój organizm cały czas jest w fazie lutealnej/ciążowej ( temp powyżej 37 🤦) więc szybko okresu się raczej nie spodziewam 🤦
I zapisać się do ortopedy. Próbowałam wczoraj, ale nikt telefonu nie odbierał, więc pojechałam zapisać się osobiście, żeby tylko się przekonać, że przykro mi ale do środy nieczynne i rejestracja tylko tel o zupełnie innych godzinach niż zwykle 🤦
 
A ja dziś mam dziwny dzień. Gadałam z koleżanką z pracy przez tel. Wiedziała o ciąży i o poronieniu i zadzwoniła pogadać, zapytać jak się czuje itd. Zryczałam się. Nie sądziłam że jeszcze tyle łez z siebie wycisnę. Myślałam, że już dużo lepiej ze mną. 🤦 Oczywiście po rozmowie ze stresu znowu mnie brzuch rozbolał 🤦
Jutro ta nieszczęsna wizyta. Mam nadzieję że tym razem już dojdzie do skutku. I sama nie wiem czego mam się po tej wizycie spodziewać 🤷
Widocznie poczułaś się przy niej bezpiecznie i mogłaś z siebie wyrzucić wszystkie emocje. Trzymaj się ❤️
 
reklama
Do góry