🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Pierwsze 🥰]

I proszę mnie przepisać na 15.11

 

[użytkowniczka Co]

Ja z kolei samo ugotowane żółtko kocham. Jajka ogólnie, a zwłaszcza białko mnie brzydzą.

O, w końcu ktoś kto ma tak samo jak ja!

 

[Lwica1410]

Ja za to w niedzielę nie lubiłam robić zakupów, a gdy już musiałam to czułam się jakbym zabierała ekspedientką dzień wolny, który mógłby spędzić z rodziną.

Moja mama spędza 3 niedzielę w miesiącu w pracy. Tata jedną. Ja też pracowałam w niedzielę. Robiąc zakupy w niedzielę nie czułam się, że komuś zabieram czas. Ja pracę zmieniłam, mama nie. Nawet w święta pracuje.

 

[użytkowniczka Co]

I proszę mnie przepisać na 15.11

A ja dalej nie jestem zapisana

 

[Joaśka40]

Ja z tych co do sklepu jeżdżą niemal codziennie i jak do Pl przyjeżdżam to bardzo odczuwam brak otwartych sklepów w niedzielę

 

[wrobelmm]

Dziękuję za zrozumienie. I cieszę się, ze masz moc do działania, oby była owocna

No ja teraz jestem w takim miejscu "na nie". Nawet jakbym chciała to zmienić, nie potrafię. Na myśl o badaniach dosłownie rzygać mi się chce. Dlatego chyba żadne słowa ludzi postronnych tego nie zmienią. Może kiedyś jeszcze nabiorę jakiejś siły, ale póki co nie widzę na to szans.

Może tak, a tymczasem korzystaj z życia bezdzietnej lambadziary - ja z biegiem czasu nauczyłam się dostrzegać jego pozytywy

 

[Lwica1410]

Hej U mnie dobrze. Transfer dopiero w styczniu (tak chcieliśmy, bo musimy odpocząć), a w międzyczasie badania, histeroskopia.

Jak się czujesz po duphastonie? Mnie ostatnio strasznie bolał żołądek po nim.

Co do rogali: jakie chcesz? Takie a'la marcińskie? Czy coś zwykłego z czekoladą albo marmoladą? Masz thermomixa?

Ja chcę z czekoladą. Nie mam thermomixa

 

[wrobelmm]

A po co wbija się jajko do rosołu?
Ja surowe tylko w koglu-moglu, a tak to wszystko zawsze ścięte na maksa.

To sposób na skuteczniejszą walkę z przeziębieniem (ale nie całe jajko, a tylko żółtko ). Polecam!

 

[nieznośne_poplątanie]

To sposób na skuteczniejszą walkę z przeziębieniem (ale nie całe jajko, a tylko żółtko ). Polecam!

Nigdy o tym nie słyszałam! A nie robi się z tego wtedy taka ścięta klucha?

 

[wrobelmm]

Nigdy o tym nie słyszałam! A nie robi się z tego wtedy taka ścięta klucha?

Nope, gorący rosół do kubeczka, do tego surowe żółtko, rozbełtać i wypić póki gorące Czasem dorzucam jeszcze ząbek czosnku (i to nawet do rosołu jedzonego z makaronem, na talerzu).