reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Miałam do przeczytania ponad 20 stron! Jesteście niesamowite dziewczyny 😂

Co do dziewczyn, które musiały tutaj wrócić, bo straciły swoje ciążę - kobietki, wierzę, że szybko się do was los i szczęście uśmiechnie! Trzymam za nas wszystkie kciuki ❤️
 
Żebyś tylko nie trafiła z deszczu pod rynnę. Niestety często ceny idą za doświadczeniem i sprzętem jakim lekarz dysponuje. Ja bazuje bardziej na opiniach ludzi i doświadczeniu. Teraz udało mi się że lekarz który mnie zainteresował przyjmuje 30km ode mnie, a jeśli się nie sprawdzi to muszę szukać kolejne 30km dalej 🤷🏻‍♀️ gdy patrzyłam na cenę, to zostałam zwyczajnie zlana przez doktorkę 😬
No mi odpowiadała bardzo, po przejściu przez kilku hmm "specjalistów". Kłopot się zrobił jak nie mogłam jechać samochodem, bo to było na stację samochodem, potem pociąg i tramwaj... Robiła się podróż na pół dni. A to tylko 30km
 
reklama
Do góry