🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Oleczka309]

Dziewczyny które wróciły na kreski
Strasznie mi przykro nawet nie wiem co napisać

Jesteście silne babki, teraz już musi się udać, trzymam za was kciuki (za wszystkie staraczki)

 

[Oleczka309]

Widzę,że listopad ładnie się zaczyna z ilością stron,kiedyś pamietam miałyśmy challenge 1000 stron w miesiącu

Rozumiem że mamy wyzwanie na listopad

Ja dzisiaj śpię na siedząco/stojąco, jestem wdzięczna ze dotarłam do łóżka już, bo oko mi dwa razy poleciało w pracy

I pytanie do was,korzystam z dwóch kalendarzyków (ten z kwiatkiem i flo) i mam 2 dniowa rozbieżność między nimi w wyznaczeniu potencjalnego dnia owulacji. Flo pokazuje 26.10, a kwiatek pokazuje 28.10
Zgłupiałam totalnie,testów nie robię, to jednak nie dla mnie. W sobotę czułam kłucie w podbrzuszu,dość silne co zazwyczaj zwiastowało owulacje,ale sama już nie wiem,śluz ja mam przez cały okres płodny dość obfity
Z którego kalendarza korzystacie i czy pokazuje wam faktyczny dzień owu?

Plus od wczoraj czuje z lewej strony bardzo delikatne skurcze, kilka razy dziennie
Z początku myślałam ze jelita
Wiem ze to niemożliwe,ale wmawiam sobie ze coś się dzieje,choć z tylu głowy jestem wręcz przekonana ze zobaczę znowu 1 kreskę

 

[amusedxxx]

Widzę,że listopad ładnie się zaczyna z ilością stron,kiedyś pamietam miałyśmy challenge 1000 stron w miesiącu

Rozumiem że mamy wyzwanie na listopad

Ja dzisiaj śpię na siedząco/stojąco, jestem wdzięczna ze dotarłam do łóżka już, bo oko mi dwa razy poleciało w pracy

I pytanie do was,korzystam z dwóch kalendarzyków (ten z kwiatkiem i flo) i mam 2 dniowa rozbieżność między nimi w wyznaczeniu potencjalnego dnia owulacji. Flo pokazuje 26.10, a kwiatek pokazuje 28.10
Zgłupiałam totalnie,testów nie robię, to jednak nie dla mnie. W sobotę czułam kłucie w podbrzuszu,dość silne co zazwyczaj zwiastowało owulacje,ale sama już nie wiem,śluz ja mam przez cały okres płodny dość obfity
Z którego kalendarza korzystacie i czy pokazuje wam faktyczny dzień owu?

Plus od wczoraj czuje z lewej strony bardzo delikatne skurcze, kilka razy dziennie
Z początku myślałam ze jelita
Wiem ze to niemożliwe,ale wmawiam sobie ze coś się dzieje,choć z tylu głowy jestem wręcz przekonana ze zobaczę znowu 1 kreskę

Te aplikacje pokazują sugerowana date owulacji/okresu tak pi razy drzwi, bazując na poprzednich cyklach, natomiast to wg mnie najmniej wiarygodne źródło i nigdy się tym nie sugerowałam mi np flo wyznaczyło owulacje na 19 dzień cyklu, bo ostatnio miewałam tak późno. A tu cyk - owulacja się pojawiła w 14dc. Jeśli nie lubisz testów to może mierzenie temperatury?

 

[Owca91]

O matko miałam do nadrobienia jakieś 40 stron jak nie więcej. Cały dzień czytałam w międzyczasie i dopiero skończyłam

Dziewczyny wracające na kreski - tule mocno Przykro mi bardzo ale trzymam mocno kciuki, by kolejne testowanie wygoniło was całkowicie na ciężarówki

Jeśli chodzi o imieniny i urodziny - obchodzimy tylko urodziny, chociaż moja datę imienin pamiętam do dziś bo moja babcia zawsze mi przynosiła drobnostkę- ona obchodziła imieniny A jako, że imię mam niezbyt popularne to mam imieniny dwa razy do roku.

Mnie wciąż trzyma myślałam że to od antybiotyku na wyrwana osemke ale chyba jednak jelitową bo antybiotyku od wtorku nie biorę a leje się dołem wciąż. Tyle dobrego, że góra się nie leje
Nie wiem jak ja ogarnę imprezę urodzinową dla niemeza na sobotę. Oby przeszło I jutro już nie trzymało to cholerstwo!
I nie mogę doczekać się wizyty u endo-gina w poniedziałek. Pewnie będzie za wcześnie, by cyknąć od razu monitoring bo to będzie 8dc ale przynajmniej zleci mi badania.

Nazamawialam po waszych polecajkach suplementów i witamin, jutro powinny być. Fertisim dla siebie i mojego też wzięłam, może pomoże
A teraz życzę wam dobrej nocy i lecę dziergac królika z bajki Bluey bo mam specjalne zamówienie a jestem z nim w
️ ( Y )

 

[amusedxxx]

Nocne pytanie do Was - czy macie jakieś patenty na chrapanie? Mój chłop z wiekiem zaczyna piłować coraz głośniej… Zazwyczaj miał jeden bezpieczny bok na którym mu kazałam spać i była cisza, a teraz lipa, zepsuł się i chrapie w każdej możliwej pozycji

 

[Żołna]

Ojej, bardzo mi przykro Jak się trzymasz?

Dziękuję. Wbrew pozorom bardzo dobrze, ale to pewnie przez to że jeszcze nie krwawię. Progesteron odstawiłam dopiero po wizycie u gina, więc pewnie trochę to potrwa na razie nie umiem płakać, a przed wizytą nie mogłam opanować łez strasznie to wszystko dziwne

 

[Żołna]

A ja mam jutro imieniny. Właściwie to nie obchodzą. W moich rodzinnych stron bardziej świętowało się urodziny. U mnie w domu właściwie nie było jakichś obchodów urodzinowych czy imieninowych.
Jak zaczynałam pracę w obecnym miejscu to były konkretne posiadowki przy jedzeniu i prezent dla solenizantka, ale jakoś się skończyło. Jakieś parcie na pracę wstąpiło w niektórych. Stara gwardia odchodzi, a młoda jakoś nie podchwyciła tematu.
Mój luby też w zasadzie nie obchodzi ani urodzin ani imienin. Chociaż ja staram się zawsze dać jakiś praktyczny prezent. Chociaż by skarpetki.

Dziewczyny swietujecie imieniny lub urodziny? A może to i to?

U nas kiedyś dzieci świętowały tylko urodziny, a dorośli tylko imieniny. Teraz się już zatarło i zostały tylko urodziny. O imieninach pamiętają tylko najbliżsi.

 

[Lwica1410]

Nocne pytanie do Was - czy macie jakieś patenty na chrapanie? Mój chłop z wiekiem zaczyna piłować coraz głośniej… Zazwyczaj miał jeden bezpieczny bok na którym mu kazałam spać i była cisza, a teraz lipa, zepsuł się i chrapie w każdej możliwej pozycji

Ja się przyzwyczaiłam. Tylko czasem mam chęć go udusić poduszką. A to nie tylko chroapbie, jeszcze jakieś inne dziwne dzięki. Psy też chrapią. Bratowa używa stoperów, a co zabawne nawet w stoperach słyszy jak dziecko się w nocy budzi.

 

[Lwica1410]

Dziękuję. Wbrew pozorom bardzo dobrze, ale to pewnie przez to że jeszcze nie krwawię. Progesteron odstawiłam dopiero po wizycie u gina, więc pewnie trochę to potrwa na razie nie umiem płakać, a przed wizytą nie mogłam opanować łez strasznie to wszystko dziwne

Ja przy spadku bety ryczałam, potem spokój i znowu jak przyszło krwawienie. Różnie ludzie reagują. Możesz płakać, możesz się złościć, każda emocja jest twoja.

 

[Sharley]

Jeszcze jedno pytanie do Pań Sów Mądrych Głów :
Ja mam grupę krwi 0rh-, mąż ma Arh-, wczoraj przed wyjściem dostałam zastrzyk z immunoglobuliny. Doczytałam, że to jest przy konflikcie serologicznym. To niemożliwe, żeby z dwóch minusów zrobił się plus u dziecka.
To po prostu profilaktycznie dostałam? Ktoś coś wie w tym temacie?

Może już ktoś odpisał ale tyle tych stron że jeszcze nie dotarłam ale...ja też mam grupę minusową (mąż plus) i lekarz powiedział mi że każdej kobiecie z minusową się daje zapobiegawczo. Nikt nie dochodzi jaka jest grupa partnera. Jeden z lekarzy to nawet "zażartował" że mąż może mieć inną a kochanek inną i co wtedy xD