🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Anelili]

W końcu nadrobiłam! Macie tempo u mnie też tylko urodziny się obchodziło, ale za to u męża też imieniny. My słabo obchodzimy cokolwiek, więc zostały

A czy któraś Was w okresie starań była może u immunologa?
Mój ginekolog ostatnio wspomniał mi, że moje ciąże biochemiczne i brak efektów przez te 1,5 roku mogą mieć podłoże immunologiczne. Właśnie patrzę i w enel-medzie zwolnił się akurat termin więc wskoczyłam. Już próbuje wszystkiego co mogę, może akurat się czegoś dowiem. Na razie chodziłam tylko do ginekologa i endokrynologa ( bo Hashimoto i niedoczynność)

Ja mam wizytę pod koniec listopada! Ciekawa jestem co powie. W sumie warto sprawdzać wszystkie opcje

Kariotypy robiliśmy w szpitalu powiatowym. Cena była niska, bo około 350zł, a czas oczekiwania jakieś 10 dni (chyba w praniu wyszło 11).
HLA-C nie robiliśmy, ale myślę o tym intensywnie.

Serio?? Ja robiłam w klinice nieplodosci i miesiąc już czekam na wyniki :/ jakbym wiedziała, że da się w labie, to pewnie już bym dawno miała. Eh :/

 

[Myszko]

Myszko, Myszko! Cały dzień czekamy na wieści od Ciebie.

No, weź. Naparzacie tak, że nadrobić nie mogę, a ja mam OCD - porządek musi być

 

[Lwica1410]

Z ciekawości weszłam na cennik mojej ostatniej ginekolog... Ceny ładnie poszły w górę.
Chyba jak chcę coś ruszyć w staraniach to trzeba poszukać kogoś bliżej i taniej.

 

[Myszko]

Dobra, udało się, ale tylko dlatego, że niektóre poszły spać No to ja sobie teraz popiszę sama ze sobą
W klinice poszło dobrze. Byłam na transferze z 2,5 latką Sam pan doktor ją po wszystkim na rękach nosił, żebym nie dźwigała. Chyba się już tam za bardzo zadomowiłam.
Zarodek się ładnie rozmroził, podali, kolejna fota usg do kolekcji zarodkowej.
Proga miałam 58, ale badanie robione krótko po Prolutexie, więc dr twierdził, że spoko.
A potem już było tylko gorzej, ale to opowieści z dzieckiem w epicentrum więc Wam daruję
Teraz powinnam iść spać zanim kolejna dawka Accofilu mnie sponiewiera, ale delektuję się ciszą, gorzką czekoladą i gorącą herbatką. I pasjonującą lekturą rzecz jasna
@Kitsune na siki wpisz mnie proszę na 9.11. Rok temu wysikałam 9.11 krechy jak tory kolejowe (6 dni po terminie miesiączki ). Niestety pocieszyłam się tylko 8 tygodni. Może teraz będzie lepiej?

 

[Myszko]

@anyżowe_love i @nieznośne_poplątanie jak samopoczucie?

 

[Kosinka94]

Z ciekawości weszłam na cennik mojej ostatniej ginekolog... Ceny ładnie poszły w górę.
Chyba jak chcę coś ruszyć w staraniach to trzeba poszukać kogoś bliżej i taniej.

Żebyś tylko nie trafiła z deszczu pod rynnę. Niestety często ceny idą za doświadczeniem i sprzętem jakim lekarz dysponuje. Ja bazuje bardziej na opiniach ludzi i doświadczeniu. Teraz udało mi się że lekarz który mnie zainteresował przyjmuje 30km ode mnie, a jeśli się nie sprawdzi to muszę szukać kolejne 30km dalej gdy patrzyłam na cenę, to zostałam zwyczajnie zlana przez doktorkę

 

[nieznośne_poplątanie]

@anyżowe_love i @nieznośne_poplątanie jak samopoczucie?

Dziękuję, że pytasz. Do wieczora męczyły mnie mdłości, ale teraz już wszystko jest okej. Mam nadzieję, że w nocy nie będzie powtórki.

 

[Lwica1410]

Dobra, udało się, ale tylko dlatego, że niektóre poszły spać No to ja sobie teraz popiszę sama ze sobą
W klinice poszło dobrze. Byłam na transferze z 2,5 latką Sam pan doktor ją po wszystkim na rękach nosił, żebym nie dźwigała. Chyba się już tam za bardzo zadomowiłam.
Zarodek się ładnie rozmroził, podali, kolejna fota usg do kolekcji zarodkowej.
Proga miałam 58, ale badanie robione krótko po Prolutexie, więc dr twierdził, że spoko.
A potem już było tylko gorzej, ale to opowieści z dzieckiem w epicentrum więc Wam daruję
Teraz powinnam iść spać zanim kolejna dawka Accofilu mnie sponiewiera, ale delektuję się ciszą, gorzką czekoladą i gorącą herbatką. I pasjonującą lekturą rzecz jasna
@Kitsune na siki wpisz mnie proszę na 9.11. Rok temu wysikałam 9.11 krechy jak tory kolejowe (6 dni po terminie miesiączki ). Niestety pocieszyłam się tylko 8 tygodni. Może teraz będzie lepiej?

No ja już bym Cię na kreskach widzieć nie chciała, idź na mamusie i nie wracaj.

A jaka lektura ?

 

[Kosinka94]

Dobra, udało się, ale tylko dlatego, że niektóre poszły spać No to ja sobie teraz popiszę sama ze sobą
W klinice poszło dobrze. Byłam na transferze z 2,5 latką Sam pan doktor ją po wszystkim na rękach nosił, żebym nie dźwigała. Chyba się już tam za bardzo zadomowiłam.
Zarodek się ładnie rozmroził, podali, kolejna fota usg do kolekcji zarodkowej.
Proga miałam 58, ale badanie robione krótko po Prolutexie, więc dr twierdził, że spoko.
A potem już było tylko gorzej, ale to opowieści z dzieckiem w epicentrum więc Wam daruję
Teraz powinnam iść spać zanim kolejna dawka Accofilu mnie sponiewiera, ale delektuję się ciszą, gorzką czekoladą i gorącą herbatką. I pasjonującą lekturą rzecz jasna
@Kitsune na siki wpisz mnie proszę na 9.11. Rok temu wysikałam 9.11 krechy jak tory kolejowe (6 dni po terminie miesiączki ). Niestety pocieszyłam się tylko 8 tygodni. Może teraz będzie lepiej?

Oby tym razem rozpoczęło się jak wtedy, ale zakończyło szczęśliwie

 

[Avy]

Dobra, udało się, ale tylko dlatego, że niektóre poszły spać No to ja sobie teraz popiszę sama ze sobą
W klinice poszło dobrze. Byłam na transferze z 2,5 latką Sam pan doktor ją po wszystkim na rękach nosił, żebym nie dźwigała. Chyba się już tam za bardzo zadomowiłam.
Zarodek się ładnie rozmroził, podali, kolejna fota usg do kolekcji zarodkowej.
Proga miałam 58, ale badanie robione krótko po Prolutexie, więc dr twierdził, że spoko.
A potem już było tylko gorzej, ale to opowieści z dzieckiem w epicentrum więc Wam daruję
Teraz powinnam iść spać zanim kolejna dawka Accofilu mnie sponiewiera, ale delektuję się ciszą, gorzką czekoladą i gorącą herbatką. I pasjonującą lekturą rzecz jasna
@Kitsune na siki wpisz mnie proszę na 9.11. Rok temu wysikałam 9.11 krechy jak tory kolejowe (6 dni po terminie miesiączki ). Niestety pocieszyłam się tylko 8 tygodni. Może teraz będzie lepiej?

To teraz niech się zarodek ładnie zagnieżdża Dawaj Kropek!!