reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Jeśli karmisz piersią powinnaś podawać pierś a jeśli nie to raczej coś do popicia żeby ie było zatwardzeń, moja też nie chciała ale jakoś po iluś tam dniach próbowania popijała powolutku
 
reklama
U nas:
- około 6:00 mleczko (210ml)
- spanie
- około 9:00-10:00 mleczko (180ml) albo kaszka mleczno ryżowa (podaję 2-3 razy w tyg)
- spanie
- około 12:00-13:00 obiadek popity wodą lub herbatka (czasem jeszcze jakieś pół godz po obiedzie daje mleko mo ma mało)
- spanie (zazwyczaj na spacerku)
- około 16:00-17:00 deserek i mleko (180ml)
- około 19:00 znowu mleko (180ml) i śpi przez całą noc, później znowu schemat powtarza się od 6:00 rano

To tak ogólnie bo wiadomo mały ma rózne dni. Czasem jest więcej spania czasem o innych godzinach je. Między tymi godzinami które wypisałam podeje mu wodę zeby pociągnął pare łyczków.

ninka - ja myślę ze jeśli mała narazie nie chce pić nic innego niz mleczko to nie powinnaś jej wmuszać. Ja też wychodzę z takiego załozenia jak Ty. U mnie kiedy zaczeło sie inne jedzonko niż mleczko mały nie chciał pić ani wody ani herbatki ani soczków... Odkąd sam ładnie łapie butle i wkłada do buzi to tak się mu to spodobało że teraz wypije wszystko co mu dam :) Myślę ze córcia z czasem się przekona tym bardziej jak przyjdzie pełne lato i bedzie ciepło to sama będzie chciała więcej picia.
 
LASOTA ty masz za duźo karmień? :-D to popatrz
6 - butla 150
9 - kasza 100-150
12 - obiad- słoik
14 - butla 150-160
16 - deser - słoik
18 - butla
20-21 kąpiel i butla ispanie
a szybko kawa żeby oczy się otworzyły to ona zasypia

no wychodzi na to że nasze dzieciaki sa prawie zsynchronizowane, u mnie nie ma tylko tego karmienia o 20, a w nocy to rożnie, 1-3 karmienia.
Moja mała, kiedy chodzę do pracy 17-20 po kąpieli wypija 210 mleka mm, dziś dostała ponad 200ml tartego jabłka z kaszką o 11 i o 12 cyc - teraz spi, zupki wcina elegancko też te duże sloiki, a jak sama gotuję to ponad 200ml, więc potrzeby ma raczej spore :)
a wygląda naprawdę na niedużą/niegrubą, dodam dziś zdjęcie do galerii to same zobaczycie
 
jejku a ja jakos nigdy nie zwracam uwagi na godziny i nie wiem czy mamy jakiś schemat i czy codziennie je tak samo:p
Rano to zawsze 2 h po obudzeniu, kładę sie z nim i zasypiamy, Mały na cycu, a pozniej to już róznie jest:) Zależy o której idę na spacer, na ile idę, czy ktoś przychodzi itp...na prawdę zawsze macie te same godziny akrmień i spania?
 
Ada u nas jakoś samo się uregulowało, Leonard śpi i je o stałych porach.
Ostatnio pogoda była cudna, a jak wiesz mamy duży ogród, więc od 11 do 17 byliśmy cały czas na polku i schemat był taki sam.
Dzisiaj skapitulowałam i po kolejnym wybrzydzaniu przy moim obiadku dałam mu słoikowy, też nie zjadł.
BLW kiedyś polecała mi aduśka, u nas niestety efekt jest taki że jedzenie jest wszędzie dookoła, poza buzią Leonarda.
 
U mnie kiedy zaczeło sie inne jedzonko niż mleczko mały nie chciał pić ani wody ani herbatki ani soczków... Odkąd sam ładnie łapie butle i wkłada do buzi to tak się mu to spodobało że teraz wypije wszystko co mu dam :) Myślę ze córcia z czasem się przekona tym bardziej jak przyjdzie pełne lato i bedzie ciepło to sama będzie chciała więcej picia
paulinka109- to mnie pocieszyłaś.Wprawdzie moja niunia też łapie sama kubek-niekapek ale póki co łaskocze sobie dziąsełka ustnikiem i tyle.

Zastanawiam się,czy jeżeli daję popołudniu deserek to po nim podać też cyca?Tak na dokładkę.Może ja za mało teraz daję mleczka:rano o 7ej,potem ok15ej i po kąpieli przed snem. Oczywiście w nocy też cyc ale nie wiem ile razy bo na śpiąco.

Dziewczyny jutro wracam do pracy. Już od kilku dni przeżywam ale dzisiaj mega stres i mega dół. Tak mi żal,że zostawiam małą i to pierwszy raz na tyle godzin. Po drugie nie wiem, co w tej pracy zastanę po 10-miesięcznej przerwie. Będę łazić i beczeć:-(
 
Ninka ja wróciłam też po 10-miesięcznej przerwie wczoraj. Było ciężko. Dodatkowo Adaś też wczoraj miał pierwszy dzień w żłobku. Na szczęście póki co bez lamentów a nawet z uśmiechem :-) Starałam się nie płakać i jakoś się udało. Będzie dobrze, nie my jedne wracamy do pracy i zostawiamy nasze maleństwa :-) Powodzenia!
 
Ninka, buzina - powodzenia !!!! ja dopiero we Wrześniu wracam a juz przezywam mocno... . Tak więc trzymam za Was kciuki!

U nas schemat jedzenia jest średnio unormowany,stałym elementem jest pobudka ok 7ej- zabawy z tatą ( ja wtedy dosypiam po nocnych pobudkach na karmienie) i później jak Gosia marudzi, mąż przynosi ją na karmienia i Gosia zasypia przy cycu:) Natomiast reszta dnia jest różna je kaszkę bananową, obiadek i deserek - gruszka lub jabłko, no i pierś. Kolejność i godziny są jednak różne. Głównie dlatego ze Gosia ma bardzo różne długości spania. Są dni w których ma dwie drzemki po 2,5 godziny a sa takie ze są dwie drzemki po pół godziny - no i wiadomo rożnie wtedy z tym jedzeniem itd.
Najgorsze to jest w tym to ze obiadku to Gosia generalnie mało zjada. Jak była marchewka, to najwyżej 2-3 łyżeczki. Wycofałam jej marchew, to dociągamy do 5-6 łyżeczek. Wczoraj dałam jej kalafiora z ziemniakiem, no to o dziwo zjadła równowartość słoiczka 130g. Tak codziennie próbujemy.
Dziewczyny które same robią jedzonko - czy Wy dosalacie lub dosładzacie obiadki ??
 
reklama
Do góry