Wiem, ze wlasnie na mleku modyfikowanym jest duzo kupek i to jest raczej normalne, tak mowila nasza pediatra. Badanie kalu tez mial i nic nie wykazalo. Dzis sie dowiedzialam,ze ponoc w Bydgoszczy zajmuja sie takimi przypadkami. Jutro bede dzwonic... :/ ehh
reklama
paulinka109
Fanka BB :)
WITAM WAS KOCHANE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :*:*:*:*
Ale mnie tutaj dawno nie było Jak mi Was brakuje (((
U mnie/Nas wszystko cudownie Nasz Dawidek wspaniale się rozwija, jest zdrowy i radosny każdego dnia Ominęły Nas kolki. Nasz Mały śpi po 8-10godz w ciągu nocy także daje się nam pięknie wyspać Nie jest to dziwne w sumie... I mamusia i tatuś to śpiochy
Ale mnie tutaj dawno nie było Jak mi Was brakuje (((
U mnie/Nas wszystko cudownie Nasz Dawidek wspaniale się rozwija, jest zdrowy i radosny każdego dnia Ominęły Nas kolki. Nasz Mały śpi po 8-10godz w ciągu nocy także daje się nam pięknie wyspać Nie jest to dziwne w sumie... I mamusia i tatuś to śpiochy
paulinka109
Fanka BB :)
Nie mam jeszcze dostępu do internetu ale jesteśmy w trakcie załatwiania Myślę, że niedługo do Was dołączę
Mój Dawidek ma już 3 miesiące, ma 68cm i waży 7kg Jest najcudowniejszy na świecie (wiem, wiem ze każda z Was tak mówi o swoim maleństwie) Odkrył już ,że ma rączki wkłada całe piąstki do buzi i ślini się do samego łokcia odkrył też ze ma głowę i raz się gładzi i "przytula" główkę a raz ciagnie za włoski Powoli zaczyna zamachy na boki żeby sie przewracać na brzuszek. Śmieje się na cały głos Jest przewspaniały
Mój Dawidek ma już 3 miesiące, ma 68cm i waży 7kg Jest najcudowniejszy na świecie (wiem, wiem ze każda z Was tak mówi o swoim maleństwie) Odkrył już ,że ma rączki wkłada całe piąstki do buzi i ślini się do samego łokcia odkrył też ze ma głowę i raz się gładzi i "przytula" główkę a raz ciagnie za włoski Powoli zaczyna zamachy na boki żeby sie przewracać na brzuszek. Śmieje się na cały głos Jest przewspaniały
paulinka109
Fanka BB :)
Zmykam już Kochane do domku (bo aktualnie jestem u mamusi). Postaram się wpadać częściej choć i tak pewnie nie nadrobię Waszej produkcji Mam nadzieję, ze mnie jeszcze pamiętacie i przyjmiecie z powrotem do swojego grona (mimo że moje słoneczko urodziło się w październiku) Ściskam Was w całych sił i całuje Wasze cudowne Kruszynki :*:*:*:*:*:*:*
Wiem, ze wlasnie na mleku modyfikowanym jest duzo kupek i to jest raczej normalne, tak mowila nasza pediatra. Badanie kalu tez mial i nic nie wykazalo. Dzis sie dowiedzialam,ze ponoc w Bydgoszczy zajmuja sie takimi przypadkami. Jutro bede dzwonic... :/ ehh
Z tego co wiem to właśnie dzieci karmione piersią robią kupkę nawet po każdym razie. Zresztą ciężko mi oceniać, bo mój malutki od dwóch tygodni jest na Netramigenie (skaza białkowa), ale ciągle robi zielone kupki. Na początku były wodnite, teraz raczej normalnej konsystencji raz dziennie. Lekarka radziła podawać Acidolac, ale w sumie bez zmian. I chyba ciągle mało je jak na 12 tyg, bo ciągle jadł po ok 450 ml, teraz max 600 na dzień. Za to krostki z buzi znikły. Jutro idę na szczepienie to może się czegoś dowiem.
Mglaczek powodzenia!!!
A piąstki to nieraz tak głęboko wkłada do buzi, że mu się podnosi :-). I uwielbia się bawić, najlepiej jak się nad nim nachylać i do niego mówić, to jest w siódmym niebie, aż cały się trzęsie . No ze spaniem to u niego różnie, w nocy generalnie ok, karmiony o 22, potem ok 5. Za to w dzień mało śpi. No i jak mało je to ciężko ustalić jakąś rutynę.
Paulinka :-) Kochana, a ja się niedawno zastanawiałam co u Was. Super, że się odezwałaś! Ja też w październiku urodziłam ale sercem listopadówka ;-)
Wpadaj częściej!
Mglaczek - fajnie, że jesteś :-) Mam nadzieję, że sprawa z kupkami Mateuszka się ustabilizuje!
Wpadaj częściej!
Mglaczek - fajnie, że jesteś :-) Mam nadzieję, że sprawa z kupkami Mateuszka się ustabilizuje!
Mglaczek my na pepti mieliśmy rewolucje. Mała płakała non stop! Teraz na Nutramigenie jest dużo lepiej. Do tego dostaje Nutriton bo wszystko z brzuszka wylatywało górą. Hmmm i tak jak dziewczyny pisały u nas duuuużo pomogły probiotyki. Podpytaj może o zmianę mleczka? Aha i po modyfikowanym kupki są rzadziej ale wieeeelkie. Po piersi jest ich dużo. To tyle co mogę poradzić...
Edit...Aha Mglaczek z tego co wiem to jest jeszcze Enfamil 0Lac.
Edit...Aha Mglaczek z tego co wiem to jest jeszcze Enfamil 0Lac.
Ostatnia edycja:
E
Eirema
Gość
Joasia ja już Ci w sumie pisałam że u nas kupka jest codziennie i to o stałej porze. Leonard umiłował sobie walić kupsztala pomiędzy 5 a 6 rano, dawniej prężył się i napinał przy robieniu, a teraz tylko postęka kilka razy i zapach daje mi znak że pieluszka pełna. Dlatego nie należę do mamuś jakoś bardzo wyspanych, bo Leoś nadal budzi się w nocy średnio 2 razy, choć zauważam że ostatnio coraz dłużej wytrzymuje w nocy.
W dzień ma z reguły teraz drzemki 4 po 30-40 minut. Przedtem nie spał w ogóle w dzień, ale na szczęście zaczął.
Miaucia nasz Leonard też jakiejś gigantycznej ilości mleczka nie je, bo pije średnio co 2,5-3 godziny i zawszę robię 90 ml, raz zje cała, a raz zostawi 20,30 ml.
Jak jakimś cudem zje 120, to i tak po chwili chluśnie mleczkiem na podłogę.
Paulinko super że się odezwałaś, i że u Was wszystko w porządku!!!
Nasz Leoś ogólnie jest bardzo grzeczny i spokojny, posiedzi w bujaczku czy huśtawce, jednak wymaga aby cały czas ktoś do niego gadał. Czasami ma takie dni, że poleży sam w łóżeczku pod karuzelą albo na macie, ale to już musi mieć taki extra dzień.
A i tak nie narzekam, bo wkładam go do bujaczka, zabieram do kuchni i gotuję obiad, albo piekę jakiś placuszek to sobie rozmawiamy. Efekt jest taki, że wieczorem muszę brać jakąś tabletkę na gardło, bo już wysiada.:-)
A i uwielbia tą muzykę klasyczną dla dzieci, słucha jak zaczarowany
W dzień ma z reguły teraz drzemki 4 po 30-40 minut. Przedtem nie spał w ogóle w dzień, ale na szczęście zaczął.
Miaucia nasz Leonard też jakiejś gigantycznej ilości mleczka nie je, bo pije średnio co 2,5-3 godziny i zawszę robię 90 ml, raz zje cała, a raz zostawi 20,30 ml.
Jak jakimś cudem zje 120, to i tak po chwili chluśnie mleczkiem na podłogę.
Paulinko super że się odezwałaś, i że u Was wszystko w porządku!!!
Nasz Leoś ogólnie jest bardzo grzeczny i spokojny, posiedzi w bujaczku czy huśtawce, jednak wymaga aby cały czas ktoś do niego gadał. Czasami ma takie dni, że poleży sam w łóżeczku pod karuzelą albo na macie, ale to już musi mieć taki extra dzień.
A i tak nie narzekam, bo wkładam go do bujaczka, zabieram do kuchni i gotuję obiad, albo piekę jakiś placuszek to sobie rozmawiamy. Efekt jest taki, że wieczorem muszę brać jakąś tabletkę na gardło, bo już wysiada.:-)
A i uwielbia tą muzykę klasyczną dla dzieci, słucha jak zaczarowany
reklama
Widzę, ze pojawiła się "stara gwardia" listopadówek. Super, że się odezwałyście.
Mglaczek Mam nadzieję, że sprawa się szybko wyjaśni i Mateuszek będzie w pełni zdrowy. Może to rzeczywiście sprawa mleczka.
Paulinka WoW 7 kg! Zdrowo rośnie Wasz syneczek. Mojej w sumie niewiele brakuje. Obie urodziłyśmy duuuże dzieci.
Mglaczek Mam nadzieję, że sprawa się szybko wyjaśni i Mateuszek będzie w pełni zdrowy. Może to rzeczywiście sprawa mleczka.
Paulinka WoW 7 kg! Zdrowo rośnie Wasz syneczek. Mojej w sumie niewiele brakuje. Obie urodziłyśmy duuuże dzieci.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: