reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Agrafka, współczuje szczerze, niektórzy lekarze to się do ludzi nie powinni zbliżać.
Jeśli chodzi o życzliwość dla ciężarnych to ludzie niestety nie przywiązują wagi, a często niestety kobiety nie rozumieją siebie. Ja ciążę znoszę dobrze, może z wyjątkiem 3 pierwszych miesięcy, ale uważam że miło gdy ktoś pomyśli i przepuści kobietę w ciąży, mi się to zdarzyło 2 razy, ale osoby z kolejki głównie kobiety po 50 patrzyły jak spod byka. Ale m musimy dbać o siebie i swoje maleństwa i egzekwować swoje prawa, jak się źle czujemy to nie ma co czekać tylko podejść i poprosić o obsługę poza kolejką, a tym co to przeszkadza to szczerze współczuję takiego charakteru, bo ciężko im musi się żyć. A ci staruszkowie to niestety czasem są najgorsi, silne organizmy ale jak widzi puste miejsce to potrafi o trupach do celu.
 
reklama
dziewczyny zgodzę się z wami, jeśli chodzi o pierwszeństwo dla kobiet w ciąży to raczej się tego nie praktykuje u nas, niestety zwykle jest tak że ludzie udają że nie widzą, bo tak im łatwiej. Tylko raz zdarzyła mi się sytuacja że mężczyzna mnie puścił przed kolejkę, ale to było pierwszy i ostatni raz. I niestety zwykle jest tak że to mężczyźni są bardziej mili dla kobiet w ciąży, a wydawało by się że powinno być inaczej.
 
Dziewczyny co do ustępowania miejsca w kolejce to mi się nie zdarzył ten zaszczyt;) Co do komunikacji miejskiej to znieczulic maksymalna:D Ja całe szczęście ciąże znoszę bardzo dobrze :) Ostatnio jak jechałam tramwajem(a było strasznie gorąco i duszno) i siedziałam sobie to stanęły nade mną dwie "starsze panie" tzw. ryczące 60 w bardzo dobrym stanie i tak posapywały i "niechcący" trącały mnie torebką:szok: Powiem Wam, że tylko czekałam aż któraś paszczę otworzy! Już ja bym jej odpowiedziała:) W ogóle zauważyłam, że nie zwracam jakoś szczególnie uwagi na to czy ktoś mi miejsc ustąpi ale czaje się właśnie na takich co to znieczulicę mają we krwi i jeszcze próbują się burzyć:D Ojjj Jola chciałabym trafić na tych dziadków z autobusu:D Pewnie nie odmówiłabym sobie skomentowania:D:D:D
 
A ja ostatnio bylam u kosmetyczki.. i czekalam na swoja kolejke (to takie miejsce gdzie reguluja brwi tylko, nie taki normalny salon) i pani mnie wola wiec wstalam.. podchodze, a jakas inna pani mowi ze przprasza ale ona byla pierwsza.. (do pani kosmetyczki) wiec sie cofam zeby spowrotem usiasc.. odwracam sie a na moim krzeselku juz jakas inna pani siedzi.. na szczescie kosmeyczka mnie zawolala zebym sobie na fotelu w srodku poczekala, a druga kosmetyczka zaraz sie zwolnila i sie mna zajela..

Z drugiej strony patrzac na ten caly problem, to zanim bylam w ciazy naprawde nie zauwazalam kobiet ciezarnych (no chyba, ze ktos stal zaraz kolo mnie albo cos takiego), a teraz widze je wszedzie.. czasami po zakupach pytam mojego D ile widzial w galerii albo markecie babek w ciazy a on ze dwie moze jedna.. gdzie ja zauwazylam np 5, ludzie zyja swoim zyciem i nie zwracaja az takiej uwagi na innych - oczywiscie nikogo nie bronie, bo znieczulica panuje i to nie jest dobre.. a co innego nie zauwazyc pani w ciazy lazac po sklepach, a siedzac w autobusie z twarza zwrocona na jej brzuszek..
 
witam dziewczyny po 4 dniowej nieobecnosci :) wlasnie przebrnelam przez ponad 10 stron :D
Agrafka bardzo wspolczuje przygody :/ Zycze zebys nigdy wiecej nie trafila na takiego lekarza. I oczywiscie zadna z was. :*

W piątek byłam na połówkowym, dzidzia wazy 400g, i jest baaardzo ruchliwa. Oczywiscie sie nie pokazalo. Bylam strasznie zawiedziona, bo najpierw 15 minut poszukiwan oznak plci na normalnym usg, a potem zrobila mi nawet dopochwowe bo male siedzialo na dupce. Ale podwinelo nogi pod siebie i zobaczylam tylko kawalek dupki i stopy ;) Tak bardzo chce juz wiedziec no :( Zapisalam sie na 4d na 7 lipca. Tam to mam nadzieje sie juz nie schowa!

Mnie na zakupach nikt nie przepuscil jeszcze. Tez staje w kasach z pierwszenstwem, ale ludzi to nie interesuje. Ostatnio jakas baba przede mna odwrocila sie, spojrzala na moj brzuch a potem na mnie z pogardą :| Mysle ze to dlatego ze jestem mloda, wzbudza to takie reakcje, chociaz nie powinno tak byc :/ Za chwile doszedl do mnie moj P. bo jeszcze po cos tam polecial i zlapal mnie za reke. To ze zdziwieniem objechala go od gory do dolu i znowu sie tylem odwrocila.

A mi sie dzis snilo ze urodzilam-teraz! ze rozmawialam z kims i mowilam, ze moje dziecko to wczesniak, ale duze jest bo wazy 400 gram i zdrowieutkie sie urodzilo. A przeciez to 5 miesiac wiec taka sytuacja jest nie realna :szok: w ogole ostatnio ciagle snią mji sie jakies koszmary o porodzie chorych dzieciach itd :/ no i zawsze jak mysle o porodzie to ogarnia mnie przerazenie. Kompletnie nie boje sie ze sobie nie poradze z opieka nad dzieckiem. Boje sie tylko samego porodu, nacinania, gojenia, i wygladu juz po wszystkim. Tak wiem, wiem to nie jest najwazniejsze, ale przeraza mnie to. Jak moja mama urodzila balam sie ze nie dotkne agaty bo jej krzywde zrobie, a juz pierwszego dnia wzielam ją na rece sama z siebie, bez zadnego pouczania jak mam to zrobic. Dlatego teraz nie boje sie ze nie poradze sobie z dzieckiem, tylko ze nie poradze sobie sama ze sobą.
 
Agrafka współczuję tej "przygody" szpitalnej. Dobrze, że trafił się mądry lekarz i naprawił to co tamten ....
Ja w 14 tc miałam okazję być w szpitalu 5 dni i miałam to szczęście że moja pani doktor to żona ordynatora i to on mnie badał za zasłoniętą kotarą co nie podobało się reszcie uczestników.

A co do ustępowania kobietom w ciązy to zauważyłam że bardziej skorzy do tego są panowie. Mnie raz jeden w kolejce przepuścił. Za to kobiety są okropne. Raz jedna w sklepie nie tyle mnie nie przepuściła a wręcz się wepchała w kolejkę.
Kiedy zwróciłam jej uwagę (bo jak na złość źle się czułam i i tak miałam dość tej kolejki) ta na mnie jeszcze z buzią wysoczyła. Się później okazało że jest policjantką.
No i sytuacja z wczoraj gdy byłam w przychodni po skierowanie do diabetologa. Mimo że miałam na godzinę to każdy wchodził jak chciał. Siedziałam tam godzinę w duchocie, cała mokra.... Pan przyszedł nierejestrowany i chciał wejść. Zapytał czy ja teraz wchodzę, powiedziałam że tak... na co on że chce tylko receptę a ja mu powiedziałam że ja tylko po skierowanie. Obraził się i poszedł.
 
Ale m musimy dbać o siebie i swoje maleństwa i egzekwować swoje prawa, jak się źle czujemy to nie ma co czekać tylko podejść i poprosić o obsługę poza kolejką, a tym co to przeszkadza to szczerze współczuję takiego charakteru, bo ciężko im musi się żyć.
zgadzam sie!!! my same tez musimy walczyc o swoje prawa bo ja np. zle znosilam kolejki jak jeszcze brzuszka wogole nie bylo widac i raz nawet zaslablam w kolejce w 13 tc a brzuch mi wyskoczyl duzo pozniej...i tu niestety nie mozemy winic ludzi i dltego musimy tez same zadbac o siebie.,...

no i nawet jak ciaza jest juz widoczna to ludzi to nie rusza wiec jak sie zle czujemy, jest za gorąco itp to powinnysmy same sie upomniec o swoje prawa...
 
a ja właśnie napisałam mega posta i coś źle nacisnęłam i mi się nie wysłał :-)

w skrócie chodziło o to, że ustępowanie to jest kwestia wychowania przez rodziców, ja zawsze starałam się przed ciążą ustępować, ale teraz to jakiś nikt mi nie chciał odpłacić tym samymn więc przesiadłam się do samochodu :-)
z moich obserwacji to niestety najgorsi są młodzi faceci (tacy w wieku licealno/ studenckim) bo nie dość że praktycznie nigdy nie ustąpią to jeszcze się rozsiadaja na półtora siedzenia i wietrzą sobie między nogami :-)
co do dziewczyn to nie są lepsze, pewnie niekiedy niektóre mają gorsze dni, ale na pewno nie wszystkie na raz :-)

amerie - mam nadzieję, że Ci szybko przejdzie ... posmaruj to czymś koniecznie
 
reklama
pewnie ze to kwestia wychowania...a niestety mlodzi luzdie sa coraz gorsi....aleeee zapomnialam napisac jak mi sie milo zrobilo jak jakis miesiac temu pewnien chlopczyk z plecakiem ustapil mi miejsca:) wiec jeszcze istnieją tacy ludzie:)
 
Do góry