reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Ojoj Amerie to paskudnie z tą osą. Mnie całe szczęście to nigdny nie spotkało. Może jakiś okład trzeba zrobić??

Mi też się wydaje , że to jest kwestia wychowania. Moi rodzice zawsze mnie uczulali na to, w szkole z resztą też. Więc jakoś tak było to dla mnie zawsze oczywiste, że starsi, kobitki w ciązy i mamusie z malutkim dziecmi mają zawsze pierwszeństwo. Z resztą u nas w pracy zawsze to praktykujemy. Obsługujemy po za kolejnością własnie mamusie z z dzieciakami i babeczki w ciąży :-).
A jeszcze Wam powiem o tym , że nie wspomnę o ludziach , którzy chodzą jak osły. Nie patrzą w ogole czy wejdą na kogo czy nie. i nie chodzi tylko o kobitki w ciąży, tylko o ogól. Ale ja niestety teraz jestem bardziej wyczulona bo chcę chronić brzuszek przed potrącenieniami itd.
 
reklama
Ja niestety nie mam prawa jazdy, więc do pracy godzinkę busem. I wiecie co? jak były te upały pod koniec czerwca to wsiadła dziewczyna widać było w 9 miesiącu ciąży, ledwo stała bo z nieba się lało, i nikt jej nie ustąpił, dopiero ja wstałam i poprosiłam żeby usiadła i wtedy kierowca zaczął przeklinać jaki to świat że ciężarna ciężarnej musi ustąpić, a te baby i studenciaki siedziały dalej a ja 60 minut stałam.....
A na osę sama nadepnęłam, bo boso mi się po trawie chodzić zachciało :angry:
 
Amerie to straszne, aż włos się jeży na głowie co ci ludzie wyprawiają.
Ja z koleji stałam w Zusie niestety na dziale emerytalno-rentowym, niestety bo tam jest skupisko emerytek. wszytskie siedziały jak kurki na grzędzie i jedna przez drugą kłóciły się która jest piąta a która ósma. Nagle wszedł otyły starszy pan o kulach, stał i sapał, ledwo se utzymując na nogach. Oczywiście o ustępieniu miejsca nie było mowy, ale jedna młoda dziewzyna zaproponowała, żeby pan wszedł pierwszy. Mówie wam dziewczyny jak wściekłe osy, emerytki zaczeły protestować, że one też choreta ma chorą wątrobę a ta żylaki. Pech, że właśnie iałam wchodzić i powiedziałam, że jet teraz moja kolej i pana przepuszczam. Nasłuchałam się jaką nie jestem gówniarą itp.
 
Boże aż włosy dęba stają. Co historia to gorsza. W jakim my społeczeństwie żyjemy??? Kurde chyba jakąs organizację otworzę. Bynajmniej spełnie swoje marzenia :-)
 
Dlatego mój mąż jak codziennie słyszał odemnie że stoję w busie to od razu do Pani dr. żeby zwolnienie dała, w sumie i tak miała mi dać ze względu na te bóle, na szczęście teraz w domku odpoczywamy od tej znieczulicy...
 
Amerie i bardzo dobrą decyzję podjęłaś :-)

A ja coś dzisiaj poddenerwowana jestem bo idziemy na pierwsze spotkanie w szkole rodzenia. Kurcze, nie wiedziałam, że będę to tak przeżywać. Może to dlatego, że to bedzie w szpitalu, który wybraliśmy na poród? No i być może zobaczymy dzisiaj porodówkę i całą resztę. Brrrr jakoś mi tak dziwnie :baffled:. A tak się cieszyłam. Jak wrócimy to poopowiadam Wam jak było :-)
 
No porodówka robi niesamowite wrażenie :-)
ja byłam na spotkaniu w szpitalu i pokazali nam tam salę do porodu, ten fotel itd. w domu dostałam takiego stracha przedporodowego, że aż mnie P. skrzyczał :-)
 
Kasia_B no i własnie tego się obawiam :-(. A z moooooją wyobraźnią na dodatek, to będą ładne jaja. Mam nadzieję że żadnych odgłosów nie bede słyszec...
 
reklama
Ja nie słyszałam odgłosów :-), ale to mi bardzo szybko przeszło ... a teraz jak wracam do tego to mi się śmieszne wydaje :-)
ja sobie wmawiam, że to wszystko przed jest nieważne bo potem ma się najcudowniejszą nagrodę pod słońcem :-)
 
Do góry