reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2010

Izula 82-my z jednego rocznika ;-)i niestety nasze aniołki tez z tego samego miesiąca.:-(
no moja mama tez westchneła ale teraz ciągle pyta jak się czuję i jest ok,
poza nią i moim m nikt nie wie,a tesciowa ach szkoda słów nie wie i nawet mnie to nie cieszy zeby jej mówić o poprzedniej ciąży jak i o poronieniu nic nie wie i sie nie dowie bo juz sobie wyobrażam co by powiedziała.:dry:

a tak poza tym to moje bule okazały sie mega wzdęciem i zaparciem ach..:baffled:
 
reklama
tusia26
Musimy się trzymać dzielnie. Potrzeba nam jak najwięcej pozytywnych myśli. Będzie dobrze - w końcu w naszym wieku... już najwyższy czas na dzidziulka.
 
jak ja 81 rocznik jestem to zescie mnie pocieszyly :-D:-D:-D ja nie czuje sie staro :-p:-p:-p;-)

dobra lece szkraba kapac, ciekawe o ktorej mi zasnie jak mial drzeke w dzien... eehhh.. jak nie ma drzemek to ladnie mi zasypia juz po bajce. A jak dzis bedzie?? heehehe ;-)
 
Ostatnia edycja:
O tym samym właśnie i ja pisałam. Niestety wiele dziewczyn, szczególnie tych, które zaszły w ciążę w wyniku wpadki lub od razu na początku starań, zazwyczaj nie znają swojego organizmu, bo nie oszukujmy się, mało która kobieta wnika w to co się dzieje z jej ciałem w trakcie cyklu miesięcznego, jeśli nie stara się o dziecko. A to właśnie wtedy jest najlepszy czas na zapoznanie się ze swoją biologią, bo faza lutealna cyklu i pierwsze tygodnie ciąży są do siebie bardzo podobne.

no to się dogadałyśmy, jest dokładnie tak jak piszesz :):):)

Tusia to dobrze ze to tylko wzdęcie

Kokota i Mysza jak wizyty u lekarzy?????????

Ja przełozyłam swoją wizyte z jutra na wtorek...Zacznie się 7 tydzien wiec spokojnie bedzie mozna zrobic usg ;)
 
Ja też mam wizytę po 7 tygodniu. Mam nadzieję, że serducho już będzie do mnie biło :)
U nas nikt oprócz męża nie wie o ciąży. Czekam właśnie na przekazanie wiadomości po wizycie u gina.
Coś mnie dziś znowu dopadały lekkie nudności, to starałam się je zajeść. W sklepie też wszystko mi intensywniej pachniało, ryby, pieczywo, proszki do prania.
 
WItam

a ja powiedziałam tylko jednej koleżance i narazie nie mam zamiru z nikim się dzielić tą radosną nowiną. Zastanawiam się jak zareagują dzieci. Pamiętam jak zaszłam w drugą ciążę, Sebanek miał wtedy niecałe 3 lata. Zapytałam go "co się stało Sebanku, smutny jesteś?" A on powiedział, jestem smutny bo nie mam braciszka, urodzisz mi braciszka? Powiedziałam, że narazie nie ,kiedyś tak ale jeszcze nie teraz (nieplanowaliśmy w tamtym momencie ciąży, rozpoczełam nową pracę, chcielismy kupic mieszkanie, kredyt wiadomo), a on powiedział " ale już masz w brzuszku braciszka". Koparka mi opadła jak tydzień póżniej zrobiłam test i okazało sie że miał rację. Przez niego całą ciąże wierzyłam że to będzie syn :))) Urodziłam córkę oczywiście :)

Mdłości mi dopisują wspaniałe. Koleżanka (która zreszta również jest w ciąży) poradziłą mi precelki paluszkowe i musze powiedziec że dzisiejszy dzień był do wytrzymania. Bóli żadnych nie mam na szczęscie. I strasznie czekam na wizyte u gina.

Larvunia ślicznego masz syneczka :-)
 
WItajcie Kobietki :-)

produkcja postów pełną parą :-) zaraz nadrobię.
U mnie wizyta ok -> więcej w wątku o wizytach. Nie było jeszcze widać fasolki bo lekarz mi powiedział ze to bardzo młoda ciąża...owulka była po 24.02 :-)
Więc jutro dla spokoju idę zrobić jeszcze raz betkę...

Więc znowu proszę o &&& żeby ładnie urosła. :-)
 
reklama
jak ja 81 rocznik jestem to zescie mnie pocieszyly

Hahaha, to co ja mam powiedziec? Ja mam 31 lat i to jest moja pierwsza ciaza. I szczerze przyznam, ze gdyby nie marzenie o trojce dzieci i strach, ze nie zdaze tego marzenia zreazlizowac, jeszcze bym zwlekala z macierzynstwem.
 
Do góry