reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Ja im dłużej jestem w ciąży tym bardziej chcę już urodzić. Coraz gorzej się czuje, jest mi już ciężko chodzić, nadal męczą mnie mdłości i wymioty, do tego doszły skurcze łydek i inne "Ciążowe przyjemności" więc marze tak naprawdę o tym żeby Leon był już z nami :)

A mi lekarka zabroniła tylko leżeć na brzuszku, na pleckach i boczku można :)
 
reklama
powiem Wam że dołuje mnie ten opis przy suwaczku........... moim
bo ja dalej nic nie czuję :(, :-(

Jola, a próbowałaś zjeść coś słodkiego i położyć się na plecach z dłońmi lekko przyciśniętymi do brzucha i robić głębokie równomierne oddechy? Poleż tak z 15-30 minut i powinnas poczuc ruchy. Poza tym, czy masz nadwagę? Kobiety z nadwagą, ale taką konkretną, mogą bardzo długo nie odczuwać ruchów.
No i kiedy wizyta u lekarza?
 
nadwagi ani troszeczkę....
wizyta na szczęście jutro a usg we czwartek
Słodkiego jem dużo, ale nie próbowałam tego co napisałaś anbar. czy wtedy te ruchy będą wyraźne?
 
U mnie oddychanie glebokie i slodkie nie dziala.. tzn nie wtedy kiedy chce zeby sie ruszal, poprostu rusza sie kiedy mu pasuje i tyle :/
 
U mnie oddychanie glebokie i slodkie nie dziala.. tzn nie wtedy kiedy chce zeby sie ruszal, poprostu rusza sie kiedy mu pasuje i tyle :/

To tak jak u mnie, zupełnie nie ma znaczenia co zjem i w jakiej pozycji jestem, ale na wszelki wypadek kupiłam mleczko w tubce na dzisiejszą wizytę u lekarza ;-)
 
Witam w nowym tygodniu ;-)
Witam też nowe mamusie - miło że jest nas coraz więcej.
U mnie też na początku leżenie na plecach po słodkim nie działało:-D, ale teraz po słodkim działa jak najbardziej - i wiecie jeszcze kiedy jak jadę samochodem mój maluszek bryka jak szalony :szok: - może chce być kierowcą :-D

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :tak:
 
Ja jak zjem slodkie albo lody, albo cos w ogole, to zwykle za chwilke sie rusza (jak sobie spokojnie siedze albo leze), ale nie dziala to jak chce zeby sie ruszal.. np jednego dnia jak nie czulam nic od rana.. i zaczelam sie martwic wiec probowalam wszelkich "sztuczek" ale nic nie dzialalo i zaczal sie ruszac calkiem niespodziewanie dlugo po ostatniej przekąsce :/

Ja na USG zjadlam batonika lion i maluch sie ruszal ale nie wiem czy dlatego, czy ruszalby sie i tak :)
 
Ale ja nie rozumiem po co wam słodkie przed USG. Przecież lekarz będzie wiedział tak czy siak czy z dzieckiem wszystko w porządku czy są jakieś problemy a ruszające się ciężej jest ocenić i wymierzyć... To lekarz wam kazał zjeść to słodkie?

Co do ruchów, ja na początku czułam je tylko w pozycji leżącej na plecach ale bez jedzenia słodkiego przed tym. U mnie wyciszenie się i poleżenie minimum 20 minut przyniosło efekty w 20 tygodniu.
 
Ostatnia edycja:
No właśnie anbar ma rację, lekarz i tak będzie dzieciątko widział. A sami mają sposoby żeby je "poprzekręcać" i obejrzeć z każdej strony.

U mnie od rana sala gimnastyczna w brzuszku:) No i synek dał się tacie "poczuć". Ale jak za długo mąż rękę trzyma na brzuchu to kopniaki ustają.

Tofiś - u mnie to samo z jazdą samochodem. Ale ja podejrzewam że pas może uciskać i się buntuje ;)

Ale słodkości, lody u mnie działają na małego pobudzająco i jeszcze frappe:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jak mialam USG polowkowe w 20tyg na ktorym trzeba bylo wszystko zmierzyc itd to nie jadlam nic slodkiego, tylko jak szlam na USG 4d, z ktorego mialam miec filmik pamiatke - chcialam zeby dzidzia sie ruszala, a ze to byl 22 tydzien to ten polski lekarz i tak wszystko pomierzyl (jeszcze raz) jakby to bylo polowkowe, a wiercenie malucha nie przeszkadzalo (chociaz dwa razy kopnal ta maszynke do USG) :)
 
Do góry