reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

cześć kobiety!

kokota82 nie płacz babo tylko ciesz się! Kciuki oczywiście trzymamy. Daj znać jak było na wizycie.

larvunia dziewczyny jeszcze pewnie smacznie śpią :-) Trzymam kciuki, żeby u Ciebie wszystkie plany się powiodły.... może urodzisz w moje urodziny :-)
 
reklama
jak minela noc? u mnie spokojnie ;-)

U mnie teoretycznie też, praktycznie piersi nie bardzo dawały mi pospać. Nie jestem w stanie spać w staniku, a przy moim obecnym rozmiarze zdarza się, że sobie przycisnę ;-) przekręcając się na drugi bok i wybudzam się z bólu.
A poza tym wszystko bez zmian. W poniedziałek nasze pierwsze USG i trzeba się będzie zastanowic nad lekarzem prowadzącym.
 
he he he zapomnialam ze to 9.00 rano byla heheheh a ja juz wypatruje dziewczyn :-D
anbar spisz w staniku?? jej ja bym chyba nie usnela...
 
anbar spisz w staniku?? jej ja bym chyba nie usnela...

No właśnie nie śpię w staniku. Jakbym spała pewnie by mi tak cycki nie latały po całym łóżku ;-) Też nie zasnę w staniku, chociaż teraz mam taki delikatny, bawełniany, bez żadnych fiszbinek i drucików, i w zasadzie nawet nie czuję, że go mam, ale w nim też nie zasnę na całą noc. Śpię w normalnej piżamie, glatego piersi mi się rozlewają i przy przekręcaniu na drugi bok przyciskam je czasem ręką.

A dzisiaj mi się mdłości przyplątały. Najpierw w drodze do pracy, aż musiałam się zatrzymać, żeby trochę żołądek odpoczął od podskakiwania. A teraz też co jakiś czas najdzie mnie taka fala, a nie mam nic na złagodzenie. Piję sok pomarańczowy, ale nie pomaga na dłuższą metę.
 
dziewuszki pobolewa was jeszcze brzuch bo mnie tak
boje się okropnie.
nie boli cały czas ale z godzinkę ,dwie dziennie.
to tak ma być?
 
dziewuszki pobolewa was jeszcze brzuch bo mnie tak
boje się okropnie.
nie boli cały czas ale z godzinkę ,dwie dziennie.
to tak ma być?


Wyluzuj. Jestes dopiero w 6 tygodniu. Bóle różne będziesz odczuwała jeszcze przez 35 tygodni. Jak się bedziesz nimi stresowała, masz duże szanse wykończyć się prsychicznie przed półmetkiem ciąży ;-)
U mnie z bólami bywa różnie. W zasadzie mnie brzuch nie boli, czasami pojawiają się rózne bóle - raz kłujące, raz ciągnące, raz pulsujące. Ostatnio prawie 24 godziny bolało mnie coś w podbrzuszu, tak na spojeniu łonowym. Ból nie był jednostajny. Przychodził taką falą, kłuł i odchodził. Nie wiem co to było i szczerze mówiąc nie zastanawiam się nad tym. Wychodzę z założenia, że dopóki nie ma plamień / krwawień ani skurczów macicy, to nie dzieje się nic złego.
 
Wyluzuj. Jestes dopiero w 6 tygodniu. Bóle różne będziesz odczuwała jeszcze przez 35 tygodni. Jak się bedziesz nimi stresowała, masz duże szanse wykończyć się prsychicznie przed półmetkiem ciąży ;-)
U mnie z bólami bywa różnie. W zasadzie mnie brzuch nie boli, czasami pojawiają się rózne bóle - raz kłujące, raz ciągnące, raz pulsujące. Ostatnio prawie 24 godziny bolało mnie coś w podbrzuszu, tak na spojeniu łonowym. Ból nie był jednostajny. Przychodził taką falą, kłuł i odchodził. Nie wiem co to było i szczerze mówiąc nie zastanawiam się nad tym. Wychodzę z założenia, że dopóki nie ma plamień / krwawień ani skurczów macicy, to nie dzieje się nic złego.

Jak ja bym chciała miec w sobie tyle optymizmu :sorry2:
ale jak to sobie przetłumaczyć ach.... dzięki ci.
a jaką macie temperature ciała ?bo niby ma byc podwyższona w ciąży?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ehhh to nieprawda ze bóle towarzyszą przez całą ciąże-wtedy kobiety raczej nie mowilyby ze to przepiekny okres w zyciu kobiety, tylko katorga...Pewnie zalezy też od osoby ale żadne bóle nie sa tak naprawdę niczym dobrym... Ja w pierwszej ciazy miałam przez pierwsze 2 miesiace bóle przypominające te bóle miesiaczkowe i musiałam brac luteine i nospę bo tego rodzaju ból powinno sie eliminować, jest niebezpieczny i ma prawo występowac jedynie w termienie w którym powinna pojawic się @.Moze Tusia gdybys nie była w ciązy powinnas dostac teraz okres? Jesli tak to sie nie stresuj i zapytaj swojego gina czy mozesz brac nospę.
Innego rodaju bóle towarzyszą w mniejszym lub wiekszym nasileniu, i tak jak poprzedniczka pisze moga byc ciagnące, lub w postaci jednorazowych kłuć i to raczej nie jest niebezpieczne bo swiadcza o przygotowaniu organizmu do ciązy.
 
Czesc Kochane!!! u mnie dzionek dobrze sie zaczal narazie mam tylko delikatne mdlosci. Anbar a co do spania to troszke ciezko dla mnie tez ja lubie spac na brzuszku a teraz niestety nie dam rady bo piersi mnie bola musialam zmienic pozycje na bok ale tak tez dobrze sie spi:-D:-D:-D
 
reklama
ehhh to nieprawda ze bóle towarzyszą przez całą ciąże-wtedy kobiety raczej nie mowilyby ze to przepiekny okres w zyciu kobiety, tylko katorga...

Kobiety miewają też straszne mdłości i wymioty, a mimo to twierdzą, że ciąża to najpiękniejszy okres. To moja pierwsza ciąża, ale od koleżanek wiem, że każda odczuwała różne bóle i pobolewania na wszystkich etapach ciąży. I wszystkie mają zdrowe dzieci urodzone w terminie, więc nie jest tak, że wszystkie bóle są czymś złym w ciąży. Jest dużo odczuć nazywanych bólem, które są całkowcie normalne i nie należy panikować. Natomiast fajnie by się było zapoznać trochę z własną anatomią. Wiele kobiet nawet nie potrafi powiedzieć co znajduje się w miejscu odczuwanego bólu, więc tak naprawdę nie są w stanie ocenić samodzielnie czego ból dotyczy. Myślą: boli brzuch więc na pewno coś złego dzieje się z dzieckiem. A ból może pochodzić np. z jelit, bo przyplątało się zaparcie.
 
Do góry