Witajcie
diablica- ogólnie to 1 i 2 wyszły Jej wszystkie do końca 8 miesiąca... Potem był dłuuuuugi zastój i w ciągu ostatnich 3 tygodni wyszły Jej wszystkie 4... Namęczyła się jak nie wiem, w nocy płacz, masakra:-) Ale już więcej jak połowa za nami;-)
Co do tej piguły, to gdybym od początku o tym wiedziała, to chyba bym zabiła... A u nas było tak, że Pysia przy zapaleniu płuc miała tętno 60-70, gdzie powinna mieć 150-160... I przewieźli nas do innego szpitala na kardiologie i tam jak robili Pysi echo serca, to się dowiedziałam, że tętno ma niskie przez zapalenie płuc, a zapalenie płuc ma, bo Ją wyjęli przy otwartym oknie
No ale zapalenie płuc minęło, tętno wróciło do normy i szczęśliwe wrociłyśmy do domku:-)
A co do zębów, to u nas właśnie był taki zastój, a potem bach
agrafka-teraz już wiem, że będzie wszystko ok, ale początki były ciężkie:-( Byłam wściekła na siebie, że tak długo słuchałam się naszych pediatrów i tak późno trafiłyśmy na rehabilitacje
Ale Pani neurolog mi wytłumaczyła, że to nie moja wina, w końcu chodziłam z dzieckiem do pediatry a nie do murarza i to On powinien zauważyć... Ale już zmieniłyśmy przychodnie;-)
tygrysek-to tak jak i u nas, Pyśka je z nami prawie wszystko:-) A najlepsze jest to, że wszystko Jej smakuje
Czego bym Jej nie dała, to wcina, aż się uszy trzęsą:-) Tylko na śniadanie i kolacje zjada swoją kaszkę mleczno-ryżową;-)
A my właśnie wróciłyśmy od moje ciotki, Młoda łapie drzemkę, a ja mam chwilkę dla siebie:-)