reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2010

Ja tez się witam.
Też się boję dać fasole Olkowi. Natomiast mleka modyfikowanego to już nie daje, a od krowy to tylko czasem je z płatkami kukurydzianymi.
Mala mi dostała potowek na buźce. Na noc zawijam ją w kocyk, układam na boczku i poliki jej zsypało. Pamiętacie może jeszcze co z tym robić poza przemywaniem wodą przegotowaną lub nadmanganianem?
 
reklama
asia wydaje mi sie że poprostu trzeba wietrzyć żeby nie było to miejsce mokre i tak jak piszesz przemywać wodą z nadmanganianem i to wszystko....a fasole niby dzieci już od 9 czy 10 miesiąca mogą jeść? nie wiem ja mojej nie dawałam takiej gotowanej ale w daniu słoiczkowym jadła i nic jej nie było
gdzieś czytałam że to co dla nas jest wzdymające niekoniecznie jest takie dla naszych dzieci
 
a pomarańcze dajecie? bo moja córa się zajada jak szalona a nie mam serca jej odmówić.....tylko nie jestem pewna czy już może w takich ilościach
 
Od niedawna, ale Olek pochłania ogromne ilości pomarańczy, mandarynek i kiwi. Od kiedy jada cytrusy nie ma nawet kataru ( dzięki wit. c ).
W dzień to często wietrze mieszkanie i raczej jest w domu chłodno. Natomiast w nocy to okna nie otwieram, ale kaloryfery mam poskręcane. To od bezposredniego kontaktu z polarowym koykiem te krostki ( są tylko na polikach ). To typowe potówki.
 
Dobry wieczór.
Życzę Wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku!

Ale Wam fajnie, że wasze dzieciaczki jedzą tyle fajnych rzeczy ;-)
Moja Jula jest alergiczką i żadnych cytrusów nie tyka. deserki mleczne też jeszcze w grę nie wchodzą. Nawet na herbatniki reaguje :-(. Jesteśmy nadal na Nutramigenie, choc teraz od nowego roku spróbuję przejść na Bebilon pepti bo Nutramigen nie jest juz refundowany :-((((((((((((
generalnie bardzo mamy ograniczone menu.

Agrafka, Tygrysek dzięki za odpowiedź a propo spacerówki.
Agrafka które chicco masz?

Asuilkaaa miło ze mnie pamiętasz ;-D

Dziewczyny wróciłam do pracy :-((( troche mi smutno z tego powodu, ale na szczęście to 3/4 etatu więc jakieś pocieszenie jest ;-).

Buziaki!
 
Dzien dobry;-)

Tygrysku Zuzia od dawna jada z nami obiadki, ale ja naleze do tych matek malo przewrazliwionych i podczas ciazy i karmienia jadlam wszystko, doslownie wszystko, a dzieciakom nigdy nic nie bylo, zadnych kolek, alergii, itp.
Co do mleczka to u Zuzia pije 2 razy rano i wieczorem po ok 150ml. A nie probowalas uczyc Krzysia pic z kubka niekapka, przez rurke albo normalnie z kubeczka? Pewnie na poczatku nie bedzie chcial, ale z czasem sie nauczy:tak:
Tak mi sie smiac chce z tego spania Twojego malucha , bo moja niunia spi identycznie:-D Rano pobudka 9.30-10, spanko ok 2h 13-13.30 i wieczorem 20.30-21. Czasem bywa inaczej jak starszak ja rano obudzi jak np dzis. Ale to sie pewnie jeszcze kilka razy odmieni.

Co do cytrusow to u nas niestety chyba pojawilo sie na nie uczulenie:-( Po raz pierwszy w zyciu jakas wysypka i chyba bede sie musiala z tym wybrac do lekarza. W sumie to nawet nie wyglada jak wysypka tylko takie suche plamy glownie na brzuszku, troszke pleckach, nozkach i raczkach. Tak wyglada alergia pokarmowa? Moze ma ktoras z Was wieksze doswidczenie?

Magdaa
zazdroszcze powrotu do pracy. Ahh jak ja bym juz chciala. Tyle tylko ze ja nie mam gdzie wracac, musze szukac od poczatku:-( A Juleczka do zlobka czy ktos z nia zostaje?
Wspoczuje tych alergii, oby mala, szybko z tego wyrosla:tak:
 
reklama
Do góry