reklama
paulinka109
Fanka BB :)
czekolada - jeszcze raz... osoby które są zalogowane na tej stronie widzą wszystkie zdjęcia, natomiast jeżeli jest osoba która przypadkiem zawita na tą stronkę i nie zaloguje się to nie widzi zdjęć tylko to co piszemy...
Ja już też wczesniej pisałam, ze żałuje bardzo ze nasz listopad2010 obumarł i ze sie tak podzielił niefajnie... No ale czasem tak bywa...
Ja już też wczesniej pisałam, ze żałuje bardzo ze nasz listopad2010 obumarł i ze sie tak podzielił niefajnie... No ale czasem tak bywa...
Amerie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2011
- Postów
- 216
Czekolada część dziewczyn Cie nie pamięta, co prawda jest kilka które Cie kojarzą. Ja czytałam forum od początku, natomiast zaczęłam pisać regularnie jak poszłam na L4, czyli w lipcu, ale pamiętam Cie.
To nie tak że do zamkniętego nie przyjmujemy nikogo, po prostu musimy nabrać zaufania, bo tam możemy pisać o wszystkim, tutaj niestety nie :-(
To nie tak że do zamkniętego nie przyjmujemy nikogo, po prostu musimy nabrać zaufania, bo tam możemy pisać o wszystkim, tutaj niestety nie :-(
Czekolada część dziewczyn Cie nie pamięta, co prawda jest kilka które Cie kojarzą. Ja czytałam forum od początku, natomiast zaczęłam pisać regularnie jak poszłam na L4, czyli w lipcu, ale pamiętam Cie.
To nie tak że do zamkniętego nie przyjmujemy nikogo, po prostu musimy nabrać zaufania, bo tam możemy pisać o wszystkim, tutaj niestety nie :-(
Ale dziwczyny ja nie mam do was o to pretensji. Rozumiem was;-)
Mam tylko nadzieję że jak będę potrzebowała rady to zajrzycie tutaj czasem i pomożecie:-)
właśnie skonczyłam czytać forum na gazecie a propos artykułu o jakimś szpitalu w którym polecają picie piwa karmi na laktację. Sama raz w tyg piję piwo bezalko - zazwyczaj lech lub Bavaria i faktycznie przez cały następny dzień mam po prostu nawał. Do szału mnie doprowadzają ludzie twierdzący, ze takim piwem można zaszkodzić. Zwłaszcza, że wypicie kefiru (który zawiera ok1,1% alko) lub zjedzenie kilku jabłek a nawet zjedzenie słodyczy wywołuje większe stężenie alkoholu we krwi matki karmiącej, bo ludzki organizm jest po prostu naturalną gorzelnią
Eh, musiałam się podzielić tą uwagą.
A a propos wagi - mój klocuszek też już ma ponad 7kg, co czuć, oj czuć
dziś odkryłam że mój blender doskonale się nadaje do miksowania jabłek, więc gerber chyba pójdzie w odstawkę. Nie wiem czy pisalam już, że moja Hania jest największym fanem jabłek ever, ma nową ksywkę - Szarlotka
żadnych innych owoców nie chce jeść i tyle, a przy jabłuszku jest zawsze Mmhmmm
i machanie rączkami, żebvy szybciej podawać. Nie wiem czy to dlatego, ze w ciąży prawie codziennie zjadałam nawet 1kg jabłek Ligol
dobranoc
Eh, musiałam się podzielić tą uwagą.
A a propos wagi - mój klocuszek też już ma ponad 7kg, co czuć, oj czuć
dziś odkryłam że mój blender doskonale się nadaje do miksowania jabłek, więc gerber chyba pójdzie w odstawkę. Nie wiem czy pisalam już, że moja Hania jest największym fanem jabłek ever, ma nową ksywkę - Szarlotka

dobranoc
Amerie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Marzec 2011
- Postów
- 216
Ale dziwczyny ja nie mam do was o to pretensji. Rozumiem was;-)
Mam tylko nadzieję że jak będę potrzebowała rady to zajrzycie tutaj czasem i pomożecie:-)
Ja zaglądam jak mam czas

Lasotka ja piłam Karmi jak karmiłam ;-) i ja widziałam różnicę, mleczka było więcej, a teksty że alkohol wsadzałam sobie w..... zresztą doradca laktacyjny mi polecał Karmi.
Co do jabłek to u nas po początkowym szale obecnie tendencja spadkowa jeśli chodzi o entuzjazm jedzenia jabłka.
Ostatnia edycja:
Nie wiem czy pisalam już, że moja Hania jest największym fanem jabłek ever, ma nową ksywkę - Szarlotkażadnych innych owoców nie chce jeść i tyle, a przy jabłuszku jest zawsze Mmhmmm
i machanie rączkami, żebvy szybciej podawać. Nie wiem czy to dlatego, ze w ciąży prawie codziennie zjadałam nawet 1kg jabłek Ligol
Ja wcinałam nawet po 2 kg dziennie i mój misio jest również fanem jabłek :-)
Ale jeśli chodzi o Karmi to nie wiem... Piję w weekendy, ale nie zauważylam, zebym miała od tego nawał mleka. Co w sumie mnie cieszy, bo nie z powodu laktacji piję, a z powodu potrzeby namiastki piwa ;-)
Ostatnia edycja:
Lasotka mój Krzyś tez uwielbia jabłka:-) Nie nadążam nabierać na łyżeczkę w takim tempie je
Tez słyszałam ze piwo jest dobre na poprawienie laktacji. Ale ja i bez karmi mam sporo mleka. Kiedy daję małemu obiadek to do następnego karmienia mam takie przepełnione cyce ze czasami muszę sciągać pokarm
Dziewczyny dajecie gotowe słoiczki dzieciom (obiadki) czy same gotujecie?

Tez słyszałam ze piwo jest dobre na poprawienie laktacji. Ale ja i bez karmi mam sporo mleka. Kiedy daję małemu obiadek to do następnego karmienia mam takie przepełnione cyce ze czasami muszę sciągać pokarm

Dziewczyny dajecie gotowe słoiczki dzieciom (obiadki) czy same gotujecie?
Dziewczyny dajecie gotowe słoiczki dzieciom (obiadki) czy same gotujecie?
Ja daję słoiczki. Sama zacznę gotowac jak mały skończy 12 miesięcy.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 122 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 183
- Wyświetleń
- 18 tys
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: