reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

reklama
Modlisia, dobrze, że przypomniałaś mi o nospie. Dotąd nie brałam a faktycznie może pomóc, a przed chwilą skurcze mi przeszły.
Nom, chyba się muszę zdrzemnąć bo powoli z nerwów dostaję świra :)
Ściskam Was wszystkie fasolkowe mamy. Ciekawa jestem czy na tym forum doczekamy bliźniaków ;)
Dobranoc
 
Nie przejmuj się ja też byłam i mi też dziewczyny pomogły !

Dziewczyny ja nie mogę się na niczym skupić - cały czas mi Lila chodzi po głowie - i setki pytań dlaczego, przecież wszystko szło ok , no nie mogę ! Strasznie mi smutno !
 
Modlisia, dobrze, że przypomniałaś mi o nospie. Dotąd nie brałam a faktycznie może pomóc, a przed chwilą skurcze mi przeszły.
Nom, chyba się muszę zdrzemnąć bo powoli z nerwów dostaję świra :)
Ściskam Was wszystkie fasolkowe mamy. Ciekawa jestem czy na tym forum doczekamy bliźniaków ;)
Dobranoc
Bliźniaki już są na forum tylko na razie siedzą cicho
 
Chciałam poruszyć jeszcze jedną kwestię, która chyba jeszcze nie była poruszana. Może się mylę? Ale czy , któraś z Was ma torbiel na jajniku, który pojawił się w ciąży? Albo czy któraś z Was go miała? Jeśli tak to co Wasi lekarze na to. Bo u mnie na razie trzeba obserwować i tyle. Sama nie wiem co dalej z tym torbielem..
 
Modlisia - nic się nie bój :* Trzyma kciuki żeby wszstko było dobrze!!! (jak trzeba będzie to nawet je złamie ;) )

Ahhh... Aż na sercu ciężko jak czytam o tych wszystkich antybiotykach bólach itd... Tak bym chciała, żeby każda przyszła mamusia była zdrowa jak koń a tu coraz to nowsze problemy :(

Ahhh Lila Lila... Jakaś zdołowana jestem :(((

Nic... Zmykam do łóżkowic... Najwyzszy czas przerwać Małżowince oglądanie setny raz tego samego meczu :)

Całuje dziewuszki i dobrej nocki :*:*:*
 
Ja też zmykam - śnijcie kolorowo ! Jutro może nam lepsze humory dopiszą - wystarczy już tych złych wiadomości , dobranoc, pa
 
Oj widzę, że wszyscy zmykają do łózia nyny, więc nie zostaje mi nic innego jak zrobić to samo :-). Mam nadzieję, że jakoś się wdrożę w to forum :-)
 
reklama
Do góry