Jeju dziewczyny ciężko nadążyć z czytaniem dziś.
Ja chyba nigdy nie czułam czkawki u małej w brzuszku. Albo nie potrafiłam rozpoznać,że to czkawka.
Podróże z dzieciem będziemy uskuteczniać już od pierwszej połowy przyszłego roku-mieszkamy w UK i Polskę chcemy odwiedzić. Spacerów zimową porą też dzieciakowi nie będę odmawiać-tu co prawda nie ma mroźnych zim,ale jest wietrznie i deszczowo a chciałabym aby mała pooddychała czasem świeżym powietrzem.
Na pierwsze plażowe wakacje pewnie za rok się zdecydujemy i niekoniecznie będzie to gdzieś w Europie. Mi się marzył ślub w Las Vegas ale z małą chyba bedziemy musieli te plany zmodyfikować. 2 lata temu po urlopie spędzonym w Meksyku zakochałam się w morzu karaibskim a śluby tam na plaży to po prostu bajka więc mamy opcję zastępczą i kto wie czy się nie zdecydujemy. Mam znajomych którzy z rocznym dzieciakiem na Kubę na wakacje pojechali,potem za rok zanim mały skończył 2 lata znów Kuba i dzieciak bardzo dzielnie zniósł te 10h lotu,więc jeśli nasze finanse na to pozwolą to pewnie na karaibach miłość sobie ślubować będziemy już za rok,a jeśli nie wyjdzie to w przyszłym roku wakacje w Europie-może też Grecja-również kocham ten kraj-miałam okazję spędzić tam 10 miesięcy pracując i chciałabym odwiedzić znajomych,albo tez jakaś Hiszpania. Nie będę miała oporów latać z małym dzieckiem a do 2 lat przeloty i wakacje dla dzieci są za darmo więc na pewno będziemy chcieli to wykorzystać.
A co do imion to my dla malej wybraliśmy Natasza,ale ponieważ mieszkamy w UK i zamierzamy tu spędzić jeszcze co najmniej kilka lat,jak w papierach będzie Natasza(imię funkcjonuję w UK i PL) to nikt z tubylców tego nie przeczyta-będą kosmiczne rzeczy wymawiać,wiec postanowiliśmy,że będzie Natasha,na początku sama miałam opory,bo typowe Polskie nazwisko,ale w PL nikt nie będzie miał problemów z przeczytaniem a tutaj przynajmniej będą wymawiać jak trzeba. I też spotkałam się z opiniami,ze bez sensu ale odpowiadałam że to nasze dziecko i my o tym decydujemy i nikt nie jest w stanie wpłynąć na naszą decyzję. Ogólnie to mnie wkurzają takie komentarze więc już nawet przestałam słuchać ludzi.