reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Wiecie co...
Jak wczoraj stanęło to łóżeczko w naszej sypialni i tak na nie co róż spoglądam to uświadomiłam sobie,że za chwilkę dosłownie pojawi się w naszym życiu ten maluszek

Efinka, na pocieszenie powiem Ci, że u nas łóżeczko też stanęło gdzieś w 34/35 tc i jak dotąd nic się w naszym życiu nie zmieniło :-), a wizja lokatora łóżeczka jest jakoś tak coraz odleglejsza. Niby urodzi się nie później niż 12.11, ale nadal to jest trochę kosmiczna data. Te ostatnie tygodnie się tak strasznie ciągną, że masz wrażenie, że jeden dzień to cały tydzień. Tak więc głowa do góry, jeszcze macie dużo czasu na nacieszenie się sobą :-)


czop mi nie odszedł.
Podobno jeśli odchodzi, to na 2 tygodnie przed porodem

Ja czytałam, że może odejść i na kilka godzin przed porodem, a może i w czasie samego porodu, razem z wodami. Nie ma żadnej reguły.
 
reklama
a mi w pierwszej ciąży też nie odszedł. a dziecko rodziło się w 40 tyg.

co do podróży za granicę to ja kocham Grecję, ale tą kontynentalną. byliśmy kiedyś, co prawda, z biurem podróży, ale w takiej typowej małej wiosce. nie w oazie dla turystów.

poznaliśmy prawdziwe życie Greków, jedliśmy ich prawdzie greckie dania. mieszkaliśmy u Greka nazywał się dżordżios (już nie pamiętam jak to sie pisało po grecku) a żonka Katerina. takie oliwki w pomarańczach jak ona robiła, takie gołąbki w liściach winogron, a winko pędzone przez mężusia było super. no i nauczyli nas tez robić kawę Frappe. pychotka :-)

my z mężem kochamy właśnie takie podróże. żeby poznać prawdziwą kulturę danego kraju, obyczaje.

byliśmy jeszcze na takim wypadzie w Finlandii. Cudowny kraj!!!! też polecam i mam nadzieję kiedyś jeszcze tam zawitać :-)
 
takie oliwki w pomarańczach jak ona robiła, takie gołąbki w liściach winogron, a winko pędzone przez mężusia było super. no i nauczyli nas tez robić kawę Frappe. pychotka :-)
oj te oliwki to pamiętam :) uwielbiam oliwki,w Grecji jadłam ich miliony,najbardziej smakowały mi czarne. Te gołąbki to czasem kupuje,w tutejszym Lidlu jest kilka greckich smakołyków,między innymi te "gołąbki" właśnie,lub papryka czerwona nadziewana fetą,lub takie duże oliwki też z fetą w środku. A maszynka do Frappe to był mój pierwszy zakup zaraz po powrocie :) zrobiłaś mi ochotę więc zaraz się napiję. Szkoda,że winka nie mogę ;-)
 
Ja zwiedziłam Egipt parę lat temy (jeszcze bez M.). Nie zapomniane wspomnienia. Obiecałam sobie, że jeszcze tam kiedyś wrócę, choć generalnie nie lubię jeździć dwa razy w to samo miejsce, ale chę pokazać mojemu M. ten piękny kraj. No i muszę tam jeszcze odwiedzić Luxor, bo zemsta faraona uniemożliwiła mi to ostatnim razem.

Już z M. byliśmy na Majorce i na Rodos. Też było super.

P.S. Moja Olka właśnie czkawkuje. HEHE
 
Jejku rzeczywiście! Kilka godzin a tu taka lektura :-D
czyli szykujemy się na 22.11? ;-) mnie ta data pasuję,bo fajnie wygląda dwójki i jedynki i moja mama wtedy przylatuje do mnie więc było by to super zgranie w czasie.
ok dostosuję się :-) może byc 22
Hej dziewczyny :)

Amerie, Agrafka jak tam swedzenie? lepiej juz? wspolczuje wam bardzo no :/
Ja się nadal drapię, nawet znalazłam taka chińską drapaczkę i jest dla mnie zbawieniem. Taki patyk z łapką na koncu hehe


joasia, agrafka - ja z Wami ;-)
i magda
synchronizacja! :-D
Jak to 9 miesiac??? Przeciesz 9 miesiac zaczyna sie od 36 tygodnia a ty w 35 jestes :)
Tak zgadza się, tylko ostatnią mies. miałam 18.02 więc liczymy sobie każdego 18 kolejny mies. głównie cieszę sie tym, że już przetrwaliśmy 8-mies., bo straszyli, że lepiej urodzić w 7 niż 8. A suwaczkowo 9 zacznie sie w piątek ;-)


A co do mojego synusia to on tak 3-4 razy dziennie też ma czkawkę. Często wieczorem, kiedy zmęczy się swoimi "dzikimi harcami" przestawiającymi mi żebra i rozciągającymi na wszystkie strony skórę brzuszka dostaje czkawkę. Po ok 10 min mu przechodzi i wraca znów do swojej zabawy :)
O myślałam, że tylko mój taki czkawkowicz. :-D

A ja mam od wczoraj takie ćmienie jak na miesiączkę co godzinkę może...nie jest to strasznie bolesne , ale tak muszę siedzieć i czekać spokojnie, aż przejdzie, bo jak się ruszę to zaczyna boleć
 
akurat kiedy zaczęłam dziś podczytywac moja mała miała czkawkę :) Często jej się to zdarza, mówicie, ze będzie krzykacz? Suuuper ;)

pojechaliśmy dzis rano na zbiorowe zwiedzanie szpitalnej porodówki, po pół h oczekiwaniu dowiedziałam się, że nie wejdziemy, ba zapomniałam zabrać kartę ciąży, cóż nie wiem czy miec pretensję do siebie czy do procedury (położna zabiera karty, wypisuje karty "choroby" i jest się automatycznie zgłoszonym do porodu w tym szpitalu - a wcale nie jeseśmy przecież zdecydowani, właśnie dlatego stawilismy się na zwiedzanie...)

Co do wakacji, no to nie moge się pochwalić jakimis daekimi wojażami. Jeździłam kiedy byłam tzw singlem, objechałam południe europy,
ale odkąd jestem z M to tylko polska, polska, polska. Nie ma co narzekać, bo na Mazurach i w górach i na dzikim polskim wschodzie byliśmy, ale najdalej na południe Czechy i Słowacja
a ja tak marzę żeby wrócić do Włoch... Aż mi się przykro teraz zrobiło, że M ani razu nie dał się tam zabrać, a teraz.... eh
a jeszcze jednego żałuję: najbliższego sezonu narciarskiego, bo raczej nie będzie okazji pojeździć.. (no chyba że tu, w Szczecinie;))
 
Wklejam.
Jak macie 3 minutki to załóżcie konto, pomagamy Ani :)
(Jej sytuacja została "sprawdzona" były u niej 2 forumki z pomocą, mebelki z VOX-a udało się wygrać, więc teraz może aparat :))


Witajcie. Mamy kolejny pomysł na konkurs z nagrodą dla Ani:) Portal PolskiMechanik zorganizował konkurs, w którym jedna osoba poleca znajomym ich stronę, a oni loguja się, podając przy tym nick tej właśnie osoby. Użytkownik, który zaprosi największą liczbę osób do zalogowania się, wygrywa nawigację gps lub aparat cyfrowy lub inne nagrody. Konto Ani to to, z nickiem DobraWróżka.
Logujemy się tutaj Rejestracja dla nowych użytkowników | PolskiMechanik.pl a w polu login znajomego wpisujemy DobraWróżka. Dzięki temu będą się zbierać punkty na tym koncie. Szanse na wygrana są bardzo realne, bo osoba na 1 miejscu ma dopiero 38 pkt. Może nagroda nie jest tak okazała jak w konkursie VOXa, ale zawsze można ją spieniężyć i w gotówce przekazać:) Myślę, że warto:) Logujcie się!:)
 
z tym czytaniem normalnie coraz gorzej, a przecież zaglądałam rano a ledwo doczytałam.
Co do czkawki to czasami czuję, ale bardziej rozrabianie.
Dziś załatwiłam się sałatką, która ma jakieś przyprawy które mój organizm nie trawi i od kilku godzin mam pożar w gardle wrryyyy.
Od jutra Małgosia wraca do przedszkola, to może w końcu skończę prasowanie. i jeszcze muszę kupić klapki i te buty zimowe bo dziś sierotka zapomniałam portfela i dopiero się skapowałam w mieście. Normalnie coś jestem ostatnio tak roztrzepana że sama siebie się boję hihihi.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku i spokojnej nocki. papa
 
reklama
Dziewczyny, wybaczcie, ale nawet nie spróbuję nadgonić w czytaniu. Nie mam szansy :-(. Jakoś mocno się zaktywizowałyśmy się wszystkie. Nawet ja zaglądam częściej. Z pisaniem ciężko. Jeżdżę, załatwiam dużo przed porodem. Remontuję, przemeblowuję. Młody chyba zaczął się wkręcać na dół, bo boli i rżnie nieprzyjemnie i jakoś tak dużo miejsca mam pod biustem. I kopać zaczął zdecydowanie niżej niż dotychczas. No i intensywniej.
Pozdrawiam Was, każda data jest dobra. Moja Tynia ma cudowna datę urodzenia. 06.07.08. A nie trafiałam ;-)
 
Do góry