reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2009

reklama
dostalam od poloznej numer tel. zeby zadzwonic i sie umowic ale ona cos mowila ze pewnie nie wczesniej niz 35tyg mnie przyjma a zajecia niby sa co tydzien :confused2::confused2: zadzwonie tam moze dzisiaj zobaczymy co powiedza, ale slyszalam ze te szkoly sa marne tutaj i wogole moje zajecia bylyby o 2:30 i w jaki sposob ja mam niby przyjsc z mezem jak pracuje :confused2::confused2::confused2:QUOTE]
to pewnie zalezy jak gdzie, bo mi np mowila zeby isc okolo 30 tyg i nie trzeba sie umawaiac tylko poprostu przyjsc....bo tez pytalam czy mam tam dzwonic i sie zapisac, ale wydaje mi sie, ze 35 tydz to troch pozno no bo przecierz mozesz zaczac rodzic troszke wczesnie i nie miec nawet szansy ich skonczyc....3 razy po 2 h nie wydaje mi sie zbyt duzo ale skoro i tak sa darmowe to co mi szkodzi isc...a no i tu troszke pomysleli i sa 7-9 wieczorem bo po 2 to faktycznie bez sensu godzina....
 
Cleo pamietaj że maluszek pewnie woli jak jego mamusia jest usmiechnieta.... wiec wez kąpiel może akyrat sie odprężysz i humor wróci.....
 
Dziewczyny, miałam dzisiaj nieźle pokręcony sen:tak: Śniło mi się, że urodziłam nasze Maleństwo i karmiełam je piersią :tak: na początku nie dawał rady ssać, ale jakoś w końcu się udało. Potem nagle przeniosłam się w etap ciąży, szłam do szkoły rodzenia, nagle przypomniałam sobie, że zostawiłam dziecko w domu :eek: kolejny epizod, wystraszona wpadam do domu, lecę do pokoju, a tam Mężulek z Dzieciaczkiem spokojnie sobie śpią:-) Oczywiście, jak sen opowiedziałam Połowicy, to go najbardziej interesowało, czy śniła mi się płeć dziecka - cóż akurat tego faktu jakoś nie potrafię sobie przypomnieć:-D
 
Cleo pamietaj że maluszek pewnie woli jak jego mamusia jest usmiechnieta.... wiec wez kąpiel może akyrat sie odprężysz i humor wróci.....

Helenka masz rację na pewno woli mnie wesołą.Teraz sobie śpi smacznie, moje maleństwo kochane.Już bym chciała je tulić , to na pewno by mi nastrój wrócił...
 
Cleo1981 ja też tak czasami mam, również już nie pracuję, siędze w tym domu jak kołek wrr, są dni kiedy mam dość, ogarnia mnie wtedy totalna bezradność, również zmuszam się do jakiś czynnosci, bo też mi przed mężem głupio, że on całymi dniami w pracy, a ja miałbym nie posprzątać chociaż w domu. Ja w sumie i przed ciążą miałam takie huśtawki nastroju, ale w ciąż to czasami normalnie jakoś z podwójną siłą. Na szczęście przechodzi, każdy z nas ma lepsze i gorsze dni. Myślę, że to chwilowe i radość niedługo powróci :tak:
 
reklama
Do góry